Mocne spadki wróciły na chiński rynek akcji i to mimo nieznacznego umocnienia się juana. Gdyby nie zawieszenie obowiązywania giełdowych „hamulców”, dziś handel również zostałby zawieszony.


Indeks Shanghai Composite osunął się dziś o 5,33% zatrzymując się na najniższym poziomie od 15 września (3016,70 pkt). Ubiegłotygodniowy bohater, indeks CSI300, zanotował spadek o 5,03%. Główne chińskie indeksy znajdowały się pod kreską przez całą sesję, a skalę spadków pogłębiły w ostatniej części notowań.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu regulator chińskiego rynku zawiesiła system giełdowych „hamulców”, który odpowiadał za przerwanie handlu w poniedziałek oraz czwartek na skutek dziennych spadków indeksu CSI 300 najpierw o 5%, a potem o 7%. Gdyby regulacje te nadal obowiązywały, to tuż przed końcem dzisiejszej sesji handel zostałby zawieszony.
Na chińskich giełdach znów wielkie, ponad 5% spadki. Tak, to będzie ciekawy tydzień... https://t.co/aB0D810XrF pic.twitter.com/uT4eTd1JQo
— Michał Żuławiński (@M_Zulawinski) January 11, 2016
W sumie od początku roku Shanghai Composite stracił 14,25%, zaś CSI 300 14,35%. Jest to najgorszy początek roku w historii chińskiego rynku akcji.
Spadki oglądaliśmy dziś także na innych azjatyckich parkietach.Południowokoreański Kospi stracił 1,19%, a hongkoński Hang Seng o 2,45% i po raz pierwszy od czerwca 2013 r. osunął się poniżej poziomu 20 000 pkt. (19 952,42 pkt.).
Inwestorzy nie spuszczają z oka notowań juana. W ubiegłym tygodniu Ludowy Bank Chin pozwolił walucie na osłabienie się względem dolara o 1,5%. Był to najmocniejszy ruch od sierpniowej dewaluacji, która wstrząsnęła światowymi rynkami. Dziś juan umocnił się po raz drugi z rzędu po tym, jak Ludowy Bank Chin ustalił dziś kurs na poziomie 6,5626 wobec piątkowego zamknięcia na poziomie 6,5938.
Upadający bank, kredyt dla dewelopera – co mogą zrobić klienci?

Upadek banku kredytującego inwestycję deweloperską może okazać się niespodziewaną przeszkodą na drodze do własnego mieszkania. Przekonali się o tym niedoszli właściciele lokali na osiedlu, którego budowę finansował SK Bank w Wołominie.
Część komentatorów zwraca dziś uwagę na opublikowane w sobotę dane o inflacji w Chinach. W grudniu ceny dóbr i usług konsumpcyjnych wzrosły w ujęciu rocznym o 1,6% wobec wzrostu o 1,5% w listopadzie i oczekiwaniach na poziomie 1,7%. Z kolei dynamika indeksu inflacji producenckiej wyniosła -5,9% wobec 5,9% i oczekiwaniach rzędu -5,8%. Był to 46 z rzędu miesiąc deflacji PPI.