Na koniec 2017 r. Polskę zamieszkiwało 38,434 mln osób, o tysiąc więcej niż rok wcześniej - wynika ze wstępnych danych GUS. To pierwszy wzrost liczby ludności od 2011 r.


Główny Urząd Statystyczny opublikował "Podstawowe wskaźniki sytuacji społeczno-gospodarczej kraju w 2017 r.". Wśród licznych statystyk znalazły się wstępne dane dotyczące liczby ludności. Wynika z nich, że na koniec ubiegłego roku Polskę zamieszkiwało o tysiąc osób więcej niż rok wcześniej. Jeżeli szacunki potwierdzą się, będzie to pierwszy, choć minimalny, wzrost liczby ludności kraju od 2011 r.


Wpływ na liczbę ludności ma liczba urodzeń, zgonów i saldo migracji - z szacunków GUS wynika, że przyrost naturalny w 2017 r. był ujemny i odpowiadał za ubytek liczby ludności o pięćset osób, a saldo migracji - dodatnie (+1,5 tys., tyle samo co w 2016 r.).
Pod koniec października GUS podał dokładne wyliczenia na koniec czerwca 2016 r. - ludność Polski zmniejszyła się wówczas o 11 tys. i wyniosła 38,422 mln.
Przed tygodniem GUS poinformował, że ze wstępnych danych wynika, że w 2017 r. zarejestrowano 403 tys. urodzeń żywych, czyli o ok. 20 tys. więcej niż w poprzednim roku.
Warto zaznaczyć, że mierzenie liczby ludności jest wyjątkowo trudne, szczególnie że Polska jest członkiem Unii Europejskiej, w której obowiązuje zasada swobodnego przepływu osób. Dane o zameldowaniu często nie odzwierciedlają stanu faktycznego.
MKa