REKLAMA

Chile mocno podnosi stopy procentowe, aby zatrzymać inflację

2021-09-01 08:38
publikacja
2021-09-01 08:38

W środę w nocy bank centralny Chile zrobił to, co już dawno powinien był zrobić Narodowy Bank Polski. Główna stopa procentowa została podwojona, aby zatrzymać dynamiczny wzrost inflacji.

Chile mocno podnosi stopy procentowe, aby zatrzymać inflację
Chile mocno podnosi stopy procentowe, aby zatrzymać inflację
fot. Ricardo Ribas/ZUMAPRESS.com / / FORUM

Centralny Bank Chile zdecydował się podnieść główną stopę procentową z 0,75% do 1,50%. Była to najsilniejsza podwyżka stóp w Chile od 20 lat. Ruch aż o 75 punktów bazowych był też zaskoczeniem dla rynku. Analitycy spodziewali się podniesienia kosztów kredytu, ale „tylko” o 50 pb. do 1,25%.

Główna stopa procentowa w Chile. ()

To już druga podwyżka ceny pieniądza w Chile. Do poprzedniej doszło 14 lipca, gdy bank centralny podwyższył swoją stopę referencyjną z 0,50% do 0,75%. Wcześniej stopy procentowe w regionie podniosły także banki centralne Brazylii, Peru, Urugwaju oraz Meksyku.

Wakacyjne podwyżki stóp w Chile można interpretować jako próbę odwrócenia błędów popełnionych w marcu 2020. Pod wpływem covidowej historii chilijski bank centralny obniżył wtedy stopę procentową z 1,75% do rekordowo niskich 0,50%. Skończyło się to wystrzałem inflacji cenowej, która w lipcu sięgnęła 4,5% względem 3,8% miesiąc wcześniej. W komunikacie chilijskie władze monetarne przyznały, że nadzwyczajne poluzowanie polityki fiskalnej i monetarnej miało silniejszy, niż oczekiwano, wpływ na konsumpcję i ceny, generując przy tym „nierównowagi makroekonomiczne”.

Teraz ekonomiści spodziewają się kolejnych mocnych podwyżek stóp procentowych. Cytowany przez Bloomberga główny ekonomista Euroamerica Luis Felipe Alarcon oczekuje podwyżki nawet o 100 pb. Cel inflacyjny w Chile wynosi 3% z dopuszczalnym odchyleniem o jeden punkt procentowy w górę i w dół.

Opisując sytuację w tym południowoamerykańskim kraju, trudno nie dostrzec analogii do sytuacji w Polsce. Oba państwa są na podobnym poziomie rozwoju. W obu wydobywa się sporo miedzi. I w obu banki centralne wiosną 2020 roku gwałtownie (i chyba niepotrzebnie) ścięły stopy procentowe. W Chile do 0,50%, a w Polsce do 0,10%.

Następnie w obu krajach doszło do eksplozji inflacji, która jeszcze przed pandemią utrzymywała się na podwyższonym poziomie. W Polsce wskaźnik CPI w sierpniu wzrósł aż o 5,4%, co jest najwyższą dynamiką od 20 lat. Przypomnijmy, że cel inflacyjny NBP wynosi 2,5% z dopuszczalną tolerancją o jeden punkt procentowy. Różnica jest jednak taka, że w Chile bank centralny podjął walkę o powrót inflacji do celu, podczas gdy większość członków polskiej Rady Polityki Pieniężnej opowiada się za utrzymaniem zerowych stóp procentowych w otoczeniu ponad 5-procentowej inflacji CPI.

Krzysztof Kolany

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (46)

dodaj komentarz
koperytko
Mam nadzieję że RPP nie ulegnie presji lemingozy na podniesienie stóp.
neuelukas
I ceny dzialek, nieruchomosci i materialow budowlanych wzrosna o kolejne 40% Mam nadzieje, Panie Deweloperze ze sie przejedzie Pan na swoim biznesie.
obiektywny_komentator
Była u mnie w firmie wczoraj emerytka - ma około 1000zł miesięcznie emerytury. Weź jej wytłumacz, że inflacja jest dobra. Takie osoby robią teraz złotówkowe oszczędności: tu zaoszczędzę 1,5 złotego, tam dwa złote. Wszyscy za to zapłacimy. Glapa powinien podnieść stopy natychmiast jednym ruchem o 540 punktów bazowych, a potem zmniejszać.Była u mnie w firmie wczoraj emerytka - ma około 1000zł miesięcznie emerytury. Weź jej wytłumacz, że inflacja jest dobra. Takie osoby robią teraz złotówkowe oszczędności: tu zaoszczędzę 1,5 złotego, tam dwa złote. Wszyscy za to zapłacimy. Glapa powinien podnieść stopy natychmiast jednym ruchem o 540 punktów bazowych, a potem zmniejszać. Ale do tego trzeba mieć cohones.
jas2 odpowiada obiektywny_komentator
Emeryci mają co roku rewaloryzację znacznie wyższą niż inflacja. O 13 i14 tej wspomnę.
Nie tracą na inflacji. Oczywiście niektórzy chcieliby rewaloryzację bez inflacji, zupełnie jak mój sąsiad, który nie mógł przeżyć, że ktoś dostał odszkodowanie za spalony dom. Co prawda jemu dom się nie spalił ale składki płaci i sprawiedliwie
Emeryci mają co roku rewaloryzację znacznie wyższą niż inflacja. O 13 i14 tej wspomnę.
Nie tracą na inflacji. Oczywiście niektórzy chcieliby rewaloryzację bez inflacji, zupełnie jak mój sąsiad, który nie mógł przeżyć, że ktoś dostał odszkodowanie za spalony dom. Co prawda jemu dom się nie spalił ale składki płaci i sprawiedliwie byłoby, gdyby wszyscy dostali odszkodowania.

Albo inny zazdrości, że sąsiad dostaje 500 zł na dzieci. Patrz pan jaka kasę dostaje za darmo!
A pan nie ma dzieci? Panie! Dzieci? Nie! Wie pan ile trzeba na to czasu, pracy i pieniędzy? Nie opłaca się!
andregru
"większość członków polskiej Rady Polityki Pieniężnej opowiada się za utrzymaniem zerowych stóp procentowych" - złodzieje już sobie podnieśli znacznie wynagrodzenia .
pstrzezek
Widzę że @jas2 zwerbowali na cały etat ;) by tylko był ktokolwiek broniący tej parodii państwa z papieru. Słabego wybrali bohatera
itso_cien_na_sciane
ja sobie jas2 wyobrażam jako tego żołnierza co stoi koło tego strasznego płotu żeby lukaszence obywatele nie pouciekali i pilnuje go żeby nie ukradli bo złodzieje na wolności :D

z jas2 trzeba delikatnie bo jak go zabraknie to będzie wiało nudą na dobre normalnie VIP
trolley odpowiada itso_cien_na_sciane
Mało ci wrażeń? Poczekaj na Nowy Wał hehe. Jeszcze zatęsknisz na nudą. A klakierów pisowskich i Pis *****!
jas2 odpowiada itso_cien_na_sciane
Z wojskiem mam tyle wspólnego, że odbyłem 2 lata zasadniczej służby wojskowej.
Było to, że tak powiem, dość dawno temu.

Co do pilnowania granicy przed ucieczką Białorusinów do Polski, to tym martwi się Łukaszenko a nie Polska.
Białorusini to normalni ludzie. Zapraszamy ich, i witamy chlebem i solą.
jas2
"Widzę że @jas2 zwerbowali na cały etat ;) "

I teraz strach coś głupiego napisać bo jas2 to (cię) zaraz ośmieszy.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki