Po rekordowym II kw. budowlańcy nieco przystopowali z ekspansją na polskim rynku. Choć liczba rozpoczętych inwestycji nieco stopniała, w III kw. wydano więcej pozwoleń na budowę kolejnych. Deweloperzy i pozostałe podmioty w sektorze najwyraźniej nie widzą spadku popytu i nadal budują na potęgę.


Okres od lipca do września 2016 roku nie był aż tak dobry dla sektora budowlanego jak II kw. 2016 r. O kilka tysięcy spadła liczba rozpoczętych budów, a liczba wydanych pozwoleń wzrosła o niecałe 300 sztuk. Niecała połowa z 56 213 pozwoleń przypadła deweloperom.


Rozpoczęto mniej budów
W III kw. oddano do użytkowania 38 564 mieszkań, z czego 18 605 zostało wybudowanych przez deweloperów. Porównując statystyki z poprzednim kwartałem, oddali oni o 7 proc. lokali więcej. Dynamika dla całego rynku mieszkaniowego wyniosła nieco mniej, bo o 6 proc.
Wzrosła także liczba uzyskanych przez rynek pozwoleń na budowę. Nie była to jednak znacząca zmiana – nominalnie wydano o 260 pozwoleń więcej – wzrost nie przekroczył nawet 1 proc. W przypadku samych deweloperów zgód na podjęcie kolejnych inwestycji wydano o 5 proc. mniej (w III kw. wydano im 26 464 pozwoleń).
Spadek dotyczył jednak rozpoczętych budów. W przedostatnim kwartale roku prace ruszyły na 46 784 placach budowy na całym rynku (20 450 organizowanych przez samych deweloperów). Ogółem oznaczało to o 6215 rozpoczętych inwestycji mniej niż w II kw. 2016 r.
Ceny transakcyjne mieszkań stabilne
Według danych AMRON, niewielkie zmiany odnotowano w średnich cenach transakcyjnych za 1 mkw. mieszkania w największych polskich miastach. Z ośmiu analizowanych miast najdroższa była Warszawa (7651 zł/mkw.).


Drugą najdroższą lokalizacją był Kraków, gdzie stawka wyniosła 6128 zł/mkw. W pozostałych miastach ceny nie przekroczyły granicy 6000 zł. We Wrocławiu, Gdańsku i Poznaniu za 1 mkw. mieszkania płacono średnio 5500 zł. Najtaniej wśród badanych miast wypadła Łódź (3714 zł/mkw.) i aglomeracja Katowicka (3008 zł/mkw.)