Disney+ planuje podwyżkę cen. Subskrybenci zapłacą więcej za dostęp do amerykańskiej platformy streamingowej. Powodem zmiany cennika jest spadek liczby użytkowników serwisu.


Disney+ zamierza ponieść ceny. Decyzja ta jest częściowo związana z połączeniem kilku usług, w tym Disney+, Hulu oraz ESPN+. Wprowadzenie zmian w strukturze cenowej ma na celu dostosowanie platformy do zmieniającego się rynku i zapewnienie lepszej wartości usług dla subskrybentów.
W przypadku polskiej wersji platformy konsekwencje tych zmian są obecnie nieznane, ponieważ niektóre z wymienionych serwisów nie są dostępne na naszym rynku. Disney+ skupia się również na optymalizacji swojej oferty poprzez zmniejszenie produkcji tworzonych bezpośrednio dla streamingu. Planuje się również usunięcie części materiałów, które obecnie są dostępne na platformie.
ReklamaWzrost cen potwierdza Robert Iger, dyrektor generalny The Walt Disney Company, który skomentował, że wzrost opłat abonamentowych dla subskrybentów, którzy chcą płacić za wersję Disney+ bez reklam, będą wyższe, "aby lepiej odzwierciedlić wartość naszych ofert treściowych".
Disney+ zanotował drugi kwartał z rzędu spadek liczby subskrybentów. W ciągu trzech miesięcy z platformy streamingowej zrezygnowało aż 4 mln użytkowników na całym świecie.
Dla użytkowników, którzy skorzystali z rocznej promocji, nadszedł ostatni miesiąc subskrypcji. Platforma wysyła do nich wiadomości e-mail, w których informuje, że od następnego miesiąca mogą kontynuować korzystanie z usług za 28,99 zł miesięcznie. Po upływie miesiąca mogą ponownie zdecydować się na roczny plan, w którym opłata będzie obowiązywać przez 12 miesięcy i wyniesie 289,90 zł. W przypadku miesięcznego modelu subskrypcji (28,99 zł) koszt rocznego korzystania z Disney+ wynosiłby 347,88 zł.
DF