Wikana liczy, że dzięki restrukturyzacji, dokapitalizowaniu spółki oraz sprzedaży aktywów komercyjnych, w ciągu dwóch lat będzie w stanie prowadzić jednocześnie inwestycje na ok. 1.200 lokali i sprzedawać rocznie ok. 600 mieszkań - poinformował PAP Sławomir Horbaczewski, prezes dewelopera.
"Obecnie prowadzimy osiem inwestycji w pięciu miejscowościach na ok. 500 lokali. Niedługo dołączy do nich dziewiąta pod Warszawą. W obecnych warunkach jesteśmy w stanie prowadzić jednocześnie 10 inwestycji na ok. 600 mieszkań" - powiedział w rozmowie z PAP Horbaczewski.
Dodał, że docelowo spółka chciałaby podwoić te liczby.
"Chcemy jednocześnie prowadzić projekty na ok. 1.200 lokali i sprzedawać ok. 600 mieszkań rocznie. Zakładamy, że będzie to możliwe od 2016 r." - skomentował prezes.
W I połowie 2014 r. spółka sprzedała 91 mieszkań netto. W całym 2013 r. znalazła nabywców na 162 mieszkania.
W czwartek na rynek trafiła informacja, że jeden z głównych akcjonariuszy Wikany chce sprzedać akcje spółki w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu. Środki z transakcji przeznaczy na wpłatę zaliczki na podwyższenie kapitału zakładowego Wikany. Z kolei środki z podwyższenia kapitału zostaną przeznaczone na zwiększenie wkładu własnego w projektach mieszkaniowych realizowanych na gruntach spółki.
29 sierpnia 2014 r. odbędzie się NWZ Wikany, na którym pod głosowanie zostanie poddana uchwała dotycząca podwyższenia kapitału zakładowego w drodze emisji do 55 mln nowych akcji serii H z pozbawieniem prawa poboru.
Horbaczewski nie chciał komentować, jaka kwota mogłaby zasilić spółkę w wyniku wspomnianej transakcji. Powiedział jedynie, że powinna być ona "istotna".
Na pytanie, czy byłyby to środki rzędu kilkunastu milionów złotych, odpowiedział: "Nie można tego wykluczyć".
Środki na uruchomienie nowych projektów mieszkaniowych miałyby pochodzić także ze sprzedaży aktywów z segmentu komercyjnego.
"Chcemy skoncentrować się na segmencie mieszkaniowym. Dlatego jeszcze w tym roku zamierzamy wyjść z segmentu handlu detalicznego obuwiem, a w perspektywie najbliższych dwóch lat stopniowo upłynniać nasze nieruchomości komercyjne" - powiedział Horbaczewski.
Dodał, że kwota jaką pozyskałaby spółka z tego tytułu to "istotne kilkadziesiąt milionów złotych".
"Zrobiliśmy już pierwszy krok, sprzedając pod koniec czerwca galerię handlową w Krasnobrodzie za ponad 4 mln zł" - podał Horbaczewski.
Wikana działa także w sektorze energii odnawialnej. Prezes poinformował, że decyzję o wyjściu z tego segmentu spółka uzależnia od postępu prac nad regulacjami prawnymi dotyczącymi OZE.
W finansowaniu planów rozwojowych deweloper zamierza, tak jak dotychczas, posiłkować się również kapitałem dłużnym.
Horbaczewski liczy, że trwająca od kilku miesięcy restrukturyzacja spółki, jak również działania zaplanowane na najbliższe dwa lata, sprawią, że kurs Wikany "zdecydowanie odbije" i spółka stanie się atrakcyjna dla kwalifikowanych inwestorów instytucjonalnych.
"Kilka miesięcy temu zaczęliśmy restrukturyzację. Zrobiliśmy przegląd finansowy ksiąg i urealniliśmy niektóre wartości, co wpłynęło na obniżenie kapitałów własnych. Stąd też decyzja o dokapitalizowaniu, dzięki czemu stan kapitałów będzie odpowiadał naszym możliwościom. Na razie restrukturyzacja zaczyna przynosić pozytywne efekty wewnątrz naszej organizacji, ale myślę, że na początku przyszłego roku będą one już szerzej widoczne" - powiedział Horbaczewski.
"Chcielibyśmy, aby te działania przełożyły się nie tylko na poprawę wyników, ale także na strukturę naszego akcjonariatu. Liczymy na pojawienie się w nim kwalifikowanych inwestorów instytucjonalnych. Od maja prowadzimy rozmowy z potencjalnymi inwestorami i staramy się monitorować nastroje rynku" - dodał.
Jolanta Wasiluk (PAP)
jow/ ana/