Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w Grupie Orlen przekroczyło w 2024 r. poziom 12 tysięcy złotych brutto. Pensje jednak nie rosły tak szybko, jak przeciętne wynagrodzenia w gospodarce. Uwagę zwraca wypłata dla Daniela Obajtka, który zatrudniony w spółce był tylko do lutego, ale otrzymał z jej kasy więcej niż gdy pracował przez cały rok.


W opublikowanych przez Orlen raportach roczny za 2024 r. znajdujemy informację o przeciętnym miesięcznym wynagrodzeniu brutto w Grupie, które wyniosło w ubiegłym roku 12 110 zł brutto i obejmowało m.in. płacę zasadniczą, premie, nagrody, ryczałty i nadgodziny. Było tym samym o 5,18% wyższe od tego za 2023 r., przy średniorocznej inflacji na poziomie 3,6%.
Płace w Orlenie rosną wolniej niż w gospodarce
Odnieśmy jednak uśrednione dane Grupy Orlen do przeciętnego wynagrodzenie w gospodarce narodowej, kształtującego się wg wyliczeń GUS na poziomie 8181,72 zł brutto. W ubiegłym roku w Orlenie przeciętnie zarabiało się o 48% więcej niż w gospodarce, co jest wynikiem gorszym od tego w 2023 r., gdy pracownicy Grupy zarabiali przeciętnie o 60% więcej.
Dynamika wzrostu płac nie nadąża za wzrostem przeciętnego wynagrodzenie w gospodarce, które w ubiegłym roku wzrosło nominalnie aż o 14,3%. Nawet przy uwzględnieniu średniorocznej inflacji na poziomie 3,6% realny wzrost płac wyniósł aż 9,5%. W Orlenie, biorąc pod uwagę wzrost ceny w koszyku inflacyjnym, realne płace w 2024 r. poszły w górę realnie zaledwie o 1,5%.
Na podwyżki wynagrodzeń w 2024 r., nienadążających za inflacją, narzekali sami pracownicy, którzy zgodnie z porozumieniem na 2025 r. (zawartym jeszcze z poprzednim zarządem) wynegocjowali ze spółką wzrost płacy zasadniczej o 5% oraz pakiet benefitów i wzrosty zmiennych składników wynagrodzenia, które zostały zarekomendowane przez Orlen do przyjęcia w całej Grupie, o czym więcej w artykule „Orlen z podwyżkami wynagrodzeń. "W jedności siła" - mówią związkowcy”.
Przybywa pracowników w Orlenie
W całej Grupie Orlen w 2024 r. zatrudnionych było 67 809 pracowników wobec 66 554 pracowników w 2023 r. To wzrost o 1,9%, który był podyktowany, jak wskazuje koncern, zwiększenie skali działalności w obszarach obejmujących m.in. energetykę, sprzedaż oraz informatykę oraz przejęcie Spółki Doppler (sieć stacji paliw w Austrii).
Najwięcej pracowników Grupa miała w Polsce (57 242), następnie w Czechach (5 885) i na Litwie (2 407). W Austrii, Niemczech Norwegii, na Węgrzech oraz w pozostałych krajach zatrudnienie w Grupie Orlen miało w sumie 2 275 osób. Większość załogo Grupy stanowili mężczyźni (72,2%). Nieco lepiej ten odsetek dla kobiet wyglądał w przypadku najwyższej kadry kierowniczej, czyli dyrektorów bezpośrednio raportujących do zarządu, gdzie kobiety odpowiadały za blisko 32% kadry.
Zarząd się wyżywi
Skoro wspomnieliśmy o zarządzie, to podajmy wynagrodzenia jego najważniejszych członków, pamiętając, że w 2024 r. miała miejsce wymiana w związku ze zmianą władzy w Polsce. Skarb Państwa ma 49,9% udziałów w akcjonariacie Grupy Orlen i decyduje o składzie osobowym organów spółki. W sumie na liście płac członków zarządu w 2024 r. były 23 osoby wobec 11 osób w 2023 r., które ze spółki odeszły w trakcie ubiegłego roku. W sumie wypłacone wynagrodzenia zarządu w 2024 r. pochłonęły 11,05 mln zł wobec 14,6 mln zł w 2023 r.
Daniel Obajtek były prezes Orlenu zarobił do 5 lutego 651 tys. zł. Ireneusz Fąfara, czyli jego następca, od 11 kwietnia otrzymał ze spółki 1 mln zł. Nowemu prezesowi przysługuje także potencjalna premia do wypłaty (potrzebna zgoda akcjonariuszy) w wysokości kolejnego 1 miliona złotych (998 tys. zł). Trzeba jeszcze nadmienić, że Daniel Obajtek z tytułu rozwiązania stosunku pracy i zakazu konkurencji otrzymał z Orlenu w 2024 r. dodatkowe 1,05 mln zł.
Razem z kasy Grupy zainkasował więc 1,7 mln zł, czyli o około 30 tys. zł więcej niż wyniosło jego wypłacone wynagrodzenie w całym 2023 r. Byłemu prezesowi, przeszła koło nosa jeszcze premia w wysokości 1,25 mln zł, z uwagi na brak absolutorium. Wszyscy byli członkowie zarządu Orlenu, którzy odeszli w 2024 r., dostali z tytułu rozwiązania stosunku pracy i zakazu konkurencji w sumie 10,14 mln zł.
Na koniec dodajmy, że budżet na wynagrodzenia pozostałego kluczowego personelu kierowniczego wyniósł w 2024 r. w sumie 610 mln zł., co oznacza jego wzrost o 14% rdr. Większość (530,7 mln zł) pochłonęły wynagrodzenia spółek zależnych Grupy Orlen. W sumie na wszystkie świadczenia pracownicze Grupa Orlen wydała w 2024 r. 13,15 mld zł, czyli o blisko 7% więcej rdr.
Ciekawa może być jeszcze statystyka dotycząca piramidy wynagrodzeń. Wśród spółek z Grupy najniższy stosunek wynagrodzenia osoby najlepiej zarabiającej do mediany wynagrodzeń dotyczył firmy Orlen Serwis, gdzie wynosił 3,9. Oznacza to że, osoba najlepiej zarabiająca w spółce zarabiała blisko 4 razy więcej niż wynosiła mediana wynagrodzeń. Najwyższy stosunek dotyczył z kolei samego Orlenu, gdzie najlepiej zarabiający pracownik dostawał prawie 16,5 razy więcej niż mediana w spółce.
Michał Kubicki