Praca w terenie (w systemie trójzmianowym), wymagana odporność na stres i umiejętność pracy w zespole. Dodatkowo premia stażowa, "trzynastka" i podstawa wynosząca bagatela 2055 złotych brutto to oferta, jaką składa się strażnikom miejskim na stanowisku aplikanta w Warszawie. W Dniu Strażnika Miejskiego sprawdzamy, na jakich warunkach pracują świeżo upieczeni funkcjonariusze.
Według danych udostępnionych przez NIK głównie funkcjonariusze muszą interweniować w przypadku wykroczeń przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji oraz wykroczeń w zakresie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Na co może liczyć aplikant w straży miejskiej?


Straż miejska – rekrutacja
Wolne stanowiska w straży miejskiej są ogłaszane w Biuletynach Informacji Publicznej osobno dla poszczególnych miast. Z ogłoszeń, jakie obecnie są dostępne na stronie m.in. Straży Miejskiej w Warszawie, można dowiedzieć się, jaki jest poszukiwany profil kandydata na stanowisko aplikanta w SM.
Wymaganie na stanowisko strażnika miejskiego |
|
---|---|
Wymagania podstawowe |
Wymagania dodatkowe (pożądane) |
|
|
Źródło: opracowanie własne Bankier.pl na podstawie ogłoszenia umieszczonego BIP Straży Miejskiej w Warszawie, dotyczy stanowiska aplikanta. |
Warunki pracy w straży miejskiej
Jak możemy przeczytać w ogłoszeniach o wolnych stanowiskach, aplikant musi być gotowy na podjęcie zajęcia m.in. w terenie i w trójzmianowym systemie pracy. Strażnik miejski pracuje po osiem lub dwanaście godzin, przeciętnie 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy przez wszystkie dni.
Pracodawcy ostrzegają, że w tym zawodzie występuje zarówno wysiłek fizyczny, jak i psychiczny. Jest to praca samodzielna, szczególnie narażona na obciążenia psychiczne i wymagająca koncentracji. W ogłoszeniu czytamy, że odbywa się w zmiennych warunkach atmosferycznych, aplikanci są narażeni na kontakt fizyczny z osobą obezwładnianą oraz mogą być zmuszeni do zastosowania środków przymusu bezpośredniego.
Według raportu NIK-u strażnicy miejscy w latach 2012-2014 najczęściej odnotowywali następujące wykroczenia: przeciwko bezpieczeństwu i porządkowi w komunikacji, związane z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, przeciwko urządzeniom użytku publicznego czy przeciwko porządkowi i spokojowi publicznemu.


Zarobki w straży miejskiej
Aplikant w straży miejskiej to najniższy stopień w hierarchii. W związku z czym wynagrodzenie nieznacznie przekracza minimalną płacę w kraju. We Wrocławiu stawka oferowana na tym stanowisku wynosi 2310 złotych brutto, w Krakowie podawane są widełki od 2000 do 3000 zł brutto, natomiast Warszawa w ostatnim ogłoszeniu pisze o płacy rzędu 2055 złotych brutto.
Umowa na czas nieokreślony jest oferowana najczęściej po 12 miesiącach służby, jednak nie jest to regułą. Po tym czasie możliwy jest również awans na młodszego strażnika. Później można liczyć na dodatek za wieloletnią pracę od 5 do 20 proc. w zależności od posiadanego stażu pracy. W Warszawie po 3 miesiącach zatrudnienia i zdanym egzaminie funkcjonariusz otrzyma premię motywacyjną w wysokości 300 złotych brutto, po roku wynagrodzenie w stolicy wzrasta do 2370 zł brutto. Następnie dochodzą „trzynastki” i inne świadczenia pracownicze.
Zarobki w straży miejskiej różnią się w zależności od stopnia. Najwyższa Izba Kontroli oceniła, że ogółem średnie miesięczne wynagrodzenie netto w straży miejskiej waha się od 4 164 złotych w Warszawie do 2 229,8 złotych w Zielonej Górze.


- Uwzględniając obiektywne regionalne zróżnicowanie poziomu wynagrodzeń, w niektórych przypadkach można było zauważyć korelację pomiędzy wysokością wynagrodzenia i wydajnością strażników mierzoną liczbą dokonywanych przez nich interwencji. Przykładowo, wyżej opłacani strażnicy w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie i Bydgoszczy wykazywali się także ponadprzeciętną wydajnością. Z drugiej strony, najmniej wydajni strażnicy z Zielonej Góry otrzymywali stosunkowo niskie wynagrodzenie. Wystąpiły jednak i takie przypadki (np. Rzeszów, Opole, Białystok, Łódź), gdzie uwzględniając wysokość wynagrodzenia wydajność mogłaby być lepsza oraz takie (np. Lublin, Olsztyn, Szczecin i Katowice), gdzie wydajność nie była rekompensowana poziomem wynagrodzeń – podają autorzy raportu Najwyższej Izby Kontroli.