REKLAMA

Największy koncern moto w Poznaniu zwalnia pracowników. Spór związków w tle

2024-03-22 17:45
publikacja
2024-03-22 17:45

Przed niemieckim sektorem motoryzacyjnym piętrzy się coraz więcej problemów. Tym razem Volkswagen zdecydował się na zwolnienia w fabryce w Poznaniu, a związki zawodowe pokłóciły się między sobą.

Największy koncern moto w Poznaniu zwalnia pracowników. Spór związków w tle
Największy koncern moto w Poznaniu zwalnia pracowników. Spór związków w tle
fot. Helmut Seisenberger / / Shutterstock

Volkswagen w Poznaniu rezygnuje z produkcji transportera volkswagen T6, który na drogi wyjechał po raz pierwszy w 2015 r. W związku z tym 11 marca doszło do porozumienia firmy ze związkami zawodowymi. Jego efektem było nieprzedłużanie umów czasowych i rezygnacja z osób zatrudnionych za pośrednictwem agencji pracy - pisze "Głos Wielkopolski".

W poznańskiej fabryce od 2027 roku ma być produkowany model golf. Co więcej, produkowane mają być też elektryczne auta dostawcze z rodziny Space. Zanim jednak to nastąpi, firma przeprowadzi zwolnienia. Warto odnotować, że do tej pory Volkswagen zatrudniał dotąd 9,5 tys. pracowników, co dawało mu miano największego pracodawcy w Wielkopolsce.

Jak podało Radio Poznań, na zwalnianych pracowników czeka około 90 miejsc w odlewni oraz około 150 miejsc w zakładzie nr 2. Dobrowolna zgoda na zmianę miejsca zatrudnienia oznacza dodatkowy bonus w wysokości 9500 zł. Tym, z którymi firma pożegna się na dobre, zaproponowano wsparcie finansowe w kwocie od 3 do 7 tys. zł.

Związki zawodowe pokłóciły się ze sobą

Porozumienie, dzięki któremu Volkswagen mógł przeprowadzić redukcję zatrudnienia, podpisano 11 marca z największym związkiem w firmie, czyli Solidarnością. - Jako odpowiedzialny pracodawca uzgodniliśmy z OM NSZZ Solidarność szeroki pakiet świadczeń skierowany do tej grupy - mówiła w wywiadzie dla "Głosu Wielkopolskiego" Stefanie Hegels, prezes Volkswagen Poznań.

No i tu mamy "problem", bo porozumienie krytykuje inny związek. - Zawsze Solidarność mówi o utrzymaniu stanowisk, a jak przychodzi co do czego, to są ciche odejścia i kończy się zwolnieniami - skrytykował w rozmowie z "Głosem Wielkopolski" Paweł Stachowicz z Komisji Międzyzakładowej przy Volkswagen Poznań Inicjatywy Pracowniczej.

- Jesteśmy za tym, aby tych pracowników przetrzymać na czas wejścia kolejnego modelu. A z zamykanych obszarów przesunąć ich do hal montażowych, gdzie stanowiska są przeciążone. Pracownicy momentami nie mają nawet czasu wyjść do toalety. Nie ma ich kto zastąpić - apeluje Stachowicz.

W listopadzie ubiegłego roku Thomas Schaefer, szef Volkswagena poinformował, że koncern planuje wdrożyć program oszczędnościowy o wartości 10 mld euro. Już wtedy mówiono o redukcji zatrudnienia. Ponadto Schaefer stwierdził, że ze względu na wysokie koszty produkcji i niską produktywność Volkswagen przestał być konkurencyjny.

Oprac. JM

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (19)

dodaj komentarz
marmaj
A przecież na Bankier pl ciągle się pisze o tym jaki to wspaniały kraj ta Polska, że ciągle jest lepiej i więcej. Naturalnie na tle artykułów o zwolnieniach i zamykanych zakładach pracy. Dlatego młodzi ludzie często nie rozumieją co się dzieje, widząc ten bełkot i chaos medialny.
samsza
Izera, tylko Izera...
:)
Zwłaszcza, że na 100% będzie chiński, mały, el-samochod, chyba z Tych.
monuz
"Jesteśmy za tym, aby tych pracowników przetrzymać na czas wejścia kolejnego modelu. A z zamykanych obszarów przesunąć ich do hal montażowych" - kolejny specjalista z kraju, którego własne możliwości skończyły się na syrence uczy Niemców jak zarządzać fabryką :)
peter_griffin
Dzieje się coś bardzo niedobrego: zwalnia jednocześnie przemysł, jak i usługi. W Krakowie kolejne korpo wczoraj poinformowało o zwolnieniu ponad 300 osób (Octopus Energy). Na bankierze cisza, bo ważniejsze plotki z polityki. I w tym samym czasie, gdzie ewidentnie zaczyna się problem na rynku pracy rząd radośnie rozdaje budżetówce Dzieje się coś bardzo niedobrego: zwalnia jednocześnie przemysł, jak i usługi. W Krakowie kolejne korpo wczoraj poinformowało o zwolnieniu ponad 300 osób (Octopus Energy). Na bankierze cisza, bo ważniejsze plotki z polityki. I w tym samym czasie, gdzie ewidentnie zaczyna się problem na rynku pracy rząd radośnie rozdaje budżetówce 20/30% podwyżki, przy deficycie 180 mld, 5% PKB. To jaki ten deficyt będzie jak kryzys się rozkręci?
and00
Usługi bo nie robimy już za darmo, a przemysł bo zielony ład

Tak jak 20 lat temu wejście do UE dało nam spory impuls rozwojowy, tak teraz to członkostwo zaczyna nam ciążyć

UE to nie EWG nastawione na gospodarkę
UE walczy o prawa homo i bezsensowna redukcję CO2...
ifeelveryblah
Tak to jest jak rząd pompuje nieruchy do granic, a na inne branże ludzie nie mają kasy.
and00
3.000zł odprawy...
To prawie 700 euro
No no...
infinityhost
Tak ale też z wykreowanym drzewem potrzeb, więc te 3000 starczy na dosyć krótko, Pójdzie, kupi iPhona i po 3 tyś.
newcommer
To dobrze, że Chiny wchodzą ze swoimi fabrykami w Europe Wschodnią. Za 10 lat VW będzie produkował samochody spalinowe albo go nie będzie.
salad77
trudno, ważne że uratujemy planetę przed CO2, a odprawa 3 tysiące spokojnie starczy na bardzo wiele zakupów w dyskoncie

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki