REKLAMA
TYLKO U NAS

Unijne piekło podatkowe [Wykres dnia]

2015-10-05 13:45
publikacja
2015-10-05 13:45
Unijne piekło podatkowe [Wykres dnia]
Unijne piekło podatkowe [Wykres dnia]

Z najnowszego raportu Komisji Europejskiej wyłania się smutny obraz systemów podatkowych krajów wspólnoty. Państwa członkowskie nakładają horrendalne obciążenia na pracę, co negatywnie wpływa na poziom zatrudnienia i tempo wzrostu gospodarczego.
Autorzy raportu "Tax Reforms in EU Member States 2015" porównali opodatkowanie pracy bezdzietnych singli otrzymujących przeciętne wynagrodzenie. Średni klin podatkowy, czyli różnica między kwotą, którą pracownik otrzymuje do ręki, a łącznym kosztem pracodawcy, wynosi w Unii Europejskiej 43,4%. W pozostałych krajach OECD obciążenie pracy jest wyraźnie niższe.

MKa

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (21)

dodaj komentarz
~Stx
Nie wzięli pod uwagę ZUSu w PL
~TANDEM
To dlaczego masy biednych, głodnych i zdesperowanych ludzi tak pragną tego klina podatkowego i pod obstrzałem, wśród wesz oraz innego robactwa ryzykując życiem albo zdrowiem podążają ku granicom tego parszywego świata, podczas gdy mają raj podatkowy tuż za miedzą.
~Podatnik
@Sceptyk: Od podatku odliczasz sobie ok. 85% składki zdrowotnej. Może dlatego klin podatkowy wyniósł 36%?
~Majk
Chyba chodziło panu o Svalbard.
~MattR
Pewnie, że pracujący muszą dostawać najbardziej w 4 litery, a korporacje sobie pływają w morzu zysków i wyzysków. Opodatkować duże firmy!
~wlasna_firma
Opodatkowanie duzych firm to nie do konca dobre rozwiazanie- jesli podatki beda wyzsze I calosciowe koszty beda wysokie, to te firmy po prostu sie zawina do krajow, gdzie warunki sa korzystniejsze I wielu ludzi straci prace, ot taka przykra prawda.
Poza tym jeszcze inna sprawa- duze firmy I korporacje sobie poradza, poniewaz maja
Opodatkowanie duzych firm to nie do konca dobre rozwiazanie- jesli podatki beda wyzsze I calosciowe koszty beda wysokie, to te firmy po prostu sie zawina do krajow, gdzie warunki sa korzystniejsze I wielu ludzi straci prace, ot taka przykra prawda.
Poza tym jeszcze inna sprawa- duze firmy I korporacje sobie poradza, poniewaz maja caly szereg legalnych mozliwosci unikniecia wielu podatkow- koszty, sprzedaz wewnatrzgrupowa, transfer kapitalu do innych krajow itp, dodatkowo stac ich na wynajecie dobrych I skutecznych firm, ktore specjalizuja sie w szeroko pojetym doradztwie podatkowym. I znow pracownicy dostaja po dupie, bo nie maja takich mozliwosci 
Pracownik jest na starcie w zlej sytuacji, wynikajacej z uwarunkowan prawnych- ma pensje brutto, placi zus I podatek, zanim zobaczy ja na koncie, a dopiero pozniej wydaje pieniazki na rate za mieszkanie, samochod, placi telefon itp. Firma robi na odwrot- dostaje kaske, placi rachunki, a pozniej podatek.
Jednym z rozwiazan- nie dla wszystkich na pewno- jest zmiana sposobu zatrudnienia, przejscie z umowy o prace na samozatrudnienie- dzialalnosc gospodarcza- tudziez zalozenie spolki z o.o. Takie dzialanie pozwoli na uzyskanie wiekszych przeplywow miesiecznych – zamiast oddawac 40% podatku i ZUS- u do budzetu, przeleje +40% na konto Twojej firmy- I pozwoli tez wykorzystac legalne srodki na obnizenie podatkow- np mozna dac w koszty samochod, telefon, czesc wydatkow na mieszkanie podciagnac pod koszty dzialalnosc itp. Mozliwosci jest wiele, najlepiej przedystkutowac to z biurem rachunkowym, ktore ma kilkuletnie doswiadczenie.
~TANDEM odpowiada ~wlasna_firma
Korporacjonizm to wymysł włoskich faszystów. Dla niewtajemniczonych: KORPORACJA to nałożenie prostych pionowych struktur wojskowych (od szeregowca do generała) na skomplikowaną strukturę wytwórczą czy badawczą przedsiębiorstwa z dodatkiem rozbudowanej ideologii (korporacja jak rodzina). A więc każda korporacja składa się z trzech Korporacjonizm to wymysł włoskich faszystów. Dla niewtajemniczonych: KORPORACJA to nałożenie prostych pionowych struktur wojskowych (od szeregowca do generała) na skomplikowaną strukturę wytwórczą czy badawczą przedsiębiorstwa z dodatkiem rozbudowanej ideologii (korporacja jak rodzina). A więc każda korporacja składa się z trzech podstawowych części: zasadniczej uległości wobec przełożonych, typowej hierarchii pionowej na niemal każdym szczeblu działalności, zgrupowaniu na mglistych celach (np. optymalizacja kosztów = niepłacenie podatków). Dlatego też Włochy, które wymyśliły model teoretyczny KORPORACJONIZMU tak jak Niemcy po II wojnie światowej próbują się oczyścić z tego bagna
wyzysku cierpią, bo od kilkunastu lat są mniej konkurencyjni. Ale Włosi na razie nie uciekają za granicę, bo i po co. Tak jak Niemcy poradzili sobie dobrze z hitleryzmem tak Włosi powoli rozwalają swój niecny korporacjonizm. Że ciężko, że kryzys... Psychiatrzy biznesowi mają tam dużo mniej do roboty niż w Polsce. W gorszej sytuacji są nasze rodzime, polskie KORPOSIEROTY przemielone przez system i nadal wierzące w jego boską moc. Trudno się dziwić - NIE ZNAJĄ INNEGO SYSTEMU PRACY (Poranna odprawa, ściśle wyznaczone cele, coaching czyli pranie mózgów, ukłony dla Pani kierownik a na koniec dnia opierdol od szefowej i zatłoczone metro albo tramwaj lub nieustanny zator w drodze do domu; w domu szybka kąpiel, smartfon do przyjaciółki albo przyjaciela, plan na jutro i sen). Na pocałunek dla męża lub żony albo przytulenia dziecka/zapytania o zdrowie mamy/taty brakło niekiedy czasu. Rano pobudka i szybka wstawka w mundur. Kierat zaczyna się od nowa. Walka o przetrwanie trwa. Tylko podczas rzadkiej wizyty w ZOO powracające uporczywe pytanie: DLACZEGO ten goryl w klatce się śmieje, a ja nie mam siły nawet otworzyć smartfona?
~DanielP
Na Spitsbergen czytałem że nie ma podatków więc nie wiem dlaczego na mapie jest tak jak w norwegii
~sdf
musi być kasa na urzędników i imigrantów
~Sceptyk
Ktoś kto pisał że w Polsce klin to 35,6% nie zna naszych realiów.
W Polsce: Jeśli płaca brutto- brutto ma wynieść 1000PLN to pracodawca musi opłacić:
9,76% składka emerytalna,
6,50% rentowa,
ok 2% wypadkowa,
2,45 Fundusz Pracy
0,1% FGŚP - razem 20,81% czyli 208PLN - jego koszt zatem to 1208 PLN.
Po stronie pracownika
Ktoś kto pisał że w Polsce klin to 35,6% nie zna naszych realiów.
W Polsce: Jeśli płaca brutto- brutto ma wynieść 1000PLN to pracodawca musi opłacić:
9,76% składka emerytalna,
6,50% rentowa,
ok 2% wypadkowa,
2,45 Fundusz Pracy
0,1% FGŚP - razem 20,81% czyli 208PLN - jego koszt zatem to 1208 PLN.
Po stronie pracownika
9,76% składka emerytalna,
1,50 rentowa,
1,25 zdrowotna
2,45 chorobowa - razem 14,96% czyli od 1000 PLN to 150PLN - Płaca brutto 850PLN.
Od tego pobierane jest min 18% dochodowego (nie uwzględniam kwoty wolnej która jest symboliczna) czyli 153PLN.
Pracownik odbiera 697PLN.
Klin to 1208 - 697 = 511PLN czyli 511/1208=42,3%.
Do tego może dojść dodatkowy narzut za używanie służbowego samochodu do celów prywatnych, jeśli służbowy samochód parkuje pod domem.
Czyli klin jest większy jak w Szwecji i zdecydowanie większy jak w Grecji czy Hiszpanii. Do tego mamy jeden z większych podatków VAT (23%).

Powiązane: Unia Europejska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki