REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Tydzień w Biznesie: Jak zaoszczędzić 77 mld zł?

2011-11-18 16:00
publikacja
2011-11-18 16:00

Dalsza redukcja obciążeń administracyjnych to główny cel Ministerstwa Gospodarki na najbliższe 4 lata. Biorąc pod uwagę tempo prac tego resortu, zmian w tym zakresie możemy spodziewać się najwcześniej rok przed kolejnymi wyborami parlamentarnymi.

10065 Minister Gospodarki chce stworzyć najlepsze warunki do prowadzenia firmy w Europie. Nie będzie to łatwe, bo jak sam przekonuje, przedsiębiorcy wciąż mają za dużo niepotrzebnych obowiązków administracyjnych. MG zidentyfikowało ich ponad 6 tys. w 500 różnych aktach prawnych. Dla przedsiębiorców jest to roczny koszt rzędu 77 mld zł. Na razie resort planuje prace nad redukcją 1/4 uciążliwych obowiązków administracyjnych.


Do tej pory MG udało się przeforsować dwie ustawy deregulacyjne. Pierwsza weszła w życie 1 lipca. Zlikwidowała m.in. obowiązek posługiwania się zaświadczeniami w kontaktach z administracją. Teraz wystarczą zwyczajne oświadczenia. Druga ustawa, potocznie zwana deregulacyjną bis, przedłużyła termin wykorzystania zaległego urlopu z 31 marca do 30 września. Ponadto zlikwidowała obowiązek comiesięcznego raportowania pracownikom o opłaceniu składek do ZUS.

 


O trzeciej ustawie mówiło się przed wyborami. Najprawdopodobniej kampania wyborcza skazała ją na chwilowe zapomnienie, ale czas najwyższy wrócić do tematu. MG zapowiadało, że trzecia deregulacja obejmie kwestie, których nie udało się przeforsować przy okazji dwóch wcześniejszych aktów prawnych. Moim zdaniem, najważniejszą z nich było skrócenie terminu zwrotu różnicy VAT z 60 do 30 dni.

W teorii dzięki poprzednim ustawom przedsiębiorcy zaoszczędzą ok. 8 mld zł rocznie. Te szacunki mogą być mocno zawyżone. Jednak nawet gdyby rzeczywiste oszczędności były dwa razy niższe, wszelkie zmiany deregulacyjne byłyby pożądane. Nie zmienia to jednak faktu, że na nowe prawo przyjdzie nam poczekać.  Więcej na ten temat w artykule Niepotrzebne obowiązki administracyjne kosztują firmy 77 mld zł rocznie.

Zakaz palenia ma już rok

Dokładnie rok temu w życie weszły przepisy, które zakazują palenia papierosów w miejscach publicznych. Zakaz obejmuje m.in. takie miejsca, jak: szpitale, restauracje, puby, wiaty przystankowe czy chociażby uczelnie, kina i teatry. Niestety w wielu tych miejscach nadal puszczamy dymka, nie zważając na osoby niepalące i obowiązujące przepisy.

Nowe przepisy były szczególnym zmartwieniem dla przedsiębiorców, którzy w obawie przed utratą klientów zastanawiali się nad wyodrębnieniem palarni. Nie było to jednak zadanie proste, bowiem taka palarnia musiała nie tylko spełniać szereg wymogów (miejsce to musi być zaopatrzone w wentylację zapewniającą co najmniej 10-krotną wymianę powietrza w ciągu godziny i obejmować powierzchnię co najmniej 4 mkw.), ale także wiązała się z dużymi kosztami.

W konsekwencji właściciele lokali decydowali się albo na całkowity zakaz palenia, albo na ominięcie prawa tworząc tzw. klub palaczy (Czytaj: Zakaz palenia zniszczy przedsiębiorców).


Według badań przeprowadzonych przez Stowarzyszenie MANKO, drugą grupą oprócz osób niepalących, która jest zadowolona z wprowadzonego zakazu są pracownicy branży gastronomicznej i rozrywkowej (73,9 proc. badanych). Nie narzekają także przedsiębiorcy, którzy początkowo obawiali się tego zakazu. W wielu lokalach wzrosła nawet liczba klientów.

Niestety ekspertyza przeprowadzona w wybranych lokalach gastronomicznych i rozrywkowych w Krakowie wskazuje, że powietrze w 40 proc. z nich jest tak samo zanieczyszczone, jak przed wprowadzeniem nakazu. Więcej na ten temat w artykule Od roku nie możemy palić w restauracjach. Czy na pewno?

Bezrobocie nie wzrosło - gdzie leży przyczyna?

Masz siłę na jeszcze?
W październiku stopa bezrobocia nie wzrosła i utrzymała się na poziomie 11,8% - tak wynika z szacunków MPiPS. Jednak w dalszym ciągu eksperci przestrzegają, że na koniec roku bezrobocie będzie wyższe niż obecnie.

Wg MPiPS stopa bezrobocia na koniec października wyniosła 11,8%, czyli tyle samo co we wrześniu br. Co prawda liczba bezrobotnych się nie zwiększyła, jednak eksperci w dalszym ciągu prognozują wzrost liczby bezrobotnych na koniec roku. Główną przyczyną pogorszenia sytuacji na rynku pracy miało być zakończenie prac sezonowych w rolnictwie oraz przemyśle. Ponadto wskazywano na kończące się projekty inwestycyjne związane z EURO 2012. Wszystko wskazuje na to, że prognoza o nagłym wzroście bezrobocia jesienią tego roku okazała się być przedwczesna.

PKPP Lewiatan wskazuje, że ogranicza się wydatki na projekty pilotażowe i programy specjalne. W teorii środki z tych programów przeznaczane są na aktywizacje i pomoc zawodową dla ludzi, którzy mają status osoby szczególnej na rynku pracy. Wg MPiPS 9 na 10 bezrobotnych taki status posiada. Już sam fakt, że większość bezrobotnych to "osoby szczególne" sprawia, że normalni bezrobotni stanowią wyjątek. Być może, status jest tylko wymówką, ewentualnie został źle zdefiniowany - wychodzi bowiem na to, że większość bezrobotnych wymaga szczególnej opieki - czytaj dalej - większych nakładów na specjalnie dedykowane programy. Co ciekawe, z budżetu FP na 2012 rok wynika, że wydatki na tego typu programy nie są ograniczane, tylko utrzymane na takim samym poziomie co w zeszłym roku. 

firmaZ kolei dzięki stażom, szkoleniom i robotą interwencyjnym udało się skierować do pracy, aż 700 tys. osób i o tyle zmniejszyło się wówczas bezrobocie. W istocie to jest raczej statystyczne maskowanie bezrobocia niż rzeczywista pomoc. Takie rozwiązanie sprawdza się tylko w krótkim okresie. Jednak biorąc pod uwagę, że np. w 2012 roku w budżecie FP zapisano 60 mln zł więcej na staże niż w 2011 roku, raczej należy spodziewać spadku bezrobocia niż wzrostu. Niemniej przesadny optymizm nie jest wskazany. Więcej na ten temat w artykule Bezrobocie w październiku nie wzrosło - gdzie leży przyczyna?

Zachęcamy Państwa do obejrzenia innych nagrań w kanale firmowym w Bankier.tv oraz do korzystania z dostępnych w portalu Bankier.pl narzędzi firmowych. Pytania lub wątpliwości proszę wysyłać na adres l.piechowiak@bankier.pl lub b.sielicka@bankier.pl.

Łukasz Piechowiak
Bankier.pl

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki