Gazprombank będzie pierwszą instytucją wydającą karty noszące jednocześnie logo rosyjskiego systemu „Mir” i japońskiej organizacji JCB. Dzięki temu klienci banku będą mogli posługiwać się lokalnym plastikiem również poza granicami Rosji.
Rosyjskie karty płatnicze „Mir” pojawiły się na rynku w grudniu 2015 r. Inicjatywa stworzenia lokalnego systemu nabrała tempa po epizodzie z wiosny 2014 r. Wtedy organizacje Visa Inc. i MasterCard Inc., obie o amerykańskim rodowodzie, wstrzymały przetwarzanie transakcji wykonanych plastikami wydanymi przez trzy rosyjskie banki. Był to wynik sankcji gospodarczych nałożonych przez Stany Zjednoczone po aneksji Krymu.


Lokalna karta płatnicza szybko zdobywa rynek do tej pory zdominowany w 90 proc. przez graczy zza oceanu. Pod koniec czerwca 2016 r. w schemacie uczestniczyło 111 banków, a 13 instytucji wydaje plastiki swoim klientom. Rozwój systemu napędzają także decyzje administracyjne – karta została wskazana jako preferowany sposób regulowania należności wobec podmiotów publicznych.
Już w pierwszych miesiącach funkcjonowania schematu pojawiły się zapowiedzi rozszerzenia jego zasięgu poza Federację Rosyjską. Operator systemu podpisał umowy dotyczące co-badgingu, czyli możliwości wydawania kart dwusystemowych, z japońską organizacją JCB (Japan Credit Bureau) oraz American Express i MasterCard (marka Maestro). Na początku lipca przedstawiono pierwszą kartę „Mir” noszącą logo JCB. Wydawać ją będzie Gazprombank, a do klientów trafi już w sierpniu. W tym samym czasie MTS Bank rozpoczął pilotaż kart noszących znak Maestro. Mikroprocesor umieszczony na karcie wyprodukowano w Rosji, a produkt przeszedł certyfikację organizacji MasterCard.
Badanie Bankier.pl: Czy zapłaciłeś kiedyś niespodziewaną opłatę za konto? Oceń przejrzystość cenników opłat i prowizji bankowych
Współpraca z zagranicznymi organizacjami jest zapewne pierwszym krokiem zmierzającym do uczynienia z systemu „Mir” międzynarodowego gracza. Przykład China UnionPay pokazał, że dominację amerykańskich organizacji można przełamać, a lokalny schemat płatniczy może przerodzić się w liczącego się konkurenta, jeśli zyska odpowiednią skalę działania.