REKLAMA
»

LE FIGARO"Karol Nawrocki nie był predystynowany, by zajść tak wysoko. Zawdzięcza to narracji"

2025-08-06 11:34
publikacja
2025-08-06 11:34

Karol Nawrocki nie był predystynowany, by zajść tak wysoko i tak szybko – uważa dziennik „Le Figaro”. Zdaniem francuskiej gazety Nawrocki, którego zaprzysiężenie na prezydenta RP odbyło się w środę, wygrał wybory nie dzięki wrodzonym umiejętnościom, ale dzięki narracji o świecie, jaką utożsamia.

"Karol Nawrocki nie był predystynowany, by zajść tak wysoko. Zawdzięcza to narracji"
"Karol Nawrocki nie był predystynowany, by zajść tak wysoko. Zawdzięcza to narracji"
fot. Klaudia Radecka / / FORUM

„Le Figaro” przypomina, że ojciec nowego prezydenta RP był tokarzem w Stoczni Gdańskiej, a matka introligatorką w bibliotece. Dodaje, że Nawrocki bardzo szybko zaczął zdobywać doświadczenie w instytucjach publicznych.

„Jego prace były doskonałe i zawsze oddawane na czas” – chwali Nawrockiego cytowany w dzienniku prof. Grzegorz Berendt, który był promotorem jego pracy doktorskiej na Uniwersytecie Gdańskim.

Autor artykułu zaznaczył, że w 2016 roku, trzy lata po uzyskaniu doktoratu z historii, Nawrocki przyłączył się do ataków ze strony prawicy wymierzonych w byłego prezydenta Lecha Wałęsę, którego oskarżono o „kolaborację ze służbami komunistycznymi”. Właśnie wtedy – zdaniem „Le Figaro” – został zauważony przez prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, którego dziennik określił mianem „niekwestionowanego mistrza suwerennej prawicy w Polsce”.

Swojej postawie Nawrocki ma zawdzięczać najpierw posadę dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, którą objął w 2017 roku, a następnie powrót do macierzystej instytucji IPN już w roli jej prezesa.

Stojąc na czele gdańskiego muzeum Nawrocki „usunął film z wystawy przedstawiający Wałęsę, który został uznany za nazbyt pacyfistyczny” – przypomniał urzędujący dyrektor tej instytucji prof. Rafał Wnuk. „Heroizacja, martyrologia i klerykalizacja” to triada promowana przez Nawrockiego - dodał.

Opisując wygraną przez Nawrockiego kampanię prezydencką, „Le Figaro” zwraca uwagę, że Kaczyński, mianując go kandydatem, dokonał podobnego manewru do tego z 2015 roku, kiedy z ramienia PiS w wyborach prezydenckich wystartował Andrzej Duda.

To nie dzięki wrodzonym cechom Nawrocki zawdzięcza swoje zwycięstwo, ale narracji, jaką utożsamia: ambitny patriota, obrońca wartości katolickich, stanowczy wobec imigracji, gotowy na konfrontację z rządem – ocenił autor, tłumacząc, że jego początki w wyścigu o prezydenturę były trudne, ale wraz ze zmianą narracji na konfrontację z rządem Donalda Tuska udało mu się pokonać początkowe trudności i problemy wizerunkowe.

Zwycięstwo Nawrockiego „Le Figaro” porównuje do kariery Donalda Trumpa, który w listopadzie 2024 roku zdołał zapewnić sobie powrót do Białego Domu. „Nawrocki obierając drogę oportunistyczną przekonał do siebie wyborców Konfederacji, obiecując zamrożenie podatków, weto dla przyłączenia Ukrainy do NATO i sprzeciw wobec Unii Europejskiej” – napisał dziennik.

Nowy prezydent Polski – zdaniem dziennika – będzie starał się paraliżować prace rządu, korzystając z prawa weta. W sprawach międzynarodowych Nawrocki będzie dążył do podtrzymania bliskich relacji z USA, co „Le Figaro” określa mianem „La Pologne d’abord” (Polska najpierw), odwołując się do hasła Trumpa „America First”.

Z Paryża Antoni Wiśniewski-Mischal (PAP)

awm/ ap/ lm/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (9)

dodaj komentarz
helixo
Aj waj, nie tak było ustalone!
szalom
pstrzezek
Nie był predysponowany? No jak nie był jak go prezez predysponował ;) Zarówno Nawrot jak i Duda to 4 szereg PiS. Wybrany bo stosunkowo mało na nich haków a przed namaszczeniem nikt nigdy o nich nie słyszał
samsza
Spotkałem Karola Nawrockiego w Chicago w październiku zeszłego roku. Siedzieliśmy przy tym samym stole podczas obchodów 80. rocznicy powstania Kongresu Polonii Amerykańskiej i muszę pani powiedzieć, że byłem pod wrażeniem jego inteligencji, wiedzy o Ameryce i znajomości języka angielskiego – powiedział Mark Spotkałem Karola Nawrockiego w Chicago w październiku zeszłego roku. Siedzieliśmy przy tym samym stole podczas obchodów 80. rocznicy powstania Kongresu Polonii Amerykańskiej i muszę pani powiedzieć, że byłem pod wrażeniem jego inteligencji, wiedzy o Ameryce i znajomości języka angielskiego – powiedział Mark Brzeziński.
samsza
Anna Czarnecka, lektorka z "Angielski Power", nie była zbyt łaskawa dla Nawrockiego. - Analizując wystąpienie Karola Nawrockiego, można zauważyć, że pomimo poprawności gramatycznej, brak płynności i naturalności w wymowie sprawił, że całość brzmiała w sposób wyuczony, obnażając znaczące braki w angielskim - oceniła.

https:
Anna Czarnecka, lektorka z "Angielski Power", nie była zbyt łaskawa dla Nawrockiego. - Analizując wystąpienie Karola Nawrockiego, można zauważyć, że pomimo poprawności gramatycznej, brak płynności i naturalności w wymowie sprawił, że całość brzmiała w sposób wyuczony, obnażając znaczące braki w angielskim - oceniła.

https://wiadomosci.wp.pl/posluchala-jak-nawrocki-mowi-po-angielsku-znaczace-braki-7115184520063776a
samsza odpowiada samsza
Mark Brzeziński vs Anna Czarnecka

i co z tym angielskim ??
:)
1a2b
nie pamiętam takiej gatki w przypadku Bolka, ten to dopiero był "predystynowany"

a lefigaro to niech się lepiej zajmie tym swoim nekrofilem
pstrzezek
oj bidulku, gdybyś czasem sprawdził znaczenie słówek które tak ochoczo używasz

Powiązane: Karol Nawrocki

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki