Sonel w kolejnych latach, pomimo planów inwestycyjnych, zamierza dzielić się zyskiem z akcjonariuszami i zakłada, że na wypłatę dywidendy trafi od 20 do 50 proc. zysku netto – poinformował PAP Biznes prezes Krzysztof Wieczorkowski. W przypadku stabilizacji rynku dostaw, co umożliwiłoby uwolnienie gotówki zainwestowanej obecnie w wyższy poziom zapasów, zarząd nie wyklucza przeznaczenia na dywidendę większej kwoty.


"W kolejnych latach, jeśli będą osiągane dodatnie wyniki, będą także podejmowane decyzje o wypłacaniu wolnych środków akcjonariuszom. Poziom dywidend w dużej mierze zależeć będzie od bieżących perspektyw, stanu posiadania zapasów i gotówki. Zakładamy, że poziom od 20 do 50 proc. zysków netto będzie realizowany” – powiedział prezes.
W 2021 r. Sonel wypłacił 1 zł dywidendy na akcję, co łącznie dało kwotę 14 mln zł, którą otrzymali akcjonariusze. Na dywidendę z zysku za 2019 rok trafiło łącznie 5,6 mln zł, czyli 0,40 zł na akcję.
"Większe kwoty wypłat mogą się pojawić przy wypracowaniu znaczących dodatnich przepływów finansowych wynikających ze sprzedaży, zmian aktywów i zobowiązań. Np. jeżeli pojawi się stabilność na rynku dostaw będzie możliwe uwolnienie gotówki zamrożonej na magazynach” – ocenił prezes.
W grudniu spółka ogłosiła strategię na lata 2022-24, w której zakłada m.in. osiągnięcie sprzedaży produktów i usług na poziomie 135 mln zł w 2024 r., przy utrzymaniu zwrotu z kapitału własnego na poziomie nie niższym niż 17 proc.
Spółka podała w strategii, że celuje m.in. we wdrożenie nowych linii produktowych związanych z elektromobilnością i OZE oraz w rozwój aktualnej oferty. Ponadto, chce rozwijać sprzedaż w kanałach e-commerce.
Jak poinformował Wieczorkowski, w najbliższych trzech latach Sonel chce realizować kilka kierunków inwestycyjnych.
"Pierwszy to bieżąca działalność ukierunkowana na rozwój oferty, czyli na nowe konstrukcje, nowe wyroby, w tym także oprogramowanie tych produktów. Drugim strumieniem są wydatki na urządzenia i sprzęt do cyfrowej transformacji procesów w spółce oraz nowych technologii. Produkcyjny park maszynowy jest aktualnie sprawny i wystarczający, ale nie wykluczamy przypadków jego odnowienia i uzupełnienia” – powiedział prezes.
Poza tym – jak dodał – konieczna staje się rozbudowa siedziby w Świdnicy o pomieszczenia techniczne, konstrukcyjne, szkoleniowe i biurowe. Sonel planuje również wydatki na rozwój mobilno-informatyczny produktów i będzie dążył do ujednolicenia systemów firmware i software mierników, a także wspólny interfejs użytkowników. Ma to umożliwić szybsze realizowanie projektów konstrukcyjnych w oparciu o modułowość rozwiązań.
ZMIANY W ENERGETYCE SZANSĄ; PROBLEMY LOGISTYCZNE MAJĄ JUŻ MNIEJSZE ZNACZENIE
Grupa po dziewięciu miesiącach 2021 r. miała blisko 97 mln zł przychodów ze sprzedaży, w porównaniu do 87,6 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej. Zysk netto przypadający akcjonariuszom j.d. spadł w tym okresie do 9,3 mln zł z 11,1 mln zł rok wcześniej, a zysk z działalności operacyjnej do ok. 11 mln zł z 12,4 mln zł.
"W 2021 roku spółka realizuje działalność w sposób stabilny wypracowując regularnie dodatnie wyniki finansowe. Ten trend jest realizowany także w czwartym kwartale. Istotnym elementem, który wart jest podkreślenia jest współudział spółek z grupy w generowaniu zysków. To bardzo ważny aspekt, pozwalający patrzeć w przyszłość z optymizmem” – powiedział prezes pytany, czy na koniec 2021 r. utrzymane zostaną trendy z pierwszych trzech kwartałów br.
Planowane i wdrażane zmiany w sektorze energetycznym zarząd postrzega jako szanse dla grupy.
"Ten sektor gospodarki wciąż rośnie w kraju i przynajmniej nie kurczy się za granicą. Nowe trendy związane z ekologią, elektromobilnością i rozwojem infrastruktury wymagają nowego podejścia do badania bezpieczeństwa elektrycznego instalacji i urządzeń będących elementami infrastruktury. Te szanse wnikliwie obserwujemy i odpowiednio dostosujemy ofertę. Wielkim sukcesem rynkowym są urządzenia do pomiaru instalacji fotowoltaicznych. Liczymy na to, że podobne efekty osiągniemy przy pomocy produktów, związanych z badaniem bezpieczeństwa ładowarek do pojazdów elektrycznych” – ocenił Wieczorkowski.
Prezes pytany o zagrożenia dla grupy związane z problemami logistycznymi, czy te o charakterze politycznym lub społecznym odpowiedział, że są one nieodłącznym elementem działalności.
"W szczególności borykamy się z postrzeganiem Polski jako kraju, który nie jest liderem w zakresie wytwarzania zaawansowanych technicznie rozwiązań elektronicznych i informatycznych. Powoli, pracowicie zmieniamy takie postrzeganie naszych produktów. Wiele obszarów jest zamkniętych mentalnie na produkty z Polski i żeby to zmienić trzeba dużych nakładów na podnoszenie świadomości, co do wysokiego poziomu technicznego i funkcjonalnego produktów” – powiedział.
Dodał, że przykładem takiej zmiany podejścia są rynki Europy Zachodniej, np. krajów DACH, natomiast Rosja jest przykładem problemów wynikających z politycznej blokady rynku na produkty europejskie.
"Brak jest tam otwartości na produkty zagraniczne, za to faworyzuje się wyroby lokalnych producentów, w szczególności w przetargach. Dlatego końcowy montaż wielu przyrządów jest realizowany w Rosji” – poinformował Wieczorkowski.
Prezes wskazał, że problemy logistyczne, choć bolesne z powodu utrudnień pandemicznych i destrukcji globalnych łańcuchów dostaw, mają jednak mniejsze znaczenie dla spółki obecnie.
"Sprowadzają się głownie do ograniczeń w dostępności komponentów, a z tym problemem radzimy sobie nie najgorzej. Czasami musimy kupować komponenty po znacznie wyższych cenach albo modyfikować produkty do zamienników. Odrębnym zagadnieniem jest dostępność wsparcia technicznego, serwisu i natychmiastowej dostępności oferty. Tu odległość i praca zdalna utrudnia nam działalność i skuteczne oferowanie naszych produktów. W założeniach strategii jest budowanie kompetencji w zakresie dostępności i serwisu w wybranych obszarach świata” – dodał prezes.
Sonel liczy na szybki rozwój Foxytech
"Najbardziej obiecujące rynki, to te dojrzałe, gdzie już istniejemy w świadomości użytkowników. Do nich należy zaliczyć rynki DACH, czyli Niemcy, Austrię i Szwajcarię, ale dobre perspektywy widzimy także w Hiszpanii, krajach Ameryki Południowej, gdzie rośnie świadomość bezpieczeństwa elektrycznego i jakości energii elektrycznej oraz w Rosji, gdzie przepisy wymagają testowania bezpieczeństwa” – powiedział prezes.
"Duża aktywność spółki zależnej na terenie Indii daje dobre wyniki sprzedażowe w tym regionie. Nie całkiem nowym, ale nabierającym coraz większego znaczenia kierunkiem, na który stawiamy w 2022 roku, jest rynek ASEAN czyli 10 krajów Azji południowo wschodniej. Powołujemy do życia spółkę dystrybucyjną w Singapurze, licząc na dynamiczny rozwój sprzedaży w tym regionie” – ocenił.
Do grupy kapitałowej, poza spółką Sonel, należy indyjski podmiot Sonel Instruments India oraz spółka Foxytech. Poza tym, na początku grudnia Sonel poinformował o utworzeniu nowej spółki zależnej w Singapurze, która będzie promować i sprzedawać produkty marki na rynkach Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej.
"Rynek Narodów Azji Południowo-Wschodniej jest obiecujący z uwagi na duży rozmiar oraz preferencje co do europejskiego pochodzenia produktów. Są to kraje w fazie wzrostu gospodarczego, w ślad za którym idzie rozwój infrastruktury elektroenergetycznej. To rynki wschodzące i bardzo perspektywiczne. Aby usprawnić ich obsługę, potrzebny jest lokalny ośrodek propagujący wiedzę o produktach, zaspokajający potrzeby szkoleniowe oraz szybki dostęp do próbek i towaru z lokalnego magazynu” – powiedział Wieczorkowski.
Dodał, że zarząd spodziewa się na tych rynkach wyników na poziomie nie niższym niż realizowane na terytorium Indii.
Po trzech kwartałach 2021 r. sprzedaż odnotowana przez podmiot indyjski wyniosła 3,5 mln zł, wobec 2,7 mln zł w okresie porównywalnym, a wynik netto 0,75 mln zł, w porównaniu do 0,18 mln zł rok wcześniej. Udział w sprzedaży całej grupy wzrósł do 3,6 proc. z 3 proc. przed rokiem. Spółka Foxytech osiągnęła 14,8 mln zł sprzedaży (6,2 mln zł w 2020 roku) oraz 0,85 mln zł zysku. Jej udział w przychodach grupy wyniósł 15,3 proc. (7 proc. rok wcześniej).
Prezes zwrócił uwagę, że 2021 r. jest drugim okresem, w którym indyjska spółka prowadzi rentowną działalność. Dodał, że stale zwiększa ona przychody i pozycję na rynku.
Obiecujące – zdaniem Wieczorkowskiego – są perspektywy Foxytech. Zarząd liczy na szybki rozwój tej spółki oraz na to, że jej udział w przychodach grupy będzie systematycznie rósł.
"Perspektywy rozwoju spółki Foxytech są bardzo obiecujące. Sześć wygranych przetargów i rentowna sprzedaż w roku bieżącym rodzi wiele nadziei. Rządowe programy rozwoju infrastruktury dystrybucji i rozliczenia energii, w tym programy związane z wymianą liczników są dużą szansą na przyszłość. Liczymy na to, że ten niewielki jeszcze podmiot będzie znaczącym graczem na terytorium Polski. Istnieje także duży potencjał na dostawy liczników do innych państw naszego regionu” – dodał prezes.
E-COMMERCE NIE BĘDZIE KLUCZOWYM ŹRÓDŁEM PRZYCHODÓW, WAŻNA SIEĆ DYSTRYBUCJI
W grudniu Sonel ogłosił strategię na lata 2022-24, w której zakłada m.in. osiągnięcie sprzedaży produktów i usług na poziomie 135 mln zł w 2024 r., przy utrzymaniu zwrotu z kapitału własnego na poziomie nie niższym niż 17 proc. Spółka podała, że celuje m.in. we wdrożenie nowych linii produktowych związanych z elektromobilnością i OZE oraz w rozwój aktualnej oferty.
Jednym z założeń nowej strategii jest także rozwój sprzedaży w kanałach e-commerce, ale – jak poinformował prezes – chociaż systematycznie rośnie ilość i wartość zamówień internetowych, ten kanał nie będzie kluczowym, pierwszoplanowym źródłem przychodów, a grupa wciąż bazuje na sieci dystrybucji w kraju i za granicą.
Jak poinformował prezes, od kilku lat Sonel prezentuje swoją ofertę na stronach sklepu internetowego, a w okresie ostatnich dwóch lat rozwija procesy w zakresie tego kanału sprzedaży.
"Dopracowaliśmy system wymiany informacji o stanach magazynowych, współpracujemy, za pośrednictwem portalu internetowego, z coraz większą liczbą dystrybutorów w kraju i za granicą. Oferujemy liczne poradniki i filmy instruktażowe. Wzrosła rozpoznawalność marki i dostęp do wiedzy o ofercie i funkcjonalność produktów. Uruchomiliśmy pierwszy zagraniczny sklep internetowy na terenie Włoch. W ślad za tymi działaniami pojawiła się wyższa konwersja wejść na strony internetowe na zapytania, a w konsekwencji na zamówienia” – powiedział Wieczorkowski.
Zaznaczył, że produkty spółki są zaawansowanymi urządzeniami pomiarowymi, dla których trzeba wypracować szczególne formy prezentacji w przestrzeni internetowej i np. w ślad za informacją o produkcie klient potrzebuje informacji o sposobie działania i dokonywania pomiarów, o możliwości serwisowania produktów, a także wsparcia w zakresie metrologicznego potwierdzania poprawności wyników pomiarów i ich zgodności z wzorcem.
W strategii na lata 2022-24 Sonel nie poinformował o ewentualnych planach akwizycyjnych, ale jak powiedział prezes – zarząd jest otwarty na potencjalne przejęcia, a obiektami zainteresowania są podmioty dystrybucyjne, które potrafiłyby generować znaczne obroty na produktach grupy, zapewniając wparcie techniczne i serwis.
"Inną grupę naszego zainteresowania stanowią podmioty oferujące komplementarną ofertę. Istnienie dobrego produktu, który można włączyć do oferty spółki jest bardzo pożądanym działaniem. Podmiot taki jednak musiałby mieć odpowiedni poziom kultury technicznej i potencjał rozwojowy” – powiedział Wieczorkowski.
"Dotychczasowe poszukiwania i analizy prowadziły nas do niewielkich przedsiębiorstw, gdzie największą wartością była idea produktowa wynikająca z wiedzy kilku lub nawet jednego człowieka. Jak dotąd nie udało nam się dotrzeć do podmiotu realizującego stabilny proces rozwoju, który po ewentualnej akwizycji gwarantowałby możliwość jego kontynuacji” – dodał prezes.
Sonel, producent przyrządów pomiarowych, jako najbardziej obiecujące kierunki sprzedaży eksportowej uznaje kraje regionu DACH, Ameryki Południowej, czy Hiszpanię i Rosję, ale w 2022 r. chce także stawiać na rozwój na rynkach Azji Południowo-Wschodniej – poinformował PAP Biznes prezes Krzysztof Wieczorkowski. Dodał, że zarząd liczy na szybki rozwój swojej spółki Foxytech i systematyczny wzrost jej udziału w przychodach grupy.
"Najbardziej obiecujące rynki, to te dojrzałe, gdzie już istniejemy w świadomości użytkowników. Do nich należy zaliczyć rynki DACH, czyli Niemcy, Austrię i Szwajcarię, ale dobre perspektywy widzimy także w Hiszpanii, krajach Ameryki Południowej, gdzie rośnie świadomość bezpieczeństwa elektrycznego i jakości energii elektrycznej oraz w Rosji, gdzie przepisy wymagają testowania bezpieczeństwa” – powiedział prezes.
"Duża aktywność spółki zależnej na terenie Indii daje dobre wyniki sprzedażowe w tym regionie. Nie całkiem nowym, ale nabierającym coraz większego znaczenia kierunkiem, na który stawiamy w 2022 roku, jest rynek ASEAN czyli 10 krajów Azji południowo wschodniej. Powołujemy do życia spółkę dystrybucyjną w Singapurze, licząc na dynamiczny rozwój sprzedaży w tym regionie” – ocenił.
Do grupy kapitałowej, poza spółką Sonel, należy indyjski podmiot Sonel Instruments India oraz spółka Foxytech. Poza tym, na początku grudnia Sonel poinformował o utworzeniu nowej spółki zależnej w Singapurze, która będzie promować i sprzedawać produkty marki na rynkach Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej.
"Rynek Narodów Azji Południowo-Wschodniej jest obiecujący z uwagi na duży rozmiar oraz preferencje co do europejskiego pochodzenia produktów. Są to kraje w fazie wzrostu gospodarczego, w ślad za którym idzie rozwój infrastruktury elektroenergetycznej. To rynki wschodzące i bardzo perspektywiczne. Aby usprawnić ich obsługę, potrzebny jest lokalny ośrodek propagujący wiedzę o produktach, zaspokajający potrzeby szkoleniowe oraz szybki dostęp do próbek i towaru z lokalnego magazynu” – powiedział Wieczorkowski.
Dodał, że zarząd spodziewa się na tych rynkach wyników na poziomie nie niższym niż realizowane na terytorium Indii.
Po trzech kwartałach 2021 r. sprzedaż odnotowana przez podmiot indyjski wyniosła 3,5 mln zł, wobec 2,7 mln zł w okresie porównywalnym, a wynik netto 0,75 mln zł, w porównaniu do 0,18 mln zł rok wcześniej. Udział w sprzedaży całej grupy wzrósł do 3,6 proc. z 3 proc. przed rokiem. Spółka Foxytech osiągnęła 14,8 mln zł sprzedaży (6,2 mln zł w 2020 roku) oraz 0,85 mln zł zysku. Jej udział w przychodach grupy wyniósł 15,3 proc. (7 proc. rok wcześniej).
Prezes zwrócił uwagę, że 2021 r. jest drugim okresem, w którym indyjska spółka prowadzi rentowną działalność. Dodał, że stale zwiększa ona przychody i pozycję na rynku.
Obiecujące – zdaniem Wieczorkowskiego – są perspektywy Foxytech. Zarząd liczy na szybki rozwój tej spółki oraz na to, że jej udział w przychodach grupy będzie systematycznie rósł.
"Perspektywy rozwoju spółki Foxytech są bardzo obiecujące. Sześć wygranych przetargów i rentowna sprzedaż w roku bieżącym rodzi wiele nadziei. Rządowe programy rozwoju infrastruktury dystrybucji i rozliczenia energii, w tym programy związane z wymianą liczników są dużą szansą na przyszłość. Liczymy na to, że ten niewielki jeszcze podmiot będzie znaczącym graczem na terytorium Polski. Istnieje także duży potencjał na dostawy liczników do innych państw naszego regionu” – dodał prezes.
E-COMMERCE NIE BĘDZIE KLUCZOWYM ŹRÓDŁEM PRZYCHODÓW, WAŻNA SIEĆ DYSTRYBUCJI
W grudniu Sonel ogłosił strategię na lata 2022-24, w której zakłada m.in. osiągnięcie sprzedaży produktów i usług na poziomie 135 mln zł w 2024 r., przy utrzymaniu zwrotu z kapitału własnego na poziomie nie niższym niż 17 proc. Spółka podała, że celuje m.in. we wdrożenie nowych linii produktowych związanych z elektromobilnością i OZE oraz w rozwój aktualnej oferty.
Jednym z założeń nowej strategii jest także rozwój sprzedaży w kanałach e-commerce, ale – jak poinformował prezes – chociaż systematycznie rośnie ilość i wartość zamówień internetowych, ten kanał nie będzie kluczowym, pierwszoplanowym źródłem przychodów, a grupa wciąż bazuje na sieci dystrybucji w kraju i za granicą.
Jak poinformował prezes, od kilku lat Sonel prezentuje swoją ofertę na stronach sklepu internetowego, a w okresie ostatnich dwóch lat rozwija procesy w zakresie tego kanału sprzedaży.
"Dopracowaliśmy system wymiany informacji o stanach magazynowych, współpracujemy, za pośrednictwem portalu internetowego, z coraz większą liczbą dystrybutorów w kraju i za granicą. Oferujemy liczne poradniki i filmy instruktażowe. Wzrosła rozpoznawalność marki i dostęp do wiedzy o ofercie i funkcjonalność produktów. Uruchomiliśmy pierwszy zagraniczny sklep internetowy na terenie Włoch. W ślad za tymi działaniami pojawiła się wyższa konwersja wejść na strony internetowe na zapytania, a w konsekwencji na zamówienia” – powiedział Wieczorkowski.
Zaznaczył, że produkty spółki są zaawansowanymi urządzeniami pomiarowymi, dla których trzeba wypracować szczególne formy prezentacji w przestrzeni internetowej i np. w ślad za informacją o produkcie klient potrzebuje informacji o sposobie działania i dokonywania pomiarów, o możliwości serwisowania produktów, a także wsparcia w zakresie metrologicznego potwierdzania poprawności wyników pomiarów i ich zgodności z wzorcem.
W strategii na lata 2022-24 Sonel nie poinformował o ewentualnych planach akwizycyjnych, ale jak powiedział prezes – zarząd jest otwarty na potencjalne przejęcia, a obiektami zainteresowania są podmioty dystrybucyjne, które potrafiłyby generować znaczne obroty na produktach grupy, zapewniając wparcie techniczne i serwis.
"Inną grupę naszego zainteresowania stanowią podmioty oferujące komplementarną ofertę. Istnienie dobrego produktu, który można włączyć do oferty spółki jest bardzo pożądanym działaniem. Podmiot taki jednak musiałby mieć odpowiedni poziom kultury technicznej i potencjał rozwojowy” – powiedział Wieczorkowski.
"Dotychczasowe poszukiwania i analizy prowadziły nas do niewielkich przedsiębiorstw, gdzie największą wartością była idea produktowa wynikająca z wiedzy kilku lub nawet jednego człowieka. Jak dotąd nie udało nam się dotrzeć do podmiotu realizującego stabilny proces rozwoju, który po ewentualnej akwizycji gwarantowałby możliwość jego kontynuacji” – dodał prezes.
"W kolejnych latach, jeśli będą osiągane dodatnie wyniki, będą także podejmowane decyzje o wypłacaniu wolnych środków akcjonariuszom. Poziom dywidend w dużej mierze zależeć będzie od bieżących perspektyw, stanu posiadania zapasów i gotówki. Zakładamy, że poziom od 20 do 50 proc. zysków netto będzie realizowany” – powiedział prezes.
W 2021 r. Sonel wypłacił 1 zł dywidendy na akcję, co łącznie dało kwotę 14 mln zł, którą otrzymali akcjonariusze. Na dywidendę z zysku za 2019 rok trafiło łącznie 5,6 mln zł, czyli 0,40 zł na akcję.
"Większe kwoty wypłat mogą się pojawić przy wypracowaniu znaczących dodatnich przepływów finansowych wynikających ze sprzedaży, zmian aktywów i zobowiązań. Np. jeżeli pojawi się stabilność na rynku dostaw będzie możliwe uwolnienie gotówki zamrożonej na magazynach” – ocenił prezes.
W grudniu spółka ogłosiła strategię na lata 2022-24, w której zakłada m.in. osiągnięcie sprzedaży produktów i usług na poziomie 135 mln zł w 2024 r., przy utrzymaniu zwrotu z kapitału własnego na poziomie nie niższym niż 17 proc.
Spółka podała w strategii, że celuje m.in. we wdrożenie nowych linii produktowych związanych z elektromobilnością i OZE oraz w rozwój aktualnej oferty. Ponadto, chce rozwijać sprzedaż w kanałach e-commerce.
Jak poinformował Wieczorkowski, w najbliższych trzech latach Sonel chce realizować kilka kierunków inwestycyjnych.
"Pierwszy to bieżąca działalność ukierunkowana na rozwój oferty, czyli na nowe konstrukcje, nowe wyroby, w tym także oprogramowanie tych produktów. Drugim strumieniem są wydatki na urządzenia i sprzęt do cyfrowej transformacji procesów w spółce oraz nowych technologii. Produkcyjny park maszynowy jest aktualnie sprawny i wystarczający, ale nie wykluczamy przypadków jego odnowienia i uzupełnienia” – powiedział prezes.
Poza tym – jak dodał – konieczna staje się rozbudowa siedziby w Świdnicy o pomieszczenia techniczne, konstrukcyjne, szkoleniowe i biurowe. Sonel planuje również wydatki na rozwój mobilno-informatyczny produktów i będzie dążył do ujednolicenia systemów firmware i software mierników, a także wspólny interfejs użytkowników. Ma to umożliwić szybsze realizowanie projektów konstrukcyjnych w oparciu o modułowość rozwiązań.
ZMIANY W ENERGETYCE SZANSĄ; PROBLEMY LOGISTYCZNE MAJĄ JUŻ MNIEJSZE ZNACZENIE
Grupa po dziewięciu miesiącach 2021 r. miała blisko 97 mln zł przychodów ze sprzedaży, w porównaniu do 87,6 mln zł w analogicznym okresie rok wcześniej. Zysk netto przypadający akcjonariuszom j.d. spadł w tym okresie do 9,3 mln zł z 11,1 mln zł rok wcześniej, a zysk z działalności operacyjnej do ok. 11 mln zł z 12,4 mln zł.
"W 2021 roku spółka realizuje działalność w sposób stabilny wypracowując regularnie dodatnie wyniki finansowe. Ten trend jest realizowany także w czwartym kwartale. Istotnym elementem, który wart jest podkreślenia jest współudział spółek z grupy w generowaniu zysków. To bardzo ważny aspekt, pozwalający patrzeć w przyszłość z optymizmem” – powiedział prezes pytany, czy na koniec 2021 r. utrzymane zostaną trendy z pierwszych trzech kwartałów br.
Planowane i wdrażane zmiany w sektorze energetycznym zarząd postrzega jako szanse dla grupy.
"Ten sektor gospodarki wciąż rośnie w kraju i przynajmniej nie kurczy się za granicą. Nowe trendy związane z ekologią, elektromobilnością i rozwojem infrastruktury wymagają nowego podejścia do badania bezpieczeństwa elektrycznego instalacji i urządzeń będących elementami infrastruktury. Te szanse wnikliwie obserwujemy i odpowiednio dostosujemy ofertę. Wielkim sukcesem rynkowym są urządzenia do pomiaru instalacji fotowoltaicznych. Liczymy na to, że podobne efekty osiągniemy przy pomocy produktów, związanych z badaniem bezpieczeństwa ładowarek do pojazdów elektrycznych” – ocenił Wieczorkowski.
Prezes pytany o zagrożenia dla grupy związane z problemami logistycznymi, czy te o charakterze politycznym lub społecznym odpowiedział, że są one nieodłącznym elementem działalności.
"W szczególności borykamy się z postrzeganiem Polski jako kraju, który nie jest liderem w zakresie wytwarzania zaawansowanych technicznie rozwiązań elektronicznych i informatycznych. Powoli, pracowicie zmieniamy takie postrzeganie naszych produktów. Wiele obszarów jest zamkniętych mentalnie na produkty z Polski i żeby to zmienić trzeba dużych nakładów na podnoszenie świadomości, co do wysokiego poziomu technicznego i funkcjonalnego produktów” – powiedział.
Dodał, że przykładem takiej zmiany podejścia są rynki Europy Zachodniej, np. krajów DACH, natomiast Rosja jest przykładem problemów wynikających z politycznej blokady rynku na produkty europejskie.
"Brak jest tam otwartości na produkty zagraniczne, za to faworyzuje się wyroby lokalnych producentów, w szczególności w przetargach. Dlatego końcowy montaż wielu przyrządów jest realizowany w Rosji” – poinformował Wieczorkowski.
Prezes wskazał, że problemy logistyczne, choć bolesne z powodu utrudnień pandemicznych i destrukcji globalnych łańcuchów dostaw, mają jednak mniejsze znaczenie dla spółki obecnie.
"Sprowadzają się głownie do ograniczeń w dostępności komponentów, a z tym problemem radzimy sobie nie najgorzej. Czasami musimy kupować komponenty po znacznie wyższych cenach albo modyfikować produkty do zamienników. Odrębnym zagadnieniem jest dostępność wsparcia technicznego, serwisu i natychmiastowej dostępności oferty. Tu odległość i praca zdalna utrudnia nam działalność i skuteczne oferowanie naszych produktów. W założeniach strategii jest budowanie kompetencji w zakresie dostępności i serwisu w wybranych obszarach świata” – dodał prezes.
Sonel jest producentem przyrządów pomiarowych.
Dominika Antoniak (PAP Biznes)
doa/ mfm/