Arctic Paper miał w 2020 roku 2.847,5 mln zł skonsolidowanych przychodów i 103,6 mln zł zysku netto - podała spółka w raporcie rocznym. Wyniki są zgodne z wcześniejszymi szacunkami.
EBITDA grupy wyniosła w 2020 r. 271,4 mln zł, a zysk na działalności operacyjnej 158,2 mln zł.
Spółka podała, że spadek EBITDA w 2020 roku jest wynikiem przede wszystkim niższych przychodów ze sprzedaży papieru i celulozy skompensowanych spadkiem kosztów produkcji, a w szczególności kosztami surowców, w tym celulozy. Niższa wartość zysku z działalności operacyjnej w 2020 roku wynikała z niższej EDITDA i wyższych kosztów amortyzacji w 2020 roku.
Dla porównania, w 2019 roku zysk netto grupy Arctic Paper wyniósł 124,7 mln zł, przychody ze sprzedaży 3,12 mld zł, EBITDA 278 mln zł, a EBIT 191,4 mln zł.
W samym czwartym kwartale 2020 r. - według wyliczeń PAP Biznes - Arctic Paper odnotował 714,7 mln zł przychodów, 6,3 mln zł straty netto, 25,1 mln zł EBITDA oraz 4,8 mln zł straty na działalności operacyjnej.
Przed rokiem, w czwartym kwartale 2019 r., grupa miała 739,7 mln zł przychodów, 34,9 mln zł EBITDA, 13,2 mln zł EBIT oraz 10,5 mln zł zysku netto.
Arctic Paper podał, że przychody ze sprzedaży papieru w 2020 r. spadły o 9,8 proc. (216 mln zł), a przychody ze sprzedaży celulozy spadły o 5,9 proc. (53,6 mln zł) w porównaniu do 2019 roku.
Wolumen sprzedaży papieru w 2020 roku wyniósł 575 tys. ton i był o 33 tys. ton niższy niż w poprzednim roku, a wolumen sprzedaży celulozy wyniósł 401 tys.ton i był o 17 tys. ton wyższy niż w poprzednim roku.
Zysk ze sprzedaży w 2020 roku był o 7,5 proc. niższy niż w poprzednim roku. Marża zysku ze sprzedaży w bieżącym roku wyniosła 19,03 proc. w porównaniu do 18,78 proc. w poprzednim roku.
Spółka podała, że spadek zysku na sprzedaży w 2020 roku w porównaniu do 2019 roku był wynikiem przede wszystkim spadku przychodów ze sprzedaży papieru i celulozy.
"Segment celulozy zmagał się w ub.r. ze zmniejszonym popytem oraz niekorzystnymi wahaniami kursów walut. Segment papieru dzięki między innymi stabilnym cenom surowców oraz wykorzystywaniu wszelkich możliwości rynkowych odnotował natomiast bardzo dobre wyniki finansowe, pomimo braku możliwości pełnego wykorzystania zdolności produkcyjnych fabryk" - napisał w liście do akcjonariuszy prezes Michał Jarczyński.
Dodał, że grupa cały czas zwiększa swoją obecność w sektorze opakowań, trwają prac nad nowymi produktami oraz kontynuowana jest transformacja energetyczna w poszczególnych fabrykach.
"Z końcem 2020 roku zakończyliśmy realizację dużej inwestycji energetycznej – w papierni w Munkedal uruchomiliśmy rozbudowaną elektrownię wodną, która podwoi ilość energii elektrycznej produkowanej na miejscu. Uzyskaliśmy także pozwolenie na budowę ciepłowni wykorzystującej biomasę" - napisał prezes.
W raporcie napisano, że na dzień 31 grudnia 2020 r. grupa planowała ponieść nakłady na rzeczowe aktywa trwałe w 2021 r. w kwocie nie mniej niż 110 mln zł. Kwoty te przeznaczone będą na zakup nowych maszyn i urządzeń. (PAP Biznes)
doa/
