Sytuacja bezpieczeństwa związana z planowanym atakiem terrorystycznym na koncerty Taylor Swift w Wiedniu "była bardzo poważna i udało się uniknąć tragedii" - stwierdził w środę późnym wieczorem kanclerz Austrii Karl Nehammer.


"Dzięki intensywnej współpracy naszej policji i agencji wywiadu ze służbami zagranicznymi udało się w porę zidentyfikować zagrożenie, zwalczyć je i zapobiec tragedii" - napisał Nehammer w poście na platformie społecznościowej X.
Dla fanów Taylor Swift odwołanie jej koncertów w Wiedniu to "gorzkie rozczarowanie" - przyznał kanclerz.
Koncerty amerykańskiej gwiazdy pop miały odbyć się w czwartek, piątek i sobotę na wiedeńskim stadionie im. Ernsta Happela. Na każdym z tych koncertów spodziewanych było około 65 tysięcy osób. Tydzień wcześniej Swift wystąpiła na trzech koncertach w Warszawie. Za tydzień planowane są jej występy na londyńskim stadionie Wembley.
"Nie mamy innego wyjścia, jak odwołać trzy zaplanowane (w Wiedniu) koncerty dla dobra bezpieczeństwa wszystkich" - napisał ich organizator, Barracuda Music, na swoim kanale w Instagramie.
34-letnia Swift nie skomentowała jeszcze odwołania koncertów w stolicy Austrii na swoim oficjalnym koncie na Instagramie, które ma 283 miliony obserwujących.
Wcześniej agencje powiadomiły o zatrzymaniu dwóch osób podejrzanych o terroryzm, z których jedna planowała atak na imprezy odbywające się w rejonie Wiednia.
19-letni główny podejrzany został aresztowany w miejscowości Ternitz, drugi - w stolicy Austrii. Franz Ruf, dyrektor ds. bezpieczeństwa publicznego w austriackim ministerstwie spraw wewnętrznych, powiedział, że władze są świadome "działań przygotowawczych" do możliwego ataku, a także, że zatrzymany 19-latek "koncentruje się na występach Taylor Swift w Wiedniu" – podała austriacka agencja prasowa APA.
MSW: zamachowiec miał na celu zabicie fanów Taylor Swift przed stadionem
"Sytuacja była poważna i jest poważna. Ale możemy też powiedzieć, że udało nam się uniknąć tragedii" - przekazał minister spraw wewnętrznych Austrii Gerhard Karner. Dodał, że od czasu masakry z 7 października, dokonanej przez palestyńska organizację terrorystyczną Hamas w Izraelu, zagrożenie atakami terrorystycznymi w Europie wzrosło.
"Śledczy i ja sam wskazaliśmy już wcześniej, że w tym wypadku wyjątkowo przydatne okazały się międzynarodowa koordynacja służb oraz nasze wewnętrzne źródła" - powiedział Karner.
Już w środę austriackie służby poinformowały o zagrożeniu i aresztowały dwóch podejrzanych o zaplanowanie zamachu na fanów Taylor Swift, zwanych swifties - przekazała agencja Associated Press.
W domu jednego z niedoszłych zamachowców w miejscowości Ternitz znaleziono materiały chemiczne, noże, konkretne plany ataku oraz materiały propagandowe Al Kaidy - organizacji terrorystycznej odpowiedzialnej m.in. za ataki z 11 września 2001 roku w USA.
Jak donosi AP, służby austriackie nie podały wielu informacji na temat zatrzymanych. Na ten moment wiadomo o dwóch osobach. Jeden to 17-latek, który zatrudnił się na stadionie, gdzie miał odbyć się koncert. Drugi zatrzymany jest pochodzenia północno-macedońskiego i ma 19 lat; to w jego domu znaleziono środki chemiczne oraz materiały propagandowe. Młodociani terroryści mieli zradykalizować się przez internet - przekazał Ruf agencji Reutera.
Dziewiętnastolatek kilka tygodni temu miał złożyć przysięgę wierności w internecie Państwu Islamskiemu. Dodatkowo zatrzymany w związku z planem zamachu miał zostać piętnastoletni obywatel Austrii - przekazał wywiad, który jest w trakcie przesłuchiwania podejrzanego. (PAP)
sp/ awm/ mms/