CD Projekt ponownie zdecydował o przesunięciu premiery gry "Cyberpunk 2077". Według najnowszych ustaleń gra na półki sklepowe ma trafić 19 listopada 2020 roku.


[Aktualizacja] Akcje CD Projektu po otwarciu piątkowej sesji tanieją o ok. 2 proc. Reakcja na przełożenie premiery była zdecydowanie spokojniejsza niż w styczniu
- Przesunięcie daty premiery wynika z konieczności finalnego dopracowania gry i usuwania błędów. Powyższe działania wymagają od Spółki zabezpieczenia dodatkowego czasu i nie wpływają na ukończoną już zawartość gry, jej gameplay oraz testy Cyberpunka 2077 rozpoczęte w tym tygodniu przez niezależnych dziennikarzy z całego świata (tzw. hands-on) - poinformowano w komunikacie opublikowanym w czwartek wieczorem.
Przypomnijmy, że "Cyberpunk 2077" miał trafić do graczy 17 września 2020 roku, premierę opóźniono zatem o 2 miesiące. Nie jest to zresztą pierwsza tego typu decyzja, pierwotnie bowiem datę premiery "Cyberpunka 2077" zaplanowano na kwiecień 2020 roku. Pierwsze przełożenie - ogłoszone w styczniu - tłumaczono "potrzebą zapewnienia dodatkowego czasu na prace związane z testowaniem gry, usunięciem usterek i nadaniem jej ostatecznego szlifu". Teraz także wytłumaczenia podkreślają chęć dopracowania produktu.
An important development update pic.twitter.com/uFGrt9Tqpi
— Cyberpunk 2077 (@CyberpunkGame) June 18, 2020
- W momencie, w którym piszemy te słowa, "Cyberpunk 2077" jest gotowy zarówno pod względem treści, jak i gameplay'a. Na miejscu są questy, wstawki filmowe, umiejętności, przedmioty oraz wszystkie inne dobrodziejstwa, które Night CIty ma do zaoferowania. Ale obfitość treści oraz złożone procesy, które muszą ze sobą współgrać, są to kwestie, które wymagają należytego sprawdzenia, zbalansowania, mamy także do poprawienia sporo mniejszych niedociągnięć. Wielki otwarty świat gry oznacza wielką liczbę rzeczy, które trzeba po prostu "doprasować". Dodatkowy czas spędzimy właśnie to robiąc - czytamy w komunikacie opublikowanym na twitterowym koncie Cyberpunka.
Podobnie było z "Wiedźminem 3"
Spółka poinformowała, że w tym tygodniu w grę zaczną grać wybrani dziennikarze z całego świata. CD Projekt liczy na ich informację zwrotną o odczuciach i uwagi dotyczące ostatnich szlifów. 25 czerwca zaplanowano zaś Night City Wire, a więc wydarzenie, przy okazji, którego gracze liczą na poznanie nowych szczegółów dotyczących "Cyberpunka 2077". Wydarzenie zaplanowano w zastępstwie odwołanych przez koronawirusa targów E3.
Warto dodać, że część analityków już wcześniej sugerowała, że CD Projekt przesunie premierę "Cyberpunka", choć konsensus zakładał, że grę uda "dowieźć się" we wrześniu. Zresztą także i premierę "Wiedźmina 3" CD Projekt przekładał dwukrotnie. Premierę tego tytułu pierwotnie zaplanowano na końcówkę 2014 roku, następnie przełożono ją jednak na 24 lutego 2015. Ostatecznie trzecia część przygód Geralta z Rivii trafiła do graczy w maju 2015 roku.
Jak to wpłynie na wycenę?
Przesunięcie premiery samo w sobie nie jest dobrą informacją, analitycy i inwestorzy zakładali bowiem w swoich modelach, że gra pojawi się wcześniej.Spółka będzie miała np. mniej czasu na zrobienie wyniku w 2020 roku, jednak patrząc szerzej, dwa miesiące niewiele dla finansów CD Projektu zmieniają. Podobnie reagowali zresztą analitycy po pierwszym przełożeniu, gdy przeważała opinia, że większym problemem jest odłożenie w czasie kolejnych produkcji, niż sam negatywny wpływ przełożenia premiery na finanse spółki.


Na notowaniach CD Projektu tuż po styczniowym przełożeniu premiery pojawiły się jednak gwałtowne spadki. Tuż po otwarciu pierwszej sesji po publikacji komunikatu akcje taniały nawet o 14 proc. Straty jednak szybko odrobiono i już na kolejnej sesji CD Projekt wyszedł na plus względem ceny sprzed ogłoszenia, a od tego momentu wycena urosła o 37 proc.
Przeczytaj także
Podobnie było zresztą z "Wiedźminem 3". Gdy CD Projekt pierwszy raz przekładał premierę tej gry (11 marca 2014), na pierwszej sesji po ogłoszeniu tej informacji notowania spółki spadły o 10,5 proc. Drugi raz (8 grudnia 2014) rynek był nieco spokojniejszy i CD Projekt stracił "tylko" 4,2 proc. W dniu rzeczywistej premiery jednak i tak za akcje CD Projektu płacono więcej niż przed przełożeniem.
Premiera Cyberpunka przełożona po raz drugi. Warto dodać, że Wiedźmina 3 CD Projekt też przekładał dwukrotnie pic.twitter.com/fpsXyJIN1T
— Adam Torchała (@atorchala) June 18, 2020
Historia uczy zatem, że nawet jeżeli przełożenie gry wywołuje tymczasowe spadki, to nie stanowi to podstawy do zmiany trendu. Reakcja na przełożenie premiery "Cyberpunka 2077" będzie jednak istotna także z innej perspektywy. CD Projekt jest największą i najważniejszą spółką na GPW. Firma posiada aż 15,2-proc. udział w indeksie WIG20 i 10,6-proc. udział w indeksie WIG. Jej notowania w znaczącym stopniu wpływają więc na wyniki głównych indeksów GPW.