Choć czeskie linie kolejowe RegioJet ruszą na nasze tory dopiero we wrześniu, to przewoźnik już teraz udostępnił pasażerom ofertę gastronomiczną. Jak wynika z doniesień serwisu Fly4free, posiłki i napoje w pociągach sieci będzie można nabyć po cenach dużo niższych niż w PKP, a warunkiem będzie posiadanie aplikacji mobilnej z podpiętą kartą płatniczą. RegioJet w nadesłanym komentarzu dementuje jednak te informacje, wyjaśniając, że menu dotyczy czeskich składów.


Pociągi RegioJet nie posiadają wagonów gastronomicznych, ale pasażerowie będą mogli zamówić posiłek do zajmowanego fotela przez aplikację mobilną. Usługa dotyczy tylko biletów z miejscówkami i może być ograniczona do konkretnej klasy, z kolei według Fly4Free będzie dostępna tylko dla podróży dłuższych niż godzinę.
Lampka wina do obiadu
RegioJet zapewnia każdemu pasażerowi wodę mineralną w cenie biletu, natomiast w taryfach standard, relax i business można także skorzystać z bezpłatnej kawy i herbaty. Z informacji Fly4Free wynika, że w ofercie przewoźnika znajdziemy takie napoje jak sok jabłkowy czy Kofola za niecałe 1 euro (ok. 3,8 zł), ice tea za 50 eurocentów czy gorącą czekoladę.
Pasażerowie mają także dostęp do napojów alkoholowych: za piwo zapłacimy od 0,7 do 1,1 euro za butelkę (od ok. 3 do 4,7 zł), ale RegioJet kusi także mocniejszymi trunkami. Za ponad 2 euro (ok. 9 zł) napijemy się szkockiej whisky albo lampki wina czy prosecco, sprzedawanych w małych butelkach.
Obiad za około 20 zł
Oferta posiłków zawiera zarówno przekąski, jak i pełne dania. Podróżni mają np. dostęp do suszonych owoców za 1,1 euro czy chrupek za 0,5 euro, także w wersji wege. Za zupę (krem z batatów lub gulasz) zapłacimy 1,7 euro, czyli ponad 7 zł, z kolei jako danie główne możemy wybrać np. wołowinę z knedlikami za 4,20 euro (ok. 18 zł) lub curry z ryżem (2,90 euro - ok. 12,3 zł).
Z chłodnych posiłków pasażerowie mają do wyboru np. sushi za 3,80 euro, sałatki za 2,5 euro (ponad 10 zł) albo wrapa z kurczakiem (1,9 euro - 8 zł), a w ofercie deserów znajduje się np. szarlotka czy ciasto śliwkowe za pół euro (ok. 2,1 zł), sernik za niecałe 2 euro i ciasto czekoladowe (1,6 euro).
Wars ma konkurencję
Jak zauważa Fly4Free, cennik posiłków i napojów w RegioJet wypada bardzo korzystnie w zestawieniu z ofertą gastronomiczną PKP, serwowaną przez Wars. W wagonach restauracyjnych krajowego przewoźnika pasażerowie mogą zjeść zupę za 18 zł (pomidorowa lub żurek), tortillę z kurczakiem za 34 zł czy schabowego z ziemniakami za 44 zł.
Herbatę wypijemy za 12 zł, koszt kawy to 12-17 zł w zależności od rodzaju, a z deserów wybrać można sernik lub szarlotkę za 15 zł. Wars oferuje również zimne napoje, także alkoholowe, a ceny wynoszą od 6 zł za wodę, 8/9 zł za sok czy napój do 18 zł za piwo.
RegioJet dementuje
W nadesłanym do naszej redakcji komentarzu RegioJet zwraca uwagę, że menu przywoływane w mediach dotyczy czeskich pociągów i jest zmieniane co kwartał, od 13 lat. Wynika z tego, że polscy pasażerowie niekoniecznie mogą liczyć na taką samą ofertę, co zagraniczni podróżni. Pozostaje czekać na start pierwszych połączeń - nastąpi to 19 września.


























































