Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki idą niemal łeb w łeb, ale drugą turę wyborów prezydenckich 2025 minimalnie wygrywa kandydat Koalicji Obywatelskiej – wynika z sondażu IBRiS dla Polskiego Radia 24.


W badaniu, przeprowadzonym na zlecenie Polskiego Radia 24 już po piątkowej debacie telewizyjnej i sobotnim spotkaniu Rafała Trzaskowskiego ze Sławomirem Mentzenem, zadano pytanie: "Na którego z kandydatów będzie Pan/Pani głosować w drugiej turze wyborów prezydenckich?".
"Rafała Trzaskowskiego wskazało 45,7 procent badanych, natomiast Karola Nawrockiego – 44,9 procent" - poinformowało w poniedziałek Polskie Radio 24. Odpowiedzi "nie wiem/trudno powiedzieć" udzieliło 7,8 procent badanych. 1,6 procent odmówiło odpowiedzi w ogóle.
W sondażu zapytano również Polaków, czy zamierzają wziąć udział w drugiej turze wyborów w najbliższą niedzielę. "Zdecydowanie tak" odpowiedziało 66,2 procent badanych, "raczej tak" wskazało 8,5 procent badanych. 3,2 procent respondentów odpowiedziało "raczej nie", na odpowiedź "zdecydowanie nie" wskazało 15,6 procent osób. Niezdecydowanych było 6,5 procent respondentów.
W pierwszej turze wyborów prezydenckich Trzaskowski zdobył 31,36 proc., a Nawrocki - 29,54 proc. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca.
Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS na zlecenie Polskiego Radia 24 został zrealizowany w dniu 25 maja 2025 roku metodą CATI na reprezentatywnej ogólnopolskiej próbie 1070 osób.
Wyborcy kandydatów, którzy odpadli chcą głosować w II turze na "mniejsze zło"
Prawie trzy czwarte wyborców kandydatów, którzy odpadli w I turze, chce wziąć udział w II turze wyborów prezydenckich i zagłosować na "mniejsze zło" - wynika z badania UCE Research przeprowadzonego na zlecenie Onetu.
Ankietowani byli pytani m.in., o to, czy w II turze wolą głosować na "mniejsze zło", na kandydata, co do którego nie są przekonani, czy nie głosować wcale. Odpowiedzi różnią się w zależności od elektoratu każdego z kandydatów w I turze.
Zdecydowana większość woli wziąć udział w II turze i zagłosować na "mniejsze zło". To 74,3 proc. uczestników badania. Innego zdania jest 10,1 proc. Pozostałe 15,6 proc. wybrało odpowiedź "nie wiem/ciężko powiedzieć".
Najczęściej na "mniejsze zło" woli postawić elektorat Adriana Zandberga (95,2 proc.), Magdaleny Biejat (85,9 proc.) i Szymona Hołowni (80,4 proc.). W przypadku zwolenników Grzegorza Brauna i Sławomira Mentzena takich osób jest mniej (odpowiednio 75 proc. i 74,4 proc.).
W badaniu zapytano także o głosowanie w I turze, czy wyborcy opowiedzieli się bardziej za swoim kandydatem czy przeciwko komuś, np. żeby kontrkandydat nie wygrał.
Większość ankietowanych (65,9 proc.) zadeklarowała, że głosowała bardziej za swoim kandydatem. Przeciwko innemu głosowało 23,4 proc. osób. Pozostałe 10,7 proc. wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć".
Z sondażu wynika, że głos na lidera Konfederacji Sławomira Mentzena, aby wyrazić swój sprzeciw wobec innych kandydatów, oddało 33,3 proc. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku zwolenników Magdaleny Biejat (29,7 proc. z nich głosowało przeciwko komuś) i Adriana Zandberga (28,5 proc.).
Badanie UCE Research na zlecenie Onetu zostało przeprowadzone w dniach 19-20 maja 2025 r. metodą CAWI na próbie 1011 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat, z czego 871 wzięło udział w I turze wyborów na prezydenta RP. (PAP)
mmu/ lm/