REKLAMA

Złoto i kryptowaluta pod jednym dachem

2018-01-26 10:00
publikacja
2018-01-26 10:00

Największa australijska mennica Perth Mint chce wypuścić własną kryptowalutę, która miałaby być zabezpieczona złotem – informuje australijski serwis ABC News. W ten sposób mennica chce przyciągnąć zainteresowanie inwestorów, którzy coraz częściej wracają swój wzrok ku kryptowalutom.

fot. / / YAY Foto

Złoto przez wiele wieków było uważane za globalny pieniądz. Potem stanowiło oparcie dla pieniądza papierowego. Od lat 70. ubiegłego wieku powszechnie obowiązującym jest jednak system pieniądza fiducjarnego, czyli tego, który mamy teraz w kieszeniach, nie mająca oparcia w żadnym kruszcu czy innym dobru materialnym. „Świat staje w obliczu coraz większej niepewności, ludzie poszukują wtedy alternatywnych rozwiązań” – wskazuje cytowany przez ABC News prezes mennicy Richard Hayes, uzasadniając powód, dla którego australijska mennica chce stworzyć własną kryptowalutę.

Jednym z takich alternatywnych rozwiązaniem w ostatnich latach stały się kryptowaluty oparte na zdecentralizowanym i anonimowym systemie rozliczeń w rozproszonej sieci blockchain. Na początku przyciągały one przede wszystkim ludzi przekonanych o schyłkowej trajektorii rozwoju pieniądza fiducjarnego, który jest dodrukowywany przez banki centralne w niesamowitych ilościach. Tymczasem w przypadku najpopularniejszej kryptowaluty znana jest z góry  liczba bitcoinów, która zostanie wykopana.

Niektórzy twierdzą, że kryptowaluty stały się alternatywą dla złota (z powodu kilku podobieństw), jednak analitycy wskazują, że raczej nie zastąpią one złota. Być może dlatego znana mennica sięga po modny temat, aby wykorzystać sytuację do promowania swojej oferty.

Kryptowaluta, jaką planuje stworzyć Perth Mint, nie ma jeszcze nazwy, wiadomo natomiast, że ma być oparta na sieci blockchain. Będzie zatem łączyła możliwość szybkiego i niemożliwego do sfałszowania rozliczania transakcji, jaka cechuje kryptowaluty, a także pewność, jaką niesie zabezpieczenie jej złotem. W powodzi powstających na rynku kryptowalut (istnieje ich już ok. 1500) kryptowaluta australijskiej mennicy może się zdecydowanie wyróżniać na plus.

To będzie także następny krok ułatwiający zainteresowanym zakupem dostęp do oferty australijskiej mennicy, która kilka miesięcy temu uruchomiła internetową sprzedaż metali szlachetnych. Nie ma jeszcze konkretnej daty uruchomienia „złotej” kryptowaluty, prezes Perth Mint zapowiada jednak, że najbliższe 12-18 miesięcy będzie kluczowe dla  tego projektu.

Marcin Dziadkowiak

Źródło:
Tematy
Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Rekrutujesz? Odbierz 50% rabatu na pierwsze ogłoszenie na Pracuj.pl

Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
ww2x
panie pismaku piszesz pan że =w przypadku popularnej kryptowaluty znana jest z góry liczba bitcoinów otóż bitcoin może się dzielić i się już podzilił na bitcoin gold więc produkcja a raczej tworzenie badziewia nie będzie końca no chyba że skończą sie brudne pieniadze
hfjdj
No i co z tego że może się podzielić? Na akcjach też jest robiony split. W czym problem?
t1000
To spróbuj użyć tego bitcoina gold w sieci bitcoin. To tak jakbyś mówił, że ilość dolarów zwiększa się poprzez dodruk złotówek.

Powiązane: Bitcoin

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki