REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

WYBORYProkuratura zbada karty do głosownia. Bodnar: Złożyłem wniosek o dopuszczenie dowodów

2025-06-20 18:20
publikacja
2025-06-20 18:20

Prokurator generalny Adam Bodnar złożył do Sądu Najwyższego wniosek o dopuszczenie dowodu z oględzin kart wyborczych w jednej z komisji w Biszczy. Jak podkreślił, pozwoli to ustalić, czy ewentualne błędy popełnione przy liczeniu głosów oddanych w II turze wyborów prezydenckich „są wynikiem nieświadomych pomyłek”.

Prokuratura zbada karty do głosownia. Bodnar: Złożyłem wniosek o dopuszczenie dowodów
Prokuratura zbada karty do głosownia. Bodnar: Złożyłem wniosek o dopuszczenie dowodów
fot. Adam Chełstowski / / FORUM

W piątkowym komunikacie rzeczniczka prasowa PG prok. Anna Adamiak poinformowała, że Bodnar otrzymał z Sądu Najwyższego łącznie 172 protesty wyborcze dotyczące ważności wyboru prezydenta RP, w 111 z nich Bodnar zajął stanowisko.

„Analiza protestów przekazywanych przez Sąd Najwyższy wykazała zasadność sformułowania przez prokuratora generalnego kolejnego wniosku do Sądu Najwyższego o dopuszczenie dowodu z przeprowadzenia oględzin kart wyborczych dotyczących głosów oddanych w II turze wyborów na prezydenta RP” - czytamy w komunikacie rzeczniczki PG. Adamiak podała, że chodzi o jedną z obwodowych komisji w Biszczy (powiat biłgorajski).

„W ocenie Adama Bodnara zajęcie prawidłowego stanowiska co do zasadności ocenianego protestu, z uwagi na zawarte w nim informacje, powinno być poprzedzone ponownym przeliczeniem głosów oddanych w tej komisji” - zaznaczono w komunikacie. Wskazano, że ustalenia wymaga nie tylko faktyczna liczba głosów oddanych tam na poszczególnych kandydatów, ale również poprawność wprowadzenia tych danych do końcowych protokołów wyników głosowania w tej obwodowej komisji.

Do złożonych protestów wyborczych dotyczących tej komisji w portalach społecznośiowych odniósł się również sam prokurator generalny. „Na podstawie analizy kolejnych protestów wyborczych przekazywanych przez Sąd Najwyższy złożyłem wniosek o dopuszczenie dowodu z oględzin kart wyborczych w jednej z komisji w Biszczy (powiat biłgorajski)” - napisał Bodnar na platformie X. Jak podkreślił, pozwoli to na ustalenie, „czy ewentualne błędy są wynikiem nieświadomych pomyłek”.

Ponadto - jak wynika z komunikatu rzeczniczki PG - Bodnar wniósł także o wyłączenie sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od rozpoznania tej sprawy oraz o przekazanie jej do rozstrzygnięcia sędziom Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego, „gwarantującym sędziowską bezstronność i niezawisłość”. Dodatkowo prokurator generalny zwrócił się do SN o nadesłanie uzasadnienia uchwały z 14 maja br. w sprawie ważności wyborów uzupełniających do Senatu w okręgu wyborczym nr 33, które odbyły się 16 marca.

Media od kilkunastu dni informują o nieprawidłowościach związanych z liczeniem głosów w niektórych komisjach podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Informowano m.in. o przypadkach, gdy sami przedstawiciele obwodowych komisji zgłaszali post factum pomyłki polegające na odwrotnym przypisaniu głosów kandydatom - głosy oddane na Rafała Trzaskowskiego zostały przypisane Karolowi Nawrockiemu. Tak było w przypadku Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 przy w Krakowie, a także Obwodowej Komisji Wyborczej nr 13 w Mińsku Mazowieckim.

W zeszłym tygodniu w związku z wnoszonymi protestami wyborczymi Sąd Najwyższy zdecydował o oględzinach kart z łącznie 13 obwodowych komisji wyborczych. Wśród tych komisji znalazły się m.in. omawiane w mediach komisje z Krakowa oraz Mińska Mazowieckiego. Oględziny zarządzono wtedy także m.in. w odniesieniu do dwóch Obwodowych Komisji Wyborczych - nr 30 i 61 - z Bielska-Białej.

Sąd Najwyższy rozpoznaje protesty w składzie trzech sędziów, w postępowaniu nieprocesowym. „Jeżeli w toku rozpoznawania protestu pojawi się konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego, wydawane jest postanowienie o dopuszczeniu i przeprowadzeniu dowodu np. z zeznań świadków czy oględzin kart do głosowania” - przekazywał SN. Po rozpoznaniu protestu SN może pozostawić go bez dalszego biegu. Oznacza to, że protest z przyczyn formalnych nie może zostać rozpoznany merytorycznie.

Jeśli protest zostanie rozpoznany merytorycznie SN może wyrazić opinię, że protest jest niezasadny bądź, że jest on zasadny. „W przypadku wyrażenia opinii o zasadności zarzutów protestu Sąd Najwyższy wskazuje, czy stwierdzone nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów” - informował SN.

Po rozpoznaniu wszystkich protestów wyborczych, na podstawie sprawozdania z wyborów przedstawionego przez PKW, Sąd Najwyższy rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta RP - musi to zrobić w ciągu 30 dni od podania wyników wyboru do publicznej wiadomości. Oznacza to, że ostatnim dniem, do którego musi zapaść to rozstrzygniecie jest 2 lipca br.

Bodnar konsekwentnie wskazuje, że istnieje konieczność wyłączania wszystkich sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego od orzekania w sprawach protestów wyborczych, gdyż w wyniku procedur zostali oni powołani przez KRS po 2017 roku i „nie spełniają wymogów niezawisłości i bezstronności, a tym samym nie mogą zostać uznani za powołanych zgodnie z Konstytucją RP”.

Rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski podkreśla zaś, że „jedyną izbą umocowaną prawnie do rozpoznawania protestów jest Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN”.(PAP)

mk/ mow/

Źródło:PAP
Tematy
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Światłowód z usługami bezpiecznego internetu
Advertisement

Komentarze (16)

dodaj komentarz
grzegorzkubik
Rzecznik sądu najwyższego, twierdzi, że 90% protestów wyborczych nie ma uzasadnienia.
https://www.tysol.pl/a142459-rzecznik-sn-sad-sparalizowany-protestami-powielaczowymi-giertycha
samsza
Można sobie wyobrazić, że w komisji ktoś coś robi z głosami, ale jak wyjaśnić, odpowiedzi wychodzących z lokalu wyborczego, jak fanatyk zajęty w lokalu wyborczym wpłynął na wypowiedzi autentycznych wyborców dla ankieterów badania late poll ?

Opary absurdu z tymi opowieściami o zadaniowanych fanatykach wysłanych do komisji.
pawellstolarczyk
A zwolennicy PiSu nadal ślepo wierzą, że funkcje Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości nie zostały rozdzielone (jak to rzekomo obiceywała KO) po 550 dniach rządów nowej władzy. Chociaż nie ma w tej sprawie orzeczenia niezawisłego sądu.
podatnik-
Mam pytanie do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara kiedy zostaną zrepolonizowne działania geniusza gospodarczego PRLu bis Macieja Wituckiego: - który to doprowadził do ruiny finansowej TP S.A. następnie Orange PL, akcje spadły do 6 PLN( za śp. doktora Pośrednika vel Kulczyk akcje były po 38-40 PLN), spadek wartości firmy Mam pytanie do Ministra Sprawiedliwości Adama Bodnara kiedy zostaną zrepolonizowne działania geniusza gospodarczego PRLu bis Macieja Wituckiego: - który to doprowadził do ruiny finansowej TP S.A. następnie Orange PL, akcje spadły do 6 PLN( za śp. doktora Pośrednika vel Kulczyk akcje były po 38-40 PLN), spadek wartości firmy o 80%, dywidendy brak, tylko Zarząd i RN bez zmian zarobki zawsze w milionach(Zarząd, setki tysięcy RN), następnie powtórzenie numeru z Work Service i w nagrodę za swoje dokonania tow. Henryka Bochniarz oddaje mu swój stołek w Konfederacji Lewiatan tak wygląda PRL bis od środka dobrze,że inna osoba teraz na nim siedzi i do tego facet jest na tyle bezczelny ,że chce nauczać innych Odpowiedzialnego Biznesu! I na koniec ucieka Oni nas do EU z powodu braku niewolników i dużego rynku nie z miłości. Panie Brzoska czy warto było prywatyzować: było 38-40, był zysk była dywidenda a teraz jest Maciej Witucki na stołku RN. Kiedy Pan, Panie Bodnar rozliczy działalność takich geniuszy? KIEDY?
nierzad
nie narzekaj,z tego co piszesz wynika,ze ze ten gosc jest bardzo sprawnym i energicznym czlowiekiem.Dostal rozkaz i go efektywnie wykonal.
jan888
Niech ten gość z kreskówki (ze zdjęcia) nawet sam policzy głosy z tych 13 komisji... ale może przedtem się zastanowi, czy to ma szansę zmienić wyniki wyborów.
nierzad
Rzadza nami potomkowie SS,UPA i bokobrody
jezykminimalny
Ciekawe że komisje, które przekręciły wyniki były peowskie. Tak na wszelki wypadek gdyby gnomy prze....liły wybory.
sammler
Ale to Kaczyński powiedział - PO ogłoszeniu wyników exit poll - że "w nocy wygramy" (cytat niedosłowny). W nocy nastąpiło... liczenie głosów.

Choćby dlatego należałoby faktycznie przyjrzeć się tym wynikom, nawet jeśli osobiście uznaję Trzaskowskiego za przegranego tych wyborów.
przedsiebiorca30
Jak trzeba mieć wyprany łeb, żeby z za klawiatury mówić o peowskich czy jakichkolwiek komisjach wyborczych. Sugerujesz, że pisowskie też są? Idąc tą logiką można w takim razie wysnuć, że wały na prowincji i w pisowskich komisjach były na dużo większą skalę, skoro Nawrocki dostawał 70, 80 czy 90% głosów. Swoją drogą wyniki wyższe Jak trzeba mieć wyprany łeb, żeby z za klawiatury mówić o peowskich czy jakichkolwiek komisjach wyborczych. Sugerujesz, że pisowskie też są? Idąc tą logiką można w takim razie wysnuć, że wały na prowincji i w pisowskich komisjach były na dużo większą skalę, skoro Nawrocki dostawał 70, 80 czy 90% głosów. Swoją drogą wyniki wyższe niż dyktatorów na Białorusi czy w Rosji, gdzie wszyscy wiedzą o wałach. Są błędy lub być może fałszerstwa wyborcze i trzymając się faktów, a nie wiary fanatyków, takich jak Ty, udowodniono już w 8 komisjach, że głosy były źle policzone lub źle zaprotokołowane. Efekt jest taki, że różnica między kandydatami zmniejszyła się o blisko 4 tysiące głosów!!! To wciąż kropla w morzu i nie można wyciągać daleko idących wniosków, ale dziwne jest, że póki co mylono się tylko na niekorzyść Trzaskowskiego. Dojdzie co najmniej jeszcze kilka komisji w których będą liczone ponownie głosy, gdzie Sad Najwyższy(rządzony przez pisowskiego nominata, trzymając się dalej retoryki przedmówcy) sam zarządził ponowne przeliczenie głosów. Nie wykluczone że będzie nawet przeszło 1400 komisji do przeliczenia, ponieważ jest poważny protest wyborczy z udokumentowanymi, dziwnymi odchyleniami wyników głosowania. Protestów wyborczych jest 5 razy więcej niż 5 lat temu. Moja osobista opinia jest taka, że prędzej spodziewałbym się oszustw wyborczych po stronie pisowców, bo tam już dawno nie ma żadnych argumentów, tylko ślepa wiara. Z takimi ludźmi nie podyskutujesz, bo oni są tak naładowani emocjami, że jak nie jesteś z nimi to automatycznie jesteś wrogiem. Są ciągle jak na wojnie, a na wojnie, wiadomo, wszystkie chwyty dozwolone. Przekręty są możliwe w głosowaniu, ale póki kandydaci wygrywali wyraźnie to nie miało to większego znaczenia. Teraz gdy kandydaci są tak blisko, trzeba się tym bardziej temu przyjrzeć.

Powiązane: Wybory prezydenckie 2025

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki