Dobrą sesję w Warszawie można zawdzięczać stabilizacji rynku długu we Włoszech i Hiszpanii, udanej aukcji na Węgrzech i KGHM-owi, który stał na czele wyraźnych wzrostów nad Wisłą. Spółka zyskując w trakcie sesji nawet 8 proc. ciągnęła indeks mocno do góry, czego od wielu sesji nie mogli się doczekać polscy inwestorzy.
Węgrzy, którzy są bolączką polskiej waluty od dobrych kilku tygodni, dziś przyczynili się do wzmocnienia złotego. Węgry dzięki przeprowadzonej dziś aukcji długu, sprzedały więcej niż oferowały na początku. Z początkowej puli 33 mld HUF, oferta urosła do 44 mld HUF. Choć rentowności na poziomie 9,41 proc. (3 i 5-letnie obligacje) to sporo, liczy się fakt, że po papiery zgłosiło się dużo chętnych (Złoty ma dobry dzień - może podziękować Węgrom).
Do południa głównym motorem wzrostów były aukcje włoskich i hiszpańskich obligacji, których wyniki (w porównaniu do poprzednich zawirowań) były wyjątkowo dobre. Dobrze widać to po sprzedaży 5-miesięcznych bonów (3,5 mld EUR) przy średniej rentowności 1,644 proc. (poprzednio 3,251 proc.) oraz 12-miesięcznych bonów (8,5 mld EUR) przy rentowności 2,735 proc. (poprzednio 5,952 proc.).
Zaskoczenia nie było ze strony Banku Anglii i Europejskiego Banku Centralnego. Obydwa banki centralne pozostawiły stopy procentowe bez zmian. Gdy w Europie inwestorom nie brakowało okazji do kupowania akcji, słabsze dane zawitały na Wall Street. Grudniowa sprzedaż detaliczna wzrosła słabiej niż się spodziewano, bo "tylko" 0,1 proc. mdm, zamiast oczekiwanych 0,3 proc. mdm. Tymczasem w ciągu zeszłego tygodnia przybyło znacznie więcej bezrobotnych niż zakładali ekonomiści. Było to 399 tys. wobec prognozy na poziomie 375 tys.
Na rodzimym parkiecie królowal dzisiaj KGHM Polska Miedź, który po miedziowym rozboju wykorzystuje ostatnie dni do nadrobienia strat (Poturbowany KGHM ochoczo rośnie na podbitce miedzi). To głównie zasługa złagodzenia wprowadzanego podatku od kopalin, którego forma nie była jeszcze do końca znana, a była w stanie doprowadzić do przeceny spółki o 40 proc.
Warszawski indeks blue-chipów zakończył czwartkową sesję na poziomie 2 166,99 punktów, czyli o 1,69 proc. wyżej niż wczoraj. Najlepiej radził sobie wspomniany wcześniej KGHM Polska Miedź (+7,48 proc.), Bank Handlowy (+3,19 proc.) i TVN (+2,69 proc.). Najsłabiej wypadły spółki TPSA (-1,32 proc.), PGNiG (-0,97 proc.) oraz Getin Holding (-0,43 proc.).
Warto także przytoczyć dzisiejsze słowa prezesa EBC Mario Draghiego, który na konferencji ws. stóp procentowych powiedział, że w razie potrzeby EBC jest gotowy działania, a wyjątkowa pożyczka LTRO okazała się dużym sukcesem. W jego opinii gospodarka Strefy Euro zacznie stopniowo odbijać już w 2012 roku.
K.G.
