Indeks ZEW mierzący nastroje niemieckich analityków finansowych wzrósł w sierpniu do 0,5 pkt. wobec -6,5 pkt. odnotowanych w lipcu.


Był to odczyt słabszy od oczekiwań rynku, który spodziewał się wyniku na poziomie 2,0 pkt. W lipcu ZEW zanurkował z 19,2 pkt. do -6,8 pkt., co było reakcją analityków na decyzję Brytyjczyków o opuszczeniu struktur Unii Europejskiej. Lipcowy rezultat był najniższym odczytem od listopada 2012 roku.
„Wskaźnik nastrojów gospodarczych ZEW częściowo odzyskał siły po brexitowym szoku. Jednakże ryzyko polityczne wewnątrz, jak i poza Unią Europejską nadal powstrzymuje bardziej optymistyczną ocenę perspektyw gospodarczych Niemiec. Co więcej, utrzymuje się niepewność związana z odpornością unijnego sektora bankowego” – skomentował wyniki sierpniowego badania przewodniczący ZEW profesor Achim Wambach.
Znaczącemu pogorszeniu uległy oceny bieżącego stanu gospodarki Wielkiej Brytanii (spadek aż o 19,9 pkt.), ale też USA (-7,4 pkt.), Francji (-5,0 pkt.), Włoch (-5,7 pkt.) i Japonii (-4,1 pkt.). Jednocześnie lepiej niż miesiąc temu niemieccy analitycy oceniali perspektywy największych gospodarek rozwiniętych, licząc, że drugie półrocze będzie lepsze od dość słabego drugiego kwartału.
Jednakże ten kiełkujący optymizm nie przełożył się na oczekiwania względem rynków akcji. Jeszcze w maju blisko 70% ankietowanych spodziewało się wzrostów DAX-a i Dow Jonesa. W sierpniowym badaniu odsetek giełdowych „byków” zmalał w przypadku DAX-a do 51,3%, a w przypadku pozostałych głównych indeksów do 34-46% oraz 26,9% wobec brytyjskiego FTSE100.
Indeks ZEW jest miarą oczekiwań niemieckich analityków finansowych wobec perspektyw gospodarki RFN w ciągu nadchodzących sześciu miesięcy. Powstaje jako różnica odsetka respondentów oczekujących poprawy kondycji gospodarki względem tych, którzy oczekują jej pogorszenia.
KK

























































