Cena akcji Rafako w upadłości na GPW jest najwyżej od ponad pół roku, po tym jak premier Donald Tusk zapowiedział wznowienie produkcji w spółce, ale dla sektora zbrojeniowego. „Zdecydowaliśmy o zainwestowaniu tam pewnych pieniędzy, by utrzymać to miejsce” – powiedział Tusk, czym wprawił w euforię inwestorów na giełdzie. Handel akcjami Rafako był wstrzymywany przez przewagę zleceń kupna po każdej cenie.


Premier Donald Tusk w trakcie wystąpienia na Europejskim Forum Nowych Idei w Warszawie powiedział, że „państwo zainwestuje pewne pieniądze w Rafako, by utrzymać to miejsce”. Co więcej, zasugerował, że mimo iż dotychczasowa produkcja, z której słynęła spółka, nie jest możliwa, to „są polskie i europejskie pieniądze do wydania i w interesie bezpieczeństwa państwa jest wydanie ich na produkcję zbrojeniową”.
Kurs akcji Rafako w upadłości (po wyroku sądu tak GPW oznacza papiery spółki) zyskał we wtorek do południa 15 kwietnia 45,82 proc. Kurs wynosił 0,6110 zł za akcję i oznaczał, że był najwyżej od września 2024 r. Tuż przed południem, handel akcjami spółki kolejny raz wstrzymano, a kurs podlegał równoważeniu, z uwagi na ogromną przewagę zleceń kupna po każdej cenie. Na tzw. widłach był już przeszło godzinę. Do momentu równoważenia, po wzroście o blisko 46 proc., obroty groszowymi akcjami wyniosły już ponad 7,09 mln zł i dotyczyły 12,3 mln papierów.


Chociaż o samym planie rządu dla Rafako mówiło się już od kilku miesięcy, po tym jak we wrześniu ubiegłego roku zarząd spółki złożył do sądu wniosek o ogłoszenie upadłości, to jednak nie wiadomo było zbyt wiele, czym zakład miałby się zajmować. Teraz okazuj się, że przyszłość Rafako ma być związana z najbardziej „gorącą” branżą w europejskim przemyśle, jaką jest zbrojeniówka. To właśnie na zbrojenia UE chce wydać 800 mld euro. Polska z kolei podtrzymuje plany dotyczące wydawania na obronność ok. 5 proc. PKB.
W kontekście Rafako wiadomo było, że w rozmowy na temat przyszłości zaangażowana jest państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu, która 4 kwietnia wydała na ten temat oficjalny komunikat. Ponadto brały w nich udział notowany na GPW Polimex Mostostal oraz należące do Skarbu Państwa Towarzystwo Finansowe Silesia, które jest w akcjonariacie giełdowego EC Będzin, a jeszcze w 2023 r. było największym udziałowcem Torpolu, także notowanego na GPW.
Donald Tusk w swoim wystąpieniu stwierdził, że nic nie stoi na przeszkodzie, by uruchomić produkcję zbrojeniową, i to w szerokim zakresie, w miejscu, gdzie kiedyś produkowano kotły. "Okazało się, że kontynuacja produkcji, z jakiej Rafako słynęło, jest niemożliwa" - powiedział premier.
Warto dodać, że o uratowaniu Rafako, które od wielu lat zmagało się z ogromnymi problemami, Donald Tusk mówił jeszcze w czasie kampanii wyborczej przed wyborami do parlamentu w 2023 r., o czym więcej w artykule „W Rafako bez zmian, czyli znów zmiany. Giełdowy zakład o wiarygodność premiera Tuska”.
Rafako od lat jest beneficjentem sporej pomocy publicznej, a jednym z inwestorów jest FIZ Polskiego Funduszu Rozwoju z udziałem 7,8 proc. w akcjonariacie. Pod koniec 2022 r. ogłoszono, że Skarb Państwa nabył obligacje Rafako za 100 mln zł w ramach pomocy w restrukturyzacji. Do tego państwowe banki finansowały bieżącą działalność spółki.
Więcej o historii Rafako i jego problemach, które doprowadziły do tego, że według ostatniego raportu miało blisko 1,2 mld zł ujemnych kapitałów własnych z zobowiązanymi sięgającymi setek milionów złotych można przeczytać w artykule „Zarząd wnioskuje o upadłość Rafako”.