Godzinowe koszty pracy w czw. kwartale wzrosły o 1,4% rdr w całej UE i 1,1% rdr w strefie euro. Na koszt pracy składają się dwa czynniki – wynagrodzenia oraz pozapłacowe wydatki związane np. z utrzymaniem stanowiska pracy. W całej UE pierwszy z tych czynników zwiększył się w IV kw. o 1% rdr, a drugi – o 1,2%. W Polsce koszty płacowe wzrosły o 2,7% rdr.



Największy wzrost kosztów pracy w IV kw. względem analogicznego okresu rok temu odnotowano w Rumunii (7,9%), Estonii (6,5%), na Łotwie (6,1%). Do największych obniżek doszło w Portugalii (-8,8%), na Cyprze (-2,2%) oraz Chorwacji (-0,5%).
W Polsce zaobserwowany wzrost kosztów płacowych był wyższy m.in. niż w Niemczech (1,8%) i we Francji (1%). Wzrost u naszego zachodniego sąsiada tłumaczyć można m.in. podwyżką stawki minimalnej za godzinę pracy.
Godzinowe koszty pracy w Unii Europejskiej wahają się od 3,71 euro w Bułgarii do 40,1 euro w Szwecji. W Polsce kształtują się one na poziomie 7,6 euro za godzinę i należą do najniższych w UE.
Jeszcze długo będziemy najtańsi
Dynamika wzrostu tych kosztów wskazuje, że polscy pracownicy jeszcze długo będą należeć do najtańszych w Europie (ok. 2,6% rdr) – przeciętny pracujący Polak zarabia 15 zł netto na godzinę, czyli równowartość niecałych 4 euro. Dla porównania – płaca minimalna w Niemczech wynosi 8 euro na godzinę.
Zgodnie z metodologią Eurostatu koszty pracy podaje się w euro, a to oznacza, że duży wpływ na wzrosty miały wysokie wahania kursowe – w grudniu 2013 roku za euro płaciliśmy średnio 4,13 zł, a w grudniu 2014 roku – 4,23 zł.
Rok 2015 prawdopodobnie będzie rokiem podwyżek. W miarę dobra koniunktura gospodarcza (prognozowany wzrost gospodarczy to ponad 3% rdr) oraz zmniejszające się bezrobocie zmusi część pracodawców do podwyżek. Z danych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych wynika, że 28% pracodawców deklaruje, że zamierza podwyższyć wynagrodzenia swoim pracownikom, a 30% chce zwiększyć zatrudnienie.
Łukasz Piechowiak