REKLAMA
TYLKO U NAS

KONFERENCJA WALLSTREETZuber o inflacji w Polsce: Zgadzam się w jednym z Glapińskim

2023-05-27 10:43
publikacja
2023-05-27 10:43

Podczas drugiego dnia Konferencji WallStreet w Karpaczu Marek Zuber w swoim wystąpieniu o tytule "Czy ostatnie kryzysy pomogą zmieniającej się Europie?" poruszył temat inflacji.

Zuber o inflacji w Polsce: Zgadzam się w jednym z Glapińskim
Zuber o inflacji w Polsce: Zgadzam się w jednym z Glapińskim
/ Bankier.pl

Relacja z Konferencji WallStreet27 znajduje się tutaj. Poniżej zapis wystąpienia Marka Zubera.

[09:50] Zuber o inflacji w Polsce: Zgadzam się w jednym z Glapińskim. W tym roku zobaczymy jednocyfrową inflację.

 Znacznie łatwiej będzie jednak zejść z 14 na 8 proc. niż z 8 do 2 i to będzie ciężka walka. 800+ to nie będą dodatkowe 3 punkty do inflacji, ale będzie to kolejny składnik, który ją wzmacnia. Nie jestem za tym, żeby stopy procentowe były zwiększone do 15 proc. bo to by było działanie w stylu operacja się udała, pacjent zmarł. Ale nie ma przestrzeni, żeby je obniżać

[09:45] Zuber: Wiecie, co by się stało, gdyby Chiny napadły na Tajwan i odcięlibyśmy się od Chin tak jak od Rosji po napaści na Ukrainę?

To by była katastrofa dla naszej gospodarki. Dzisiaj widzimy, że lokowanie tam przemysłu było złym pomysłem, między innymi dlatego, że nie jest to demokratyczny kraj. Eksperci, których czytałem, zwracali na to uwagę już kilkanaście lat temu i nikt ich nie słuchał. - mówi Marek Zuber, w kontekście przenoszenia produkcji z Chin i deglobalizacji.

[09:35] Marek Zuber: Czy ostatnie kryzysy pomogą zmieniającej się Europie?

To, czego się obawialiśmy, stało się faktem. Cześć naszego środowiska ewidentnie zaczyna być polityczna w jedna i drugą stronę. Przypomnijmy sobie ekspertyzy stawiane przez wielu ekonomistów kilka lat temu, gdy PiS wprowadzał pierwsze programy socjalne. "Będziemy drugą Grecją, gospodarka się załamie". Nie mowy, żeby wydanie kilkudziesięciu miliardów zł zawaliło polską gospodarkę. Z jednej strony zjadaliśmy owoce wzrostu, w części jest to na kredyt, a częściowo zwiększenie ściągalności podatków o około 30 procent. - mówi Marek Zuber.

Nam nie grozi Grecja za rok czy za 2 lata, ale pamiętajcie, że nie ma w Polsce prognozy mówiącej, że wrócimy do wzrostu 6%.

Kto by nie rządził, nie będziemy wydawać już na prawo i lewo, bo PiS wie już, że tak się dalej nie da. Nie sądzę, żebyśmy poszli drogą Grecji, pytanie tylko komu będą zabierać. Jeżeli będzie rządził nadal ten rząd, obawiam się, że to będą przedsiębiorcy.

Źródło:
Tematy
Potrzebujesz niezawodnego połączenia            z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Potrzebujesz niezawodnego połączenia z siecią? Sprawdź ofertę Plusa dla firm!

Komentarze (2)

dodaj komentarz
-bertro-
Jak j…..e gospodarka to te pseudo experty schowają się pod kamień i będą udawać ze nic takiego nie mówili.Polacy to podzielony naród i w dodatku biedny i ciemny wiec łyknie wszystko.
lebero654
Przecież rząd zawsze zabiera przedsiębiorczym, ażeby wspomagać nie przedsiębiorczych do czasu, gdy przedsiębiorczy nie wytrzymają obciążeń i zrobią się nie przedsiębiorczymi albo upadną.
Jak się słyszy, że tzw. pijący margines dzięki obrotności zgarnia socjalu 5 tys. to po co on ma pracować? A później będzie leczony na koszt pozostałych
Przecież rząd zawsze zabiera przedsiębiorczym, ażeby wspomagać nie przedsiębiorczych do czasu, gdy przedsiębiorczy nie wytrzymają obciążeń i zrobią się nie przedsiębiorczymi albo upadną.
Jak się słyszy, że tzw. pijący margines dzięki obrotności zgarnia socjalu 5 tys. to po co on ma pracować? A później będzie leczony na koszt pozostałych podatników. Jeżeli w działach gospodarczych tworzących PKB pracuje mniej ludzi niż w działach redystrybucyjnych, to taka gospodarka jest patologiczna i właśnie taką mamy.

Powiązane: Konferencja WallStreet

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki