Poniedziałkowa sesja na warszawskim parkiecie zakończyła się niewielkimi wzrostami głównych indeksów. Bilans dnia byłby znacznie lepszy, gdyby nie taniejące akcje banków, którym najprawdopodobniej szkodziły ministerialne plany wprowadzenia nowego podatku.


Po ujemnym otwarciu WIG20 przez większość dnia balansował w pobliżu czwartkowego kurs zamknięcia. Dopiero ostatnie dwie godziny handlu przyniosły delikatną przewagę popytu i wydźwignęły giełdowe benchmarki ponad kreskę. WIG20 zdołał zyskać 0,42%, ale pozostał poniżej granicy 3 000 punktów.
- W pierwszej połowie sierpnia WIG20 przełamał zarówno ostatnie lokalne maksimum, jak i co ważniejsze górne ograniczenie długoterminowego kanału wzrostowego, sugerując dalsze wzrosty w ramach długoterminowego trendu. Natomiast po kilku dniach konsolidacji w drugiej połowie ubiegłego tygodnia cofnął się poniżej tych przełamanych oporów, rozpoczynając korektę - powiedział PAP Biznes Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP
Z daleka widoczna była słabość banków. Sektorowy WIG-Banki oddał 0,4% i poza niszowym WIG-Leki był jedynym tak wyraźnie zniżkującym indeksem branżowym. Dodajmy, że w czwartek (w piątek sesji nie było z okazji Święta Wojska Polskiego) WIG-Banki zaliczył spadek o 2,1% po wypowiedziach ministra Andrzeja Domańskiego na temat wprowadzenia kolejnego podatku od sektora bankowego.
W poniedziałek rynek najwyraźniej wciąż reagował na te doniesienia. Nadal nie wiadomo bowiem, o jaki podatek chodzi i jaka będzie wysokość. Spekuluje się, że chodzi o zapowiadaną już wcześniej daninę od przychodów z tytułu oprocentowania rezerwy obowiązkowej, który miałby pozbawić akcjonariuszy banków ok. 2 mld zł w samym tylko 2026 roku.
Poza sektorem bankowym dominowała jednak zieleń wzrostów. W gronie blue chipów najmocniej zyskującym walorem był CD Projekt (3,4%), przed Dino (2,5%) i Orange Polska (2,6%). Wśród spółek nieco mniejszych pozytywnie wyróżniały się ZE PAK (+5,8%) oraz AutoPartner (+4%).
Z kolei w sWIG-u brylowały zwyżkujące o 6,7% walory Echo Investment. Deweloperska spółka poinformowała o sprzedaży swojego biznesu najmu instytucjonalnego za 2,4 mld złotych. Nabywcą jest Vantage Development, spółka należąca do niemieckiej TAG Immobilien Group.
Uwagę zwracał też przeszło 15-procentowy wystrzał kursu Kolejkowo SA. W trakcie sesji spółka poinformowała o przychodach za lipiec, które wyniosły prawie 3 mln złotych i były ponad dwukrotnie wyższe niż rok wcześniej.
mWIG40 zaliczył wzrost o 0,89%, podczas gdy sWIG80 zdołał poprawić się tylko o 0,19%. WIG odnotował zwyżkę o 0,50% i wciąż pozostaje w bliski zasięgu ustanowionego w zeszłą środę szczytu wszech czasów. Obroty na szerokim rynku w poniedziałek podsumowano na 1,7 mld złotych.
Globalnie bez większego echa przeszły wyniki piątkowego szczytu Trump-Putin. Wojna na Ukrainie wciąż trwa i nie wydaje się, aby miała zmierzać do końca. Dziś wieczorem o jej zakończeniu będą rozmawiać prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski z prezydentem USA Donaldem Trupem. Teoretycznie nawet długoterminowo niekorzystne dla Ukrainy zawieszenie broni w krótkim terminie mogłoby podnieść wycenę akcji na GPW. Na razie jednak nawet na to nie widać większych szans.
KK