REKLAMA

Czy przy prywatyzacji Ciechu doszło do korupcji?

2016-04-12 15:30
publikacja
2016-04-12 15:30

- Transakcja przez wezwanie giełdowe jest najbardziej transparentną transakcją, jaką można sobie wyobrazić. W uproszczeniu mówiąc: przychodzi ktoś i mówi, że płaci określoną kwotę za akcje. Oferta jest ważna przez 3 tygodnie. Każdy może na to wezwanie odpowiedzieć lub nie. Nie ma mowy o dobiciu targu w pokoju gdzieś pod stołem, bo transakcja dokonywana jest w świetle reflektorów na giełdzie – komentuje Grzegorz Nawacki, zastępca redaktora naczelnego "Pulsu Biznesu".

Czy przy prywatyzacji Ciechu doszło do korupcji?
Czy przy prywatyzacji Ciechu doszło do korupcji?

- W przypadku Ciechu, na wezwanie odpowiedział nie tylko Skarb Państwa, ale też inni inwestorzy, bo inwestor kupił ponad 51% akcji, więc nie tylko Skarb Państwa uznał, że ta cena jest po prostu dobra – komentuje Nawacki.

Najciemniej jest pod latarnią?

- Można powtarzać takie teorie, ale one są absurdalne i szkodliwe dla rynku. Jeszcze raz – wszystko, co odbywa na giełdzie, jest dużo bardziej transparentne. Wycena spółki jest dokonana przez rynek. Ciech ma bardzo długą historię na giełdzie. Spółka od 2005 roku była przeznaczona do prywatyzacji. Kolejne rządy tego nie zmieniały. W końcu znalazł się inwestor, który był gotów za nią zapłacić. Każdy inny mógł w trakcie wezwania przyjść i powiedzieć, że daje więcej. Powtarzanie, że Ciech został sprzedany za tanio też jest wątpliwe, nikt nie chciał zapłacić więcej – dodaje Grzegorz Nawacki.

6 kwietnia do siedziby Ciechu oraz Kulczyk Holding weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Śledztwo ma związek z zarzutem, że spółkę sprzedano po zaniżonej cenie. W grudniu o nieprawidłowościach przy prywatyzacji Ciechu poinformowała Najwyższa Izba Kontroli. Kontrolerzy NIK stwierdzili m.in., że akcje spółki sprzedano po cenie nieoddającej ich faktycznej wartości.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (46)

dodaj komentarz
~olem
no dokładnie tak jest, wszystko było jasne i czytelne, nie było innych chętnych na zakup Ciecha, a cena była bardzo dobra. a że później ceny akcji wzrosły, a czy ktoś z was umie przewidywać ceny akcji? ja bardzo bym chciał, no ale nie potrafię. szukanie na siłę sensacji, te artykuły o ciechu.
~lem
A o manipulacjach na rynkach giełdowych Pan słyszał ?
~bc
jakie to manipulacje spowodowały, że nikt nie chciał zapłacić więcej niż Kulczyk, skoro dla niektórych, w tym laików z NIK-u, jest oczywiste, że spółka została sprzedana za tanio? Przecież każdy mógł kupić i sprzedać Rosjanom z 50% przebitką po roku.
~Grzechu_comeback odpowiada ~bc
no właśnie! Wszyscy dookoła to głupki, tylko jeden WIZJONER się na świecie znalazł.... A kto powiedział, że CIECHu nie spotka ten sam los co Telekomunikację Polską (przy okazji ze strategiczną infrastrukturą połączeń krytycznych dla funkcjonowania państwa ośrodków!!!!)????
A Z KIM AUGANOW MIAŁ SCHADZKI???? Z Kartoflami????
~bc odpowiada ~Grzechu_comeback
nie wizjoner, twierdzę, że Kulczyk nie przypuszczał że kurs spółki tak podskoczy (obecnie zresztą szybko spada), ponieważ przyczyny wzrostu leżą w 100% poza spółką (tanie surowce spowodowane spadkiem cen ropy)
~Grzechu_comeback
Czy ten pan to jakiś lobbysta odporny na fakty? Wczoraj w TV bronił przekrętu jak LEW!
SP czyści firmę, zgadza się na nie wypłacanie dywidendy, wysyła najwyższych urzędasów państwowych do knajpy, by zdać sprawozdanie "wizjonerowi" z postępu prac na JEGO rzecz!
To że coś jest sprzedawane przed giełdę nie oznacza, że
Czy ten pan to jakiś lobbysta odporny na fakty? Wczoraj w TV bronił przekrętu jak LEW!
SP czyści firmę, zgadza się na nie wypłacanie dywidendy, wysyła najwyższych urzędasów państwowych do knajpy, by zdać sprawozdanie "wizjonerowi" z postępu prac na JEGO rzecz!
To że coś jest sprzedawane przed giełdę nie oznacza, że jest transparentne i rzetelne. Giełdę nie interesuje kto z kim w jakiej knajpie żre ośmiorniczki i na jakiego dila się umawia.
Ta transakcja to krótkie streszczenie długiej historii realizacji umowy "władza wasza, KASA nasza" podpisanej przy okrągłym stole, który niby kantów nie miał....
W żadnym zdrowym państwie nie doszłoby do takiego zeszmacenia władzy. Nie było odsunięcia komuny od żłoba, więc i standardy pozostały i jak widać weszły w krew takim jak powyżej obrońco-lobbystom.
~Grzechu_comeback
akcjonariusze na dodatek są jakoś dziwnie zgodni, nie zainteresowanie dywidendą, ani pozytywnymi rokowaniami na przyszłość, oddają swoje walory oddając jednocześnie KONTROLĘ...... zero zdziwienia, zastanowienia, normalka!
To jest powód by NIE ZAGLĄDAĆ DO PULSU BIZNESU
~bc odpowiada ~Grzechu_comeback
łykasz teorie spiskowe jak pelikan :-) 9/11 to pewnie dzieło amerykańskiego rządu :-)
~Olaf
To nie byla korupcja.

To bylo wsparcie polskiego kapitalu
~Grzechu_comeback
niepolskiego tylko Kulczykowego, a ten, jak sam jego właściciel stwierdził NIE POSIADA NARODOWOŚCI!

Powiązane: Prywatyzacja Ciechu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki