REKLAMA

Praca w banku – zobacz, kogo szukają headhunterzy

Zuzanna Brud2013-12-10 06:00
publikacja
2013-12-10 06:00

Silna osobowość i wiedza merytoryczna, ale też odpowiedni zestaw kompetencji miękkich. Znający języki obce, mający hobby – taki obraz idealnego pracownika banku rysuje się po rozmowach z międzynarodowymi łowcami głów. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by nie odpaść w przedbiegach podczas aplikowania o etat w banku.

O procesie rekrutacji na stanowiska w bankach opowiedzieli nam przedstawiciele międzynarodowych firm rekrutacyjnych: Cpl Jobs, Antal Banking & Insurance oraz HAYS Poland.

Headhunter od specjalistów

Banki poszukujące kandydatów do pracy często korzystają z wsparcia firm rekrutacyjnych. Posiłkują się łowcami głów w przypadku obsadzania stanowisk wyższego szczebla – menedżerów, ekspertów w wąskich dziedzinach, doświadczonych sprzedawców lub zarządzających portfelami klientów. – Banki decydują się na zlecenie rekrutacji zwłaszcza takich, które wymagają przede wszystkim szybkości w działaniu, specjalistycznej wiedzy, charakteryzują się ograniczoną liczbą dostępnych kandydatów, są rekrutacjami poufnymi bądź dotyczą bardzo trudnej lokalizacji (mniejsze miasta), gdzie dotarcie do kandydatów musi opierać się na poprawnie zdefiniowanym direct searchu – mówi Magdalena Kamińska, Finance, Banking & Accountancy Recruitment Consultant w Cpl Jobs.

Z umiejętności headhunterów banki korzystają również wtedy, gdy poszukują kandydatów do nietypowych i trudniejszych projektów. Zdarza się, że zadaniem łowców głów jest podkupienie pracownika z innej firmy. – Nie jest łatwo znaleźć osobę, która idealnie wpisze się w kulturę organizacyjną firmy, będzie miała wszystkie wymagane kompetencje i jednocześnie jest zmotywowana do zmiany pracodawcy. Pożądanymi kandydatami są zazwyczaj specjaliści doceniani przez swoich szefów, otrzymujący wysokie wynagrodzenia i nieposzukujący aktywnie nowego zatrudnienia – zauważa Sebastian Sala, menedżer Antal Banking & Insurance.

Jakie stołki są do obsadzenia?

Banki poszukują pracowników z różnych dziedzin. Widać jednak, że największa rotacja dotyczy stanowisk sprzedażowych, związanych z obsługą klienta w oddziałach i call centers. Z kolei mniejsza fluktuacja występuje w samej centrali banku (back office), w tzw. działach merytorycznych, odpowiedzialnych za ryzyko, business intelligence, bezpieczeństwo itp.

Ostatnio procesy rekrutacyjne w naszej firmie dotyczą obszaru bankowości przedsiębiorstw, zarówno tych małych, z obrotem do miliona euro, jak i największych korporacji, funkcjonujących globalnie – mówi Sala z Antal. - Jest również wiele ofert pracy na stanowiska doradców biznesowych, którzy potrafią sprawnie ocenić kondycję firmy i znaleźć narzędzia umożliwiające jej rozwój. Prowadzimy również wiele projektów menedżerskich związanych z zarządzaniem sprzedażą, produktami i projektami. Bardzo duży popyt na pracowników wyższego i średniego szczebla odnotowujemy w obszarze IT – dodaje.

Jakich pracowników szukają dziś banki?

W zależności od tego, na jakie stanowisko kandyduje dana osoba, inne będą stawiane jej wymagania – zarówno te dotyczące wiedzy merytorycznej, jak i kompetencji miękkich. Inne oczekiwania stawia się bowiem osobie mającej bezpośredni kontakt z klientem, inne kierownikowi zespołu, a jeszcze inne osobie zajmującej się kontrolingiem.

Najczęściej poszukiwane kompetencje na rynku bankowym wg HAYS Poland:

  • w obszarze sprzedaży: portfel klientów, komunikatywność, orientacja na cel, energia, budowanie relacji z klientem, miła aparycja
  • w obszarach eksperckich, w działach back office / middle office: doświadczenie określone w liczbie lat pracy w danym obszarze, umiejętność współpracy w zespole, poszczególne bardzo specyficzne umiejętności dla danego stanowiska, jak praca w określonych systemach (ERP, bankowych, IT…), modelowanie w określonych programach (SAS, Statistica etc.), znajomość pożądanych regulacji (prawnych, bankowych, bezpieczeństwa), znajomość języka angielskiego
  • w obszarach windykacji: odporność na stres, zorientowanie na cel, doświadczenie, asertywność

Headhunterzy zauważają, że z upływem czasu wymagania stawiane przyszłym pracownikom ulegają zmianom. Banki korzystające z ich usług oczekują znalezienia osoby, która jak najlepiej wpasuje się w istniejący już zespół. – Kandydaci muszą być elastyczni, łatwo dostosowywać się do zmieniającego się otoczenia, powinni umieć pracować w dość szybkim tempie. Ważna jest też umiejętność radzenia sobie ze stresem oraz współpracy zespołowej – podsumowuje Sala z Antal.

Omawiając szczegóły dotyczące kwalifikacji potencjalnych pracowników, Sala zwraca uwagę, że szczególnie na stanowiskach menedżerskich wymagana jest duża świadomość biznesowa. Dzięki niej kandydaci mogą spojrzeć na firmę z szerszej perspektywy, pozwalającej skupić się na działaniach priorytetowych, które zawsze zmierzają do rentowności danego działu, departamentu czy też całej firmy.

W ofertach pracy dość często pojawiają się wymagania dotyczące mobilności i umiejętności współpracy z innymi komórkami, np. w zespołach projektowych. Jak zaznacza Sala z Antal, doradcy biznesowi muszą znać dokumenty finansowe przedsiębiorstw, umieć dotrzeć do klienta i właściwie odczytać jego potrzeby i oczekiwania. Muszą też być sprawni w procesie sprzedaży i zdeterminowani w pozyskiwaniu klientów na danym rynku. W zależności od instytucji powinni znać różne języki obce. Zwraca też uwagę, że w przypadku rekrutacji na stanowisko dyrektora departamentu produktów oczekiwania pracodawców zdecydowanie wzrastają. – Oczekuje się, że kandydaci będą mieli przynajmniej 5 lat doświadczenia przy pracy z produktem – najlepiej różnymi produktami. Konieczne jest też doświadczenie w zarządzaniu projektami oraz zespołem. Osoba taka powinna mieć analityczne podejście, ponieważ produkt musi zarabiać. Wskazane jest, by kandydaci na tego typu stanowisko byli graczami zespołowymi, którzy współpracują z innymi działami w zakresie dopasowania produktów do oferty i strategii banku. Wymagana jest bardzo dobra znajomość branży i ofert konkurencji. Wskazane jest też, by osoba ta znała dobrze język angielski i miała podłoże merytoryczne adekwatne do stanowiska. Na tego typu pozycji konieczne jest też, by kandydat był silną osobowością, która potrafi przedstawić pomysł zarządowi banku i obronić swoją wizję – podsumowuje Sala z Antal.

Coraz częściej – poza powyższymi cechami charakteru – banki oczekują od przyszłych pracowników parametrów stanowiących o tzw. wartości dodanej kandydata. Jedni zatrudniają osoby, które ukończyły odpowiednie studia lub kursy, potrafią logicznie myśleć lub wykazują ponadprzeciętne zdolności analityczne. Inni chętniej widzą osoby, które mają pasję w życiu prywatnym, bo liczą, że podobne zaangażowanie przełoży się na życie zawodowe. Headhunterzy zaznaczają natomiast, że bardzo rzadko zdarza się, by wymagana była obsługa specjalistycznego oprogramowania. Zazwyczaj banki zdają sobie sprawę, że ważniejsza jest osobowość i wiedza w podobnym obszarze (np. znajomość innego wielomodułowego systemu, podobnego od wymaganego).

Nieścisłości w umiejętnościach i dokumentach szybko wychodzą na jaw

W trakcie procesu rekrutacyjnego część kandydatów nie przechodzi do kolejnych etapów. Powodem jest brak oczekiwanych przez banki umiejętności. Na niekorzyść kandydatów działa niewystarczająca znajomość języków obcych, poszatkowane i krótkie okresy zatrudnienia, brak sukcesów w deklarowanych wcześniej obszarach po telefonicznej weryfikacji referencji.

Kandydaci nierzadko wykazują braki w wykształceniu kierunkowym, w wiedzy z danej dziedziny (zajmują się wąskim wycinkiem procesu, nie mając doświadczenia w całym obszarze czy procesie), znajomości rynku i trendów. Części przyszłych pracowników brakuje szerszej perspektywy w prowadzeniu dużych projektów, jak też odpowiedniej świadomości biznesowej i – co za tym idzie – odpowiedniego podejścia do swoich zadań. Zdarza się, że kandydaci wykazują braki w komunikacji lub profesjonalnym zachowaniu, np. przyjmując postawę roszczeniową.

Zdarza się, że aplikanci podają w dokumentach nieprawdziwe informacje. Najczęściej dotyczą one: dat zatrudnienia, skracanych okresów przerw między zatrudnieniem w poszczególnych firmach, zakresu obowiązków i wykonywanych zadań, zainteresowań pozazawodowych oraz stanowisk pracy.

Headhunterzy zauważają, że choć na przestrzeni lat wiele zmieniło się w procesach rekrutacyjnych pracowników sektora bankowego, to obniżyły się ich wynagrodzenia. W 2012 roku mediana wynagrodzeń całkowitych brutto w bankowości wyniosła 5000 zł. 25% osób zatrudnionych w tej branży zarabiało mniej niż 3400 zł. Płace jednej czwartej najlepiej opłacanych pracowników przekraczały 8770 PLN – wynika z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń, przeprowadzonego przez Sedlak&Sedlak w 2012 roku.

Źródło:
Tematy
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Plan dla firm z nielimitowanym internetem i drugą kartą SIM za 0 zł. Sprawdź przez 3 miesiące za 0 zł z kodem FLEXBIZ.
Advertisement

Komentarze (17)

dodaj komentarz
gregor_gregor
Jeśli szukacie pracy w stabilnej instytucji fisnansowej to polecam Stefczyk Finanse, pracuję w jednym z oddziałów Kasy Stefczyka i jestem bardzo zadowolony.
~WS
Zapomnieliście dodać, że mają nie więcej niż 30 lat i 15 lat doświadczenia.
Wypada jeszcze dodać, że zwykle headhunterzy na takiej rozmowie prezentują poziom odpowiadający temu, co mój pies robi rano na spacerze.
~online
Po niedawnej wizycie = rozmowie kw. w jednej z instytucji finansowych
(bank, ubezpieczyciel, doradztwo finansowe - nie ma znaczenia=jeden "młyn" ),
doszedłem do wniosku, że szukają ludka z.. bazą klientów, mile widziane własne auto,
na których w dość szybkim czasie będzie można zarobić, czyli "ladnie"
Po niedawnej wizycie = rozmowie kw. w jednej z instytucji finansowych
(bank, ubezpieczyciel, doradztwo finansowe - nie ma znaczenia=jeden "młyn" ),
doszedłem do wniosku, że szukają ludka z.. bazą klientów, mile widziane własne auto,
na których w dość szybkim czasie będzie można zarobić, czyli "ladnie" ujmują..
i posługując się "jęnzykiem" zachodnim, (z)realizować "tardżet"..
~Trader21
W USA znowu zmieniają zasady księgowości dla banków tak aby pokazać, że zombie banki są teoretycznie wypłacalne. W praktyce dalsze zwiększanie lewaru oraz skali rzeczywistych strat doprowadzi do Bail-in (przejęcie depozytów bankowych) na niespotykaną skalę.
http://independenttrader.pl/168,bankrutujesz_nie_ma_problemu_zmieniamy_zasady.html
~stas00
To muszą jeszcze trochę poczekać na CYBORGI z Japonii!!!!!!!!!
~ObiektywnyObs
Co tutaj dużo mówić - szuka się po prostu osoby, która będzie pracowała za pięciu, nierzadko po 12 godzin i do tego jeszcze w sb i ndz. Dlatego wielu specjalistów emigruje bądź zakłada swoje biznesy.

Problem z pracownikami znam od podszewki, bo często dzwonią rekruterzy, którzy wręcz się proszą o zaaplikowanie. Jednak co z
Co tutaj dużo mówić - szuka się po prostu osoby, która będzie pracowała za pięciu, nierzadko po 12 godzin i do tego jeszcze w sb i ndz. Dlatego wielu specjalistów emigruje bądź zakłada swoje biznesy.

Problem z pracownikami znam od podszewki, bo często dzwonią rekruterzy, którzy wręcz się proszą o zaaplikowanie. Jednak co z tego skoro praca = brak życia prywatnego. Wynika to z tego, że często szuka się dobrego ekonomisty, finansisty, księgowego i informatyka w jednym - jeszcze najlepiej jakby umiał obsługiwać multum aplikacji bankowych (bank to nie firma produkcyjna to nie jeden ERP a kilknaście!), no i języki - najlepiej jakby poza angielskim był flissent (czy jak to się pisze:P) deutsch. Ogólnie maaasakra :)
~dawny bankier
oczekuje się... "portfela klientów"
A co na to GIODO?
To najważniejszy wymóg stawiany potencjalnym pracownikom, mają przyprowadzić klientów, których obsługiwali u konkurencji, nieważne w jaki sposób, może nielegalnie... jakkolwiek to zrobią, będzie to nielegalne, nieeleganckie i nieetyczne.
Totalne zepsucie. Wymieniłbym
oczekuje się... "portfela klientów"
A co na to GIODO?
To najważniejszy wymóg stawiany potencjalnym pracownikom, mają przyprowadzić klientów, których obsługiwali u konkurencji, nieważne w jaki sposób, może nielegalnie... jakkolwiek to zrobią, będzie to nielegalne, nieeleganckie i nieetyczne.
Totalne zepsucie. Wymieniłbym z nazwy kilka instytucji, które jasno stawiały mi taki warunek ale będę elegancki wobec tych korporacji. Wystarczy, że powiedziałem im "dziękuję"
pozdrawiam
~Nekroekonom
Trza było ich zgłosić do GIODO.
Co ci da ta elegancja skoro i tak nie chciałeś dla nich pracować?

"Najczęściej poszukiwane kompetencje na rynku bankowym wg HAYS Poland:
w obszarze sprzedaży: portfel klientów"
Normalnie nóż się w kieszeni otwiera...
~jumi
Zabawne, niby takie wymagania i sito, a w banku w 95% przypadków spotykam managerów niezbyt rozgarniętych, nieznających procesów i produktów którymi zarządzają, przestraszonych i dukających po angielsku jak wpada wizytacja z centrali zagranicznej. Krótko mówiąc miernych ale wiernych. No a tacy managerowie zatrudniają potem niezbyt Zabawne, niby takie wymagania i sito, a w banku w 95% przypadków spotykam managerów niezbyt rozgarniętych, nieznających procesów i produktów którymi zarządzają, przestraszonych i dukających po angielsku jak wpada wizytacja z centrali zagranicznej. Krótko mówiąc miernych ale wiernych. No a tacy managerowie zatrudniają potem niezbyt rozgarniętych szeregowych pracowników, bo przecież pracownik nie może być mądrzejszy od swojego szefa. Generalnie najważniejsze są znajomości.
~MatM
"Banki decydują się na zlecenie rekrutacji zwłaszcza takich, które wymagają przede wszystkim szybkości w działaniu, specjalistycznej wiedzy, charakteryzują się ograniczoną liczbą dostępnych kandydatów, są rekrutacjami poufnymi"

Rekrutacje poufne są niezgodne z prawem, bowiem kandydat nie otrzymuje informacji o tym,
"Banki decydują się na zlecenie rekrutacji zwłaszcza takich, które wymagają przede wszystkim szybkości w działaniu, specjalistycznej wiedzy, charakteryzują się ograniczoną liczbą dostępnych kandydatów, są rekrutacjami poufnymi"

Rekrutacje poufne są niezgodne z prawem, bowiem kandydat nie otrzymuje informacji o tym, kto staje się administratorem jego danych osobowych. Gdyby urzędnikom się chciało, to mogliby nałożyć ogromne kary na firmy przeprowadzające tego typu rekrutacje. Wystarczyłoby przejrzeć dowolny portal z ogłoszeniami o pracę, można tam znaleźć pełno takich ofert.
Polecam przeczytać: http://www.giodo.gov.pl/348/id_art/1244/j/pl/

Jak widać, nikt się tym nie przejmuje. Rekrutacje poufne, mimo że niezgodne z prawem, cały czas są prowadzone.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki