Po przegranych wyborach były amerykański prezydent zapowiedział stworzenie własnego portalu społecznościowego. Jego firma właśnie pochwaliła się nowym finansowaniem.


Po zawieszeniu kont na Twitterze, Facebooku i YouTubie Donald Trump był przekonany o tym, że powstanie niezależnego serwisu internetowego jest potrzebne, aby jego przekaz mógł trafić do szerszej opinii publicznej. Trump miał 89 milionów obserwujących na Twitterze, 33 miliony na Facebooku i 24,5 miliona na Instagramie (razem z FB należą do Meta), w momencie gdy został zablokowany - wynika z prezentacji na stronie internetowej jego firmy.


Nie ulega wątpliwości, że intensywne działania w ostatnich miesiącach zmierzające do urzeczywistnienia wizji nowej platformy społecznościowej wiążą się z prawdopodobnym startem Trumpa w kolejnych wyborach prezydenckich.
Chęć startu obecnego prezydenta Joe Bidena zakomunikowała już rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki. Chociaż do wyborów 2024 roku jest jeszcze sporo czasu, przygotowania do walki o głosy wyborców, również tej w sieci, ruszają pełną parą.
W tym celu Donald Trump powołał firmę Trump Media & Technology Group (TMTG), która jest właścicielem tworzonego serwisu Truth Social. Następnym krokiem było wprowadzenie jej na giełdę. Posłużyć do tego miała fuzja z notowaną na Nasdaq spółką Digital World Acquisition. Informacja o planowanym przejęciu, podana do wiadomości 20 października, sprawiła, że akcje firmy urosły w dwa dni o ponad 1600 proc. przy gigantycznych obrotach.
W piątek, 22 października, większy obrót odbył się tylko na akcjach Tesli. W szczytowym momencie za akcje płacono 175 dolarów. Cena z piątkowego zamknięcia wynosiła już "tylko" niespełna 45 dolarów. Przed całym zamieszaniem akcje kosztowały ok. 9 dolarów.


W ubiegłym tygodniu Spółka podała do wiadomości, że zawarła umowy w celu pozyskania około 1 miliarda dolarów od grupy inwestorów instytucjonalnych. Wydane przez TMTG oświadczenie nie wskazało jednak, o jakich inwestorów chodzi. Napisano tylko, że jest to grupa zdywersyfikowana.
Samo przejęcie wzbudziło kontrowersje ze względu na formę jego przeprowadzenia. Digital World Acquisition (DWAC) to spółka specjalnego przeznaczenia, stworzona, by zebrać kapitał na przejęcie i pozwolić przejmowanej firmie wejść na giełdę. DWAC zadebiutowało na giełdzie we wrześniu bieżącego roku, ale jak donosił „Times” rozmowy między podmiotami (Trump Media i DWAC) trwały już w marcu. Zgodnie z prawem, DWAC nie powinna planować takiej fuzji przed jej debiutem giełdowym, ponieważ mogłoby to prowadzić do zamierzonego wejścia na giełdę „tylnymi drzwiami” bez należytej kontroli. Według portalu Yahoo senator Elizabeth Warren zwróciła się do SEC o zbadanie fuzji. Nadzorca nie zabrał jednak głosu, czy podejmie jakiekolwiek działania.
Truth Social ma zostać w pełni uruchomiony w pierwszym kwartale 2022 roku. Jest to pierwszy z trzech etapów planu Trump Media, po którym wystartuje usługa wideo na żądanie o nazwie TMTG+, która będzie zawierać rozrywkę, wiadomości i podcasty – czytamy w informacji prasowej Trump Media.
„1 miliard dolarów to ważny komunikat dla Big Tech, że cenzura i dyskryminacja polityczna muszą się skończyć. Ameryka jest gotowa na Truth Social, platformę, która nie będzie dyskryminować ze względu na ideologię polityczną. TMTG będzie w silniejszej pozycji, aby walczyć z tyranią Big Tech” – powiedział Donald Trump.
Inicjatywa własnego portalu nie przeszkadza byłemu prezydentowi dochodzić swoich racji przed sądem. Prawnicy Trumpa złożyli wniosek o odblokowanie kont, które zostały zawieszone po zamieszkach w Waszyngotonie z 6 stycznia 2021 r.