Jedziesz na narty w polskie Tatry, ale nie chcesz szukać wolnego parkingu pod stokiem? Od grudnia do Ubera w Zakopanem dołączył Bolt, który uruchomił usługę Bolt Ski, umożliwiającą przewóz narciarskiego sprzętu.


Przejazdy w ramach Bolt Ski są realizowane pomiędzy Zakopanem a Nowym Targiem, Białym Dunajcem, Czarnym Dunajcem, Bukowiną Tatrzańską, Kościeliskiem, Poroninem i Szaflarami.
Auta zamawiane w ramach Bolt Ski są wyposażone w specjalne bagażniki i uchwyty montowane na dachu, umożliwiające przewóz nart.
ReklamaJak informuje biuro prasowe Bolta, użytkownicy aplikacji chcący podróżować pomiędzy wymienionymi wyżej miejscowościami, będą mogli korzystać z 50-procentowej zniżki. Będzie ona dostępna podczas pierwszych pięciu przejazdów.
Z kolei od września po Zakopanem można podróżować zamawiając przejazdy za pośrednictwem aplikacji Uber. Pojawienie się w Zakopanem obu firm wywołało sprzeciw lokalnych przewoźników, którzy pojawili się na listopadowej sesji rady miasta.
Boltem i Uberem tylko z polskim prawem jazdy
Przypomnijmy, że od czerwca tego roku, osoby świadczące usługi przewozowe, a więc zarówno taksówkarze zrzeszeni w korporacjach jak i świadczący usługi za pośrednictwem aplikacji, muszą posiadać polskie prawa jazdy. Obowiązek ten nie wiąże się jednak z ponownym zdaniem egzaminu. Prawo jazdy można wymienić, jednak by urząd zgodził się na to, wnioskujący musi przebywać w Polsce legalnie przez co najmniej 185 dni.
Co więcej, w myśl obowiązujących przepisów, kierowcy muszą być weryfikowani pod kątem niekaralności.