O trzydzieści procent mniej mleka dają krowy z terenów nawiedzonych w sierpniu przez silne trzęsienie ziemi. Informuje o tym włoski związek rolników indywidualnych, zapewniając, że nie marnuje się ani jedna kropla.
Z powodu zawalenia się obór, większość krów przebywa na powietrzu. Od 24 sierpnia w środkowych Włoszech odnotowano już ponad siedem tysięcy wstrząsów, co sprawiło, że zwierzęta są zdenerwowane i wystraszone. W miasteczku Amatrice i jego okolicach zniszczonych jest dziewięćdziesiąt procent gospodarstw, stąd 2800 owiec i 3000 krów musi przebywać na zewnątrz.
Właściciele dbają o nie nadal jak mogą, dojąc je regularnie. Dodatkowo produkuje się z tego mleka tzw. sery solidarności, sprzedawane po dziesięć euro za sztukę. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na odbudowę zniszczeń. Na razie, z powodu złego stanu dróg, kupić go można tylko w najbliższej okolicy. Z czasem będzie dostępny w całym kraju.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Marek Lehnert/Rzym/mg/nyg
