REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Gołębie rządzą w CNB

2022-11-03 14:30
publikacja
2022-11-03 14:30

Niespodziewane przyspieszenie inflacji aż do 18 proc. w październiku nie przekonało władz czeskiego banku centralnego do podwyżki stóp procentowych. Odkąd w połowie roku kontrolę nad CNB przejęła frakcja gołębi, stopy ani drgnęły.

Gołębie rządzą w CNB
Gołębie rządzą w CNB
/ CNB

Czesi rozpoczęli cykl zacieśnienia polityki pieniężnej w czerwcu ubiegłego roku, a zakończyli na posiedzeniu w sierpniu. Pod koniec września również nie podnieśli kosztu pieniądza w banku centralnym. Taką samą decyzję podjęli także dziś: zgodnie z oczekiwaniami analityków główna stopa procentowa została utrzymana na poziomie 7 proc.

Dzisiejsze posiedzenie było trzecim od czasu objęcia władzy w banku przez frakcję gołębi, na czele z Alešem Michlem. Nowy prezes CNB jeszcze przed objęciem stanowiska głosował przeciwko wszystkim podwyżkom stóp procentowych od 2021 r. Ponadto, w skład rady banku weszło trzech nowych członków. Mianujący ich prezydent Zeman zapowiadał, że mają oni zapewnić bardziej zbilansowane spektrum poglądów niż ich poprzednicy, którzy w nieco ponad rok podnieśli koszt pieniądza dziewięć razy z rzędu, łącznie o 675 pb., windując główną stopę procentową z 0,25 proc. do 7 proc.

W październiku na niezmienionych poziomach referencyjne stopy procentowe pozostawiły również władze monetarne Węgier i Polski, choć Madziarzy manipulowali inną stopą, by powstrzymać osłabienie forinta. Polska Rada Polityki Pieniężnej niespodziewanie nie zdecydowała się na dwunastą z rzędu podwyżkę. Jednak ani w komunikacie po posiedzeniu, ani w trakcie konferencji prasowej prezesa Glapińskiego nie znalazła się informacja, że oznacza to zakończenie cyklu zacieśnienia polityki monetarnej. Okazję do zmiany kosztu pieniądza RPP będzie miała już w przyszłą środę. Takiej decyzji może sprzyjać publikacja nowej projekcji inflacji przygotowanej przez ekspertów z NBP.

Bankier.pl na podstawie danych banków centralnych

W październiku inflacja w Czechach niespodziewanie przyspieszyła do 18 proc., czyli najwyższego poziomu od 1993 r. Dla bankierów centralnych bardziej istotne niż obecne tempo wzrostu cen są jednak oczekiwane dot. inflacji w przyszłości. Decyzje ws. stóp procentowych najsilniej oddziałują na gospodarki z opóźnieniem wynoszącym zgodnie z podręcznikami 4-6 kwartałów. W tej perspektywie, na początku 2024 r., ekonomiści z czeskiego banku centralnego spodziewają się spadku inflacji poniżej 3 proc. Biorąc to pod uwagę, nie widzą zatem potrzeby kolejnych podwyżek kosztu pieniądza.

"Stopy procentowe CNB są na poziomie, który tłumi presję popytu wewnętrznego. Spowalniają one wzrost kredytów dla gospodarstw domowych i firm, a więc także ilość pieniądza w gospodarce. Zarząd CNB stwierdza, że długoterminowa stabilność cen jest również uzależniona od umiarkowanych żądań płacowych i odpowiedzialnej polityki fiskalnej. Zarząd będzie czekać na dalsze dane i dokona ich oceny" - głosił wrześniowy komunikat CNB przetłumaczony przez analityków mBanku. Listopadowy komunikat zostanie opublikowany po 15:45, gdy rozpocznie się konferencja prasowa prezesa Michla.

Podczas gdy władze banku centralnego uznały, że zrobiły dość w walce z inflacją, za ograniczenie tempa wzrostu cen wziął się czeski rząd, wprowadzając maksymalne ceny energii elektrycznej i gazu.

W przeciwieństwie do władz węgierskiego i polskiego banku centralnego Czechów nie skłania do podwyżek stóp procentowych wyraźne osłabienie waluty. Korona umocniła się w tym roku wobec złotego o 4 proc., a w stosunku do forinta - o 12 proc. Praga dysponuje sporymi w zestawieniu z wielkością czeskiej gospodarki rezerwami walutowymi i nie waha się ich użyć.

Maciej Kalwasiński

Źródło:
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (7)

dodaj komentarz
adamtw
W Czechach nie ma tarczy antyinflacyjnej, jak w Polsce. Gdyby mieli analogiczna tarcze to pewnie inflacja bylaby nizsza o kilka pkt %. Dodajmy, ze Czechy korzystaja z pieniedzy z KPO wiec korona czeska silna, a zloty slabiutki. Silna korona dziala dezinflacyjnie...a nam KPO nie potrzeba...mowia, ze mamy mnostwo pieniedzy...
vancyklon
ehh co ten PiS wyprawia w tych Czechach, że taka wysoka inflacja tam jest
tomaszektoma
przyczyna inflacji jest:
- drogi gaz
- drogi wegiel
- droga ropa
- drogie surowce
- drogie CO2

czyli droga energia

oraz pusty DODRUK a nie stopy
sterl
To wszystko jest tanie tańsze jak za PO tylko marże pis gigantycznie wzrosły...
largo_winch
Jeżeli CNB wyszło, że za inflację odpowiada w głównej mierze strona podażowa a nie nadmierny popyt (który już prawdopodobnie mocno się osłabia), to nie dziwi taka decyzja. Dalsze podnoszenie stóp oznaczałoby, że operacja się uda, ale pacjent nie przeżyje. Już dzisiaj stopy pomiędzy Polską, Czechami a strefa Euro działają na niekorzyść Jeżeli CNB wyszło, że za inflację odpowiada w głównej mierze strona podażowa a nie nadmierny popyt (który już prawdopodobnie mocno się osłabia), to nie dziwi taka decyzja. Dalsze podnoszenie stóp oznaczałoby, że operacja się uda, ale pacjent nie przeżyje. Już dzisiaj stopy pomiędzy Polską, Czechami a strefa Euro działają na niekorzyść tych pierwszych. Z większą inflacją można przeżyć, bez pracy już nie.
andregru
Jak wystrzeli inflacja jak w Turcji to będzie za późno na podnoszenie. Rok temu w Turcji inflacja była jak w Polsce i też niewiele robili .
ptokbentoniczny2 odpowiada andregru
Oni wtedy mieli stopy na poziomie zbliżonym do inflacji. Potem Erdogan zwolnił gościa odpowiedzialnego za podwyżki stóp. Potem stopy obniżono w Turcji kilka razy. Jaka inflację mają dzisiaj można poczytać.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Inflacja-w-Turcji-pazdziernik-2022-8433055.html

Powiązane: Czechy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki