REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Warsowi rośnie konkurencja. W RegioJet obiad zjemy za ok. 20 zł

2025-08-27 10:30, akt.2025-08-28 09:03
publikacja
2025-08-27 10:30
aktualizacja
2025-08-28 09:03

Choć czeskie linie kolejowe RegioJet ruszą na nasze tory dopiero we wrześniu, to przewoźnik już teraz udostępnił pasażerom ofertę gastronomiczną. Jak wynika z doniesień serwisu Fly4free, posiłki i napoje w pociągach sieci będzie można nabyć po cenach dużo niższych niż w PKP, a warunkiem będzie posiadanie aplikacji mobilnej z podpiętą kartą płatniczą. RegioJet w nadesłanym komentarzu dementuje jednak te informacje, wyjaśniając, że menu dotyczy czeskich składów.

Warsowi rośnie konkurencja. W RegioJet obiad zjemy za ok. 20 zł
Warsowi rośnie konkurencja. W RegioJet obiad zjemy za ok. 20 zł
fot. Ellyy / / Shutterstock

Pociągi RegioJet nie posiadają wagonów gastronomicznych, ale pasażerowie będą mogli zamówić posiłek do zajmowanego fotela przez aplikację mobilną. Usługa dotyczy tylko biletów z miejscówkami i może być ograniczona do konkretnej klasy, z kolei według Fly4Free będzie dostępna tylko dla podróży dłuższych niż godzinę.

Lampka wina do obiadu

RegioJet zapewnia każdemu pasażerowi wodę mineralną w cenie biletu, natomiast w taryfach standard, relax i business można także skorzystać z bezpłatnej kawy i herbaty. Z informacji Fly4Free wynika, że w ofercie przewoźnika znajdziemy takie napoje jak sok jabłkowy czy Kofola za niecałe 1 euro (ok. 3,8 zł), ice tea za 50 eurocentów czy gorącą czekoladę.

Pasażerowie mają także dostęp do napojów alkoholowych: za piwo zapłacimy od 0,7 do 1,1 euro za butelkę (od ok. 3 do 4,7 zł), ale RegioJet kusi także mocniejszymi trunkami. Za ponad 2 euro (ok. 9 zł) napijemy się szkockiej whisky albo lampki wina czy prosecco, sprzedawanych w małych butelkach.

Obiad za około 20 zł

Oferta posiłków zawiera zarówno przekąski, jak i pełne dania. Podróżni mają np. dostęp do suszonych owoców za 1,1 euro czy chrupek za 0,5 euro, także w wersji wege. Za zupę (krem z batatów lub gulasz) zapłacimy 1,7 euro, czyli ponad 7 zł, z kolei jako danie główne możemy wybrać np. wołowinę z knedlikami za 4,20 euro (ok. 18 zł) lub curry z ryżem (2,90 euro - ok. 12,3 zł).

Z chłodnych posiłków pasażerowie mają do wyboru np. sushi za 3,80 euro, sałatki za 2,5 euro (ponad 10 zł) albo wrapa z kurczakiem (1,9 euro - 8 zł), a w ofercie deserów znajduje się np. szarlotka czy ciasto śliwkowe za pół euro (ok. 2,1 zł), sernik za niecałe 2 euro i ciasto czekoladowe (1,6 euro).

Wars ma konkurencję

Jak zauważa Fly4Free, cennik posiłków i napojów w RegioJet wypada bardzo korzystnie w zestawieniu z ofertą gastronomiczną PKP, serwowaną przez Wars. W wagonach restauracyjnych krajowego przewoźnika pasażerowie mogą zjeść zupę za 18 zł (pomidorowa lub żurek), tortillę z kurczakiem za 34 zł czy schabowego z ziemniakami za 44 zł.

Herbatę wypijemy za 12 zł, koszt kawy to 12-17 zł w zależności od rodzaju, a z deserów wybrać można sernik lub szarlotkę za 15 zł. Wars oferuje również zimne napoje, także alkoholowe, a ceny wynoszą od 6 zł za wodę, 8/9 zł za sok czy napój do 18 zł za piwo.

RegioJet dementuje

W nadesłanym do naszej redakcji komentarzu RegioJet zwraca uwagę, że menu przywoływane w mediach dotyczy czeskich pociągów i jest zmieniane co kwartał, od 13 lat. Wynika z tego, że polscy pasażerowie niekoniecznie mogą liczyć na taką samą ofertę, co zagraniczni podróżni. Pozostaje czekać na start pierwszych połączeń - nastąpi to 19 września.

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (9)

dodaj komentarz
mroova
Brzmi to fajnie... na papierze.

Chcę tylko przypomnieć że Intercity też miało taką aplikację go zamawiania z dostawą do siedzenia.

Nie słyszeliście o niej? Nic dziwnego, bo działa tragicznie i chyba ją zamknęli. Myślę że głównie z powodu braku zasięgu w szybko jadącym pociągu, pokładowe wifi oczywiście nie działało
Brzmi to fajnie... na papierze.

Chcę tylko przypomnieć że Intercity też miało taką aplikację go zamawiania z dostawą do siedzenia.

Nie słyszeliście o niej? Nic dziwnego, bo działa tragicznie i chyba ją zamknęli. Myślę że głównie z powodu braku zasięgu w szybko jadącym pociągu, pokładowe wifi oczywiście nie działało gdy w pobliżu brakowało sieci komórkowej.
Kiedyś nawet zapytałem o nią w barze Intercity i usłyszałem "przepraszam, ale właśnie coś się w niej zepsuło". Gotowa odpowiedź, zapewne powtarzana za każdym razem...
maxykaz
no to czekamy na żale suwerena że nie było miejsca w wagonie jadalnym
to_i_owo
No to masz mój żal że znowu aka
Kiedyś była moda na karty, teraz na apki
Każdy sklep ma swoją, każda knajp, miasto, przewoźnik
To jakieś szaleństwo
np Zabka
Cena na promo z apką, promo bez apki, bez promo bez apki i bez promo ale z apką
Na 1 produkt...
kocham_twierdze_krzyzowiec
"warunkiem będzie jednak posiadanie aplikacji mobilnej z podpiętą kartą płatniczą"

Pomijając brak możliwości płatności po ludzku (jak w warsie), czyli kartą/gotówką, to nie wspieranie blika tudzież przelewów24/payU jest znacznie poniżej polskich standardów.

Ja bez "ekart wirtualnych" w pewnym banku
"warunkiem będzie jednak posiadanie aplikacji mobilnej z podpiętą kartą płatniczą"

Pomijając brak możliwości płatności po ludzku (jak w warsie), czyli kartą/gotówką, to nie wspieranie blika tudzież przelewów24/payU jest znacznie poniżej polskich standardów.

Ja bez "ekart wirtualnych" w pewnym banku bym sie bał gdziekolwiek wpisywać dane karty. A za granicą to normalność... (+-paypal, ale nie wiem na ile to jest powszechne).

I potem historie o zagranicznych (?) np. siłowniach, co podczas pandemii, gdy były zamknięte, nie pozwalały anulować subskrybcji i ciągnęły z kart...
po_co
Czesi już kilkukrotnie próbowali konkurować niskimi cenami i zawsze kończyło się to zwijaniem interesu z Polski.
derper
Oczywiście, że wchodząc na nowy rynek będą dla zachęty sprzedawali po kosztach. Za rok ceny będą jak w Warsie, bo - pomijając nawet koszt wyposażenia, jedzenia itp. - sam tylko pracownik na "kuchni" zarabia 6000 zł, więc dziennie muszą zarobić 300 zł na pociąg, żeby się w ogóle zwrócił.
sterl
3 razy taniej , ale będzie 3 razy wyższa sprzedaż?
tomitomi
... i takie dobre rzeczy popieram !!

Powiązane: Kolej

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki