REKLAMA

Święconka po białorusku

2010-04-03 16:54
publikacja
2010-04-03 16:54
      Zgodnie z katolicką tradycją wierni na Białorusi przynoszą do kościołów koszyki z produktami spożywczymi do poświęcenia. Nie są to jednak małe koszyczki do jakich przywykliśmy w Polsce, ale wielkie kosze pełne jedzenia.   

   W koszach są  całe kiełbasy, szynki, bochenki chleba, makowce i mazurki oraz tradycyjnie jajka, woda, sól i pieprz. Zdarza się również, że wierni wkładają do koszyków kartony z sokami owocowymi i butelkę wina. Większość katolickich rodzin mieszkających na Białorusi uznaje bowiem, że wielkanocne śniadanie w całości powinno składać się z tego, co zostało poświęcone w Wielką Sobotę.

U naszych wschodnich sąsiadów zachowała się również tradycja malowania jajek wielkanocnych ziołami i pierwszymi pędami zbóż. Wykorzystuje się do tego najczęściej pszenicę, pokrzywy lub mlecz. W wielu domach wykorzystuje się również technikę grawerowania wcześniej zanurzonych w wosku i barwniku jajek. 
Źródło:IAR
Tematy
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej
Konta bez drenowania firmowego budżetu? Sprawdź, gdzie przedsiębiorca płaci najmniej

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Ważne linki