Pracownik cywilny Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu zgłosił się do redakcji Bankier.pl z niepokojem, że otrzymał do podpisu dokument zobowiązujący go do pozostania na stanowisku w razie wybuchu wojny. Sprawdziliśmy, skąd wynika obowiązek podpisywania takich oświadczeń i jakie konsekwencje wiążą się z ich odmową.


Do redakcji Bankier.pl zgłosił się jeden z pracowników cywilnych Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, którego zaniepokoił fakt, że otrzymał on do podpisu oświadczenie, że w razie wybuchu wojny nie opuści swojego stanowiska pracy. Dlatego też o zasadność tego działania zapytaliśmy zarówno przedstawicieli wskazanej komendy, jak i Komendy Głównej Policji.
Konieczne zapewnienie odpowiedniej kadry
Według zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu, oświadczenia, jakie dostali do podpisania pracownicy cywilni dotyczą i odnoszą się do karty przydziału organizacyjno-mobilizacyjnego do służby w jednostkach zmilitaryzowanych. Ich zdaniem, na podstawie obowiązujących przepisów, komendant wojewódzki Policji jako kierownik jednostki przewidzianej do militaryzacji, zobowiązany jest do nadawania takich przydziałów.
– Jednym z jego obowiązków jest zabezpieczenie funkcjonowania jednostki zmilitaryzowanej poprzez zapewnienie odpowiednich stanów osobowych pozwalających na realizację nałożonych zadań – poinformował Bankier.pl zespół prasowy KWP w Radomiu. – W przypadku jednostek organizacyjnych Policji obowiązek ten realizowany jest poprzez nadawanie przydziałów organizacyjno-mobilizacyjnych jej pracownikom oraz osobom z zasobów wojskowych centrów rekrutacji.
Przydziału nie trzeba podpisywać?
Według przedstawicieli radomskiej Policji przed nadaniem kart przydziału dokonywane są ustalenia przeznaczenia osób w sposób określony w obowiązujących przepisach. Ustalenia te kierownik jednostki przewidzianej do militaryzacji dokonuje w pierwszej kolejności spośród swoich pracowników.
– Osobę, której nadano przydział, uznaje się za przeznaczoną do służby w jednostce zmilitaryzowanej z chwilą przyjęcia karty przydziału i złożenie własnoręcznego podpisu na dwóch egzemplarzach tego dokumentu – poinformował zespół prasowy KWP w Radomiu. Niepodpisanie karty nie oznacza, że dana osoba nie otrzyma przydziału organizacyjno-mobilizacyjnego. Jest to czynność formalna, która nie wpływa na obowiązek zgłoszenia się do jednostki przewidzianej do militaryzacji w przewidzianym terminie.
Obrona ojczyzny to obowiązek wszystkich Polaków
Z kolei według pracowników Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji wydawanie kart przydziału organizacyjno-mobilizacyjnego do służby w jednostkach zmilitaryzowanych Policji i tego, komu są wydawane określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 24 maja 2022 r. w sprawie sposobu i trybu nadawania przydziałów organizacyjno-mobilizacyjnych oraz sporządzania zapotrzebowania na uzupełnienie potrzeb jednostek przewidzianych do militaryzacji i zmilitaryzowanych. Jest ono jest ogólnodostępne i określa m.in. sposób i tryb nadawania przydziałów oraz sposób sporządzania zapotrzebowania na kadrę.
– Jedną z form spełniania przez obywateli Rzeczypospolitej Polskiej obowiązku obrony ojczyzny jest pełnienie służby w jednostkach zmilitaryzowanych – podkreśla podkom. Lucyna Rekowska z Biura Komunikacji Społecznej Komendy Głównej Policji. – Nie jest to nowa sytuacja. Zadanie związane z nadawaniem przydziałów organizacyjno-mobilizacyjnych do służby w jednostkach zmilitaryzowanych, w tym jednostkach zmilitaryzowanych Policji, realizowane było już na podstawie przepisów z 1967 r. – dodaje.

























































