Już 55 tys. osób korzysta ze świadczenia "Mama 4 Plus" dla osób, które wychowały przynajmniej czworo dzieci - poinformowała PAP wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Barbara Socha. Zapowiedziała, że wkrótce rząd przedstawi założenia nowej strategii demograficznej.


"Wsparcie rodzin i stawianie rodziny w centrum polityki to DNA naszego rządu. Nie planujemy żadnego ograniczania lub likwidacji jakiegokolwiek elementu programów, których celem jest wspieranie rodzin. Nasze programy są cały czas rozszerzane" - powiedziała wiceminister.
W rozmowie z PAP Socha poinformowała, że z programu "Mama 4 Plus" korzysta już 55 tys. osób. Świadczenie uzupełniające w wysokości minimalnej emerytury przysługuje osobom, które wychowały przynajmniej czworo dzieci.
Wiceminister zwróciła uwagę, że tzw. trzynaste emerytury i podwyższenie minimalnych emerytur i rent to także ważne wsparcie dla kobiet, ponieważ to one najczęściej pobierają niższe świadczenia.
Socha zwróciła uwagę, że do rodzin trafiło już 108 mld zł w ramach programu 500+. Z kolei z Karty Dużej Rodziny korzysta już prawie milion rodzin. "Ten program cały czas dynamicznie się rozwija, mamy już 7 tys. partnerów w całej Polsce" - powiedziała. Przypominała, że wkrótce po raz kolejny 4,5 mln uczniów będzie mogło skorzystać z wyprawki szkolnej "Dobry start".
Wiceminister przypomniała, że w związku z pandemią koronawirusa rodziny mogą także korzystać z zasiłku opiekuńczego.
"Ten zasiłek jest systematycznie przedłużany na czas zamknięcia szkół i przedszkoli. I nawet dzisiaj, kiedy część placówek już funkcjonuje, my nadal pozostawiamy rodzicom wolny wybór - mają oni prawo do zasiłku również wówczas, gdy nie decydują się na posłanie dziecka do przedszkola" - podkreśliła.
Zaznaczyła, że wsparciem są również rozwiązania przewidziane w tarczy antykryzysowej i tarczy finansowej. "Ich nadrzędnym celem jest ochrona miejsc pracy i zminimalizowanie wzrostu bezrobocia. To jest bardzo istotne z punktu widzenia pracowników, którzy dzięki temu mogą utrzymywać swoje rodziny" - powiedziała.
Wiceminister Socha, która jest także pełnomocnikiem rządu ds. polityki demograficznej, powiedziała, że wkrótce przedstawiona zostanie strategia demograficzna na lata 2020-2040.
"To będzie dokument jeszcze bardziej rewolucyjny niż program Rodzina 500+, ponieważ on pokazuje bardzo kompleksowe podejście do wszystkich obszarów, które mają wpływ na rodzinę, szczególnie w kontekście zwiększania dzietności, bo jak wiadomo, to jest nasze ogromne wyzwanie" - powiedziała.
"Dokument jest już przygotowany, ale wciąż go szlifujemy, konsultujemy. Z powodu pandemii dotychczas nie udało się jeszcze przeprowadzić konsultacji z różnymi obozami politycznymi, ale takie rozmowy na pewno jeszcze się odbędą. Kluczowym warunkiem powodzenia tej strategii będzie zbudowanie politycznej zgody ponad podziałami" - podkreśliła wiceminister Socha. Powiedziała, że odbyły się już konsultacje m.in. z organizacjami zrzeszającymi pracodawców i różnymi organizacjami kobiecymi.
"Strategia będzie wybiegać daleko poza konwencjonalne instrumenty, które widzimy w Europie Zachodniej, bo one są niewystarczające. W ostatniej dekadzie odnotowano gigantyczne spadki dzietności szczególnie w tych krajach, w których dzietność była relatywnie wysoka, np. w krajach skandynawskich" - powiedziała.
"Na pewno w tym roku będziemy na ten temat rozmawiać i o strategii będzie głośno" - powiedziała wiceminister. Wskazała, że głównym celem strategii będzie osiągnięcie w ciągu 20 lat dzietności gwarantującej zastępowalność pokoleń, czyli współczynnika w wysokości 2,1.
Najniższy współczynnik dzietności w Polsce odnotowano w 2015 r. - wynosił on mniej niż 1,3. Obecnie wzrósł on do 1,45.
autorka: Olga Zakolska