Polski rynek pracy zakończył rok 2017 mocnym akcentem. Wynagrodzenie w przedsiębiorstwach zbliżyło się do 5000 zł, kolejny rekord wyznaczyło także zatrudnienie.


Podawane przez Główny Urząd Statystyczny dane o wynagrodzeniach zazwyczaj budzą wiele emocji – szczególnie, gdy, tak jak obecnie, biją kolejny rekord. Warto jednak pamiętać, co tak naprawdę pokazuje comiesięczne badanie poziomu płac.
Według najnowszych wyliczeń GUS-u, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw sięgnęło w grudniu ubiegłego roku 4973,73 zł brutto. To najwyższy poziom w dotychczasowej historii badania. To nie zaskoczenie - jak wyraźnie widać na wykresie, grudzień zawsze jest pod względem płac najlepszym miesiącem w roku (poprzedni rekord w wysokości 4635,77 zł pochodził z grudnia 2016 r.).


W porównaniu do ostatniego miesiąca 2016 r., przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło w grudniu 2017 r. o 7,3 proc. Odczyt ten z nawiązką spełnił oczekiwania analityków, którzy typowali wzrost o 7,2 proc. Wyższą roczną dynamikę wzrostu płac obserwowaliśmy ostatnio w październiku 2017 r. (7,4 proc.), a wcześniej w styczniu 2012 r. (8,1 proc.).
Z kolei w ujęciu miesięcznym wzrost wyniósł w grudniu 7,9 proc., co tylko potwierdza wyjątkowość grudnia. W całym 2017 r. wzrost wynagrodzeń sięgnął 5,9 proc.
Równocześnie należy pamiętać, że dane podawane co miesiąc przez GUS dotyczą przedsiębiorstw (bez sektora finansowego), w których liczba pracujących przekracza 9 osób. Nie dotyczą zatem ani najmniejszych firm, ani sektora publicznego. Statystyka ta obejmuje ok. 1/3 pracujących w polskiej gospodarce.
Nieco więcej mówiące o realiach polskiego rynku pracy dane o medianie wynagrodzeń GUS – niestety – publikuje co 2 lata. Według ostatniego raportu, opisującego stan na październik 2016 r., mediana płac w przedsiębiorstwach zatrudniających ponad 9 osób wyniosła w Polsce 3511 zł brutto, czyli ok. 2500 zł netto.
Zatrudnienie też na rekord
Z kolei zatrudnienie w grudniu 2017 r. wyniosło w liczbach bezwzględnych 6064,8 tys., co oznacza wzrost względem listopada (o 12 tys.) oraz najwyższy poziom przynajmniej od początku 2005 r., od kiedy GUS zbiera stosowne dane.


W porównaniu do grudnia 2016 r. przybyło zaś 266 tys. zatrudnionych. Wzrost zatrudnienia w ujęciu rocznym okazał się nieco wyższy od oczekiwań analityków (4,6 proc. wobec konsensusu na poziomie 4,5 proc.).
Michał Żuławiński