Prezes Towarowej Giełdy Energii poinformował w czwartek, że trwają prace nad nową strategią rozwoju dla giełdy. Zaznaczył, że "na pewno" nie będzie ona oparta na obligo giełdowym; dodał, że opracowywana jest również koncepcja giełdowego rynku usług elastyczności.
"Jesteśmy w procesie przygotowania nowej strategii, na pewno nie będzie opierała się o obligo giełdowe" - poinformował w czwartek podczas konferencji energetycznej EuroPower&OZEPower prezes Towarowej Giełdy Energii Piotr Listwoń. Przyznał, że obligo giełdowe wspiera płynność na rynku gazu i energii elektrycznej. "Ale nie jest to podstawowe narzędzie, na które my jako giełda czekamy" - dodał.
Obligo giełdowe oznacza obowiązek sprzedaży przez przedsiębiorstwa energetyczne wytworzonej energii elektrycznej na zinstytucjonalizowanym rynku - w tym wypadku na giełdzie towarowej.
"Chcemy dostosować instrumentarium giełdy do zmieniających się potrzeb rynku, by (...)zabezpieczyć ceny energii pod projekty OZE" - powiedział m.in. Listwoń.
Dodał, że TGE zamierza też rozszerzać wachlarz produktów zwłaszcza dla sektora OZE. Zaznaczył, że trwają prace nad koncepcją funkcjonowania giełdowego rynku usług elastyczności. "Chcielibyśmy, aby na tym rynku operatorzy systemów dystrybucyjnych mogli nabywać usługi od uczestników rynku zwiększając tym samym chłonność sieci na nowe źródła energii" - wyjaśnił prezes.
"Chcielibyśmy powrócić do koncepcji giełdowego rynku wtórnego mocy" - powiedział również Listwoń. Dodał też, że "w końcówce 2026 r." TGE wdroży kontrakty futures.
Z początkiem grudnia 2022 r. w życie weszła ustawa, całkowicie znosząca 100 proc. tzw. obligo giełdowe, czyli obowiązek sprzedaży przez wytwórców energii elektrycznej całej produkcji poprzez rynek giełdowy. Zniesienie obliga ówczesny rząd uzasadniał tym, że obowiązek jest regulacją ograniczającą swobodę funkcjonowania podmiotów na rynku energii elektrycznej, a konkurencja na nim osiągana jest w inny sposób, niż poprzez udział giełdy. Po zniesieniu obowiązku giełdowego transakcje handlowe będą w dalszym ciągu zawierane na giełdach towarowych, przy czym o skorzystaniu z tej formy obrotu będzie decydować każdy uczestnik rynku samodzielnie, stosownie do własnej strategii rynkowej - argumentował wtedy rząd.
Towarowa Giełda Energii (TGE) znajduje się pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego w zakresie obrotu na prowadzonych przez giełdę rynkach, tj. energii elektrycznej, gazu ziemnego, praw majątkowych, uprawnień do emisji CO2, a od 2020 r. także towarów rolno-spożywczych. (PAP)
ab/ malk/
