REKLAMA

Radpol chce zwiększać eksport i inwestować w segment ciepłowniczy

2016-08-04 14:10
publikacja
2016-08-04 14:10

Radpol zamierza w 2016 r. przekroczyć 20 mln zł wpływów z eksportu - poinformował na konferencji prasowej prezes Marcin Kowalczyk. Pomóc ma w tym m.in."projekt rozwojowy" stworzenia nowego produktu w segmencie ciepłowniczym, o którego finansowanie z funduszy UE ubiega się spółka,

"Chcielibyśmy w tym roku przekroczyć 20 mln zł eksportu. W II połowie roku będziemy się bardziej przyglądać, jak możemy wzmocnić działalność eksportową m.in. poprzez budowanie sieci sprzedaży za granicą. Chciałbym, by następny rok był kolejnym rokiem wzrostu na rynkach międzynarodowych" - powiedział Kowalczyk.

Radpol zaprezentował w czwartek wyniki za I półrocze. W pierwszych 6 miesiącach 2016 r. spółka zanotowała stratę 6 mln zł wobec +1,1 mln zł zysku netto w roku ubiegłym. Przychody firmy spadły o 21,6 proc. do 73,6 mln zł. Sprzedaż krajowa spadła o 25,5 proc. do 63,7 mln zł, wzrosła zaś, o 18 proc. do 9,9 mln zł, sprzedaż zagraniczna. Udział eksportu w przychodach wzrósł do 13,4 proc.

Na wyniki pierwszego półrocza in minus wpłynęło utworzenie odpisów na niewykorzystywane środki trwałe zakładu Rurgaz (4,1 mln zł) i na majątek w Pile (0,3 mln zł), łącznie 4,4 mln zł.

Kowalczyk poinformował, że spółka jest w trakcie pozyskiwania finansowania na projekt rozwojowy w segmencie ciepłowniczym, który będzie wspierać eksport.

"Jesteśmy w tej chwili w trakcie próby pozyskiwania finansowania na jeden projekt rozwojowy w działce ciepłowniczej. Jest to kwota rzędu kilkunastu milionów złotych. Pomysł jest już opracowany. Jego wdrożenie zajmie 12 miesięcy. Dzięki temu rozwiązaniu wprowadzimy nowy produkt, konkurencyjny w skali europejskiej" - powiedział.

Wiceprezes zarządu Andrzej Sielski dodał, że spółka wprowadzi nowy projekt w życie bez względu na to, czy otrzyma finasowanie z UE. Jego zdaniem istotnie wesprze to sprzedaż eksportową firmy.

W I półroczu CAPEX Radpolu zmniejszył się rdr o 39,9 proc. do 1,15 mln zł.

Sielski poinformował, że spółka jest w trakcie rozmów z bankiem w sprawie przekroczenia ustalonych wskaźników finansowych.

"Wskaźnik dług netto/EBITDA jest powyżej kowenantów, które uzgodniliśmy z bankiem. Chcielibyśmy zmian w zakresie obliczania wskaźników polegających na eliminacji odpisów na majątek trwały z formuły wyliczenia EBITDA. Gdybyśmy mieli te kwestie uzgodnione z bankiem, to kowenanty byłyby na poziomie 4,7, a nie 9,2" - powiedział.

Kowalczyk dodał, że nie ma ustalonej daty końcowej negocjacji, ale spodziewa się ich zakończenia najdalej w III kwartale.

"Rozmowy nie zakończą się za tydzień, potrwa to raczej około miesiąca. W tym kwartale na pewno musimy zamknąć tę sprawę, bo już drugi kwartał łamiemy kowenanty" - powiedział.

Wynik EBITDA Radpolu w I półroczu był ujemny i wyniósł -1,3 mln zł wobec +8,9 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego (-114,6 proc. rdr). EBITDA skorygowana o zdarzenia jednorazowe związane z utworzeniem odpisów wyniosła 3,1 mln zł, czyli o 71,3 proc. mniej rdr. Firma zmniejszyła zadłużenie netto w ujęciu rdr o 12,5 proc. do 55,4 mln zł.

Radpol poinformował w środę, że naruszył warunki siedmiu kredytów udzielonych przez mBank o łącznej wartości 110,8 mln zł przez przekroczenie kowenantów. Podobna sytuacja miała miejsce po I kwartale.

Spółka podała, że wskaźnik dług netto do EBITDA wynosi 9,19, zaś górna granica określona w umowie to 3,5; wskaźnik pokrycia obsługi zadłużenia wynosi 1,11, a umowa wymaga minimum 1,20; wskaźnik pokrycia obsługi odsetek wynosi 1,31, zapisy umowy mówią o przynajmniej 2,75.

Z informacji przekazanych przez firmę wynika, że bank może w przypadku naruszenia warunków kredytu m.in. wstrzymać dokonanie wypłat, anulować zobowiązanie do udostępniania kredytów lub wypowiedzieć umowę.

W ocenie przedstawicieli spółki perspektywy dla rynku, na którym działa, nie są obiecujące z uwagi na sytuację makroekonomiczną oraz brak zamówień z przetargów finansowanych z funduszy UE.

"Realizacje przetargów są odwoływane. Długo opóźniane przetargi są ogłaszane, ale zaraz znikają. Liczymy na to, że w III lub IV kw. coś drgnie na rynku. Dramatycznych zmian w sytuacji firmy raczej bym się nie spodziewał ani in plus, ani in minus. Problem jest z rynkiem i z poziomem popytu ogólnego" - powiedział Kowalczyk.

Prezes poinformował, że prace nad nową strategią dla spółki rozpoczną się po obecnym sezonie sprzedażowym.

Przedstawiciele zarządu podali, że spółka skupi się w najbliższych miesiącach na cięciu kosztów i podtrzymali zapowiedzi o wysokości zakładanych oszczędności na poziomie 4,4-5,2 mln zł 2016 r. Ich zdaniem w III kwartale na wynik spółki nie wpłyną istotne zdarzenia jednorazowe.

Grupa Radpol dostarcza kompletne systemy infrastrukturalne do przesyłu energii, gazu, wody i ciepła.(PAP)

tus/ jtt/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~glon
Wyslac im eksperta ze stadniny koni, na uzdrowienie sytuacji albo jakiegos zwiazkowca z S z kacperkiem

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki