REKLAMA
BADANIE

Nawet 3 tys. zł "na dom". Prezes PGE o środkach, które zatrzymają wzrost cen energii

2023-01-30 06:54
publikacja
2023-01-30 06:54

Farmy wiatrowe na Bałtyku mogą wyprodukować prąd już w 2026 roku - zapowiada DGP prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski. Jednocześnie chwaląc się, że grupa jest liderem zielonej zmiany. 

Nawet 3 tys. zł "na dom". Prezes PGE o środkach, które zatrzymają wzrost cen energii
Nawet 3 tys. zł "na dom". Prezes PGE o środkach, które zatrzymają wzrost cen energii
fot. STEPHANE MAHE / /  Reuters / Forum

Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej S.A., prezes rady zarządzającej Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej przypomina w poniedziałkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej", że dzięki tarczy solidarnościowej przeciętne gospodarstwo domowe zaoszczędzi w tym roku około 2000 złotych. W przypadku gospodarstw domowych z osobami z niepełnosprawnościami, z Kartą Dużej Rodziny i rolników oszczędność będzie jeszcze większa – odpowiednio 2600 i 3000 zł. I dodaje, że tarcza solidarnościowa sprawi, że Polacy za energię zużywaną w swoich domach i mieszkaniach zapłacą ok. 40 proc. ceny rynkowej.

"Gospodarstwa domowe, które korzystają z podstawowego limitu 2000 KWh, nie muszą nic robić. Cena netto energii do tego limitu w okresie do końca 2023 roku pozostanie zamrożona dla wszystkich odbiorców indywidualnych na poziomie ceny z 2022 roku. Specjalne oświadczenie muszą złożyć te gospodarstwa domowe, które mają prawo skorzystać z wyższego limitu zamrożenia cen. Oświadczenia należy złożyć do 30 czerwca, jednak zachęcamy, by zrobić to jak najszybciej" - wskazuje prezes PGE.

Ceny energii na poziomie "akceptowalnym"

Jego zdaniem rozwiązania tarczy solidarnościowej zaproponowane przez rząd to absolutna konieczność. "Pamiętajmy, że mamy do czynienia z bezprecedensowym kryzysem wywołanym przez agresywną politykę surowcową Rosji i agresję tego kraju na Ukrainę" - powiedział Wojciech Dąbrowski. I dodał, że kryzys energetyczny nie jest efektem ubocznym działań Rosji, lecz jednym z celów jej polityki zagranicznej. "Nie możemy na to pozwolić. Ceny energii muszą być więc na poziomie akceptowalnym, czyli takim, który będzie do przyjęcia dla gospodarstw domowych, a jednocześnie nie zmniejszy konkurencyjności polskiej gospodarki".

W opinii prezesa PGE, aby trwale powstrzymać wzrost kosztów, potrzebujemy takich źródeł wytwarzania, które będą odporne na manipulacje na rynku surowców i nie będą obciążone kosztami uprawnień do emisji CO2. Dlatego - jak dodaje - dziś musimy inwestować w źródła odnawialne, zarówno farmy wiatrowe na morzu, jak i na lądzie, fotowoltaikę, elektrownie szczytowo-pompowe, magazyny energii oraz niskoemisyjne źródła, które będą stabilizowały system.

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Podatkowy rozkład jazdy i wskaźniki kadrowo-płacowe na 2023. Ściąga dla przedsiębiorcy

Od stycznia 2023 r. zmieniły się wskaźniki kadrowo-płacowe. Prezentujemy najważniejsze zmiany. I zachęcamy do pobrania pliku pdf. Pobierz e-book bezpłatnie lub kup za 20 zł.
Masz pytanie? Napisz na marketing@bankier.pl

Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Jeśli chcesz fakturę, to wypełnij dalszą część formularza:
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Pole wypełnione niepoprawnie!
Podaj kod w formacie xx-xxx!
Pole wypełnione niepoprawnie!

Elektrownia jądrowa w Pątnowie

"Przez najbliższe kilkanaście lat polska energetyka będzie oparta na węglu. Produkcja energii z tego surowca będzie jednak coraz droższa. Stąd nasza decyzja o udziale w projekcie mającym prowadzić do budowy elektrowni jądrowej w Pątnowie" - wskazał Dąbrowski.

Na pytanie, na ile realny jest to projekt, prezes PGE wyjaśnił, że w tej chwili prowadzone są badania geologiczne i sejsmiczne, analizowane są przygotowane już dokumenty i założenia. "Mamy ten komfort, że współpracujemy z koreańskim partnerem, który ma olbrzymie, ponad 50-letnie doświadczenie w realizacji tego typu inwestycji. Co ważne, może się poszczycić terminowością i trzymaniem się budżetu, co niestety nie jest standardem w tej branży. Rozmawialiśmy o tym – już po raz kolejny – w Davos z prezesami koreańskiego koncernu KHNP i największej prywatnej firmy energetycznej w Polsce, ZE PAK, w rozmowach wziął też udział wicepremier Jacek Sasin i minister handlu Korei Południowej Dukgeun Ahn. Po stronie obu rządów, naszej i naszego prywatnego partnera widać ogromną wolę do realizacji tego projektu" - wskazał Wojciech Dąbrowski.

Atom i wiatr zapewnią bezpieczeństwo

Ocenił, że będzie to korzystne w wielu wymiarach. "Zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski uniezależniając nasz kraj od polityki Rosji i innych dostawców surowców energetycznych, ułatwi powstrzymanie wzrostu cen energii, będzie to też ważny krok w drodze w kierunku gospodarki zeroemisyjnej. Dodatkowo, jak pokazuje przykład naszych koreańskich partnerów, rozwój energetyki jądrowej stanowi istotny czynnik wzrostu gospodarczego kraju i przynosi korzyści w postaci transferu nowych technologii" - uważa Dąbrowski.

Prezes Dąbrowski przekonuje na łamach DGP, że energetyka jądrowa w Polsce to konieczność, która pozwoli ustabilizować wytwarzanie z intensywnie rozwijanych przez PGE odnawialnych źródeł. "Jako lider zielonej zmiany prowadzimy najbardziej zaawansowany projekt rozwoju morskich farm wiatrowych w polskiej strefie na Bałtyku. Uruchomienie produkcji energii wytwarzanej przez nasze wiatraki na morzu planujemy już w 2026 roku, a docelowo chcemy zbudować nawet 6,5 GW mocy offshore. Już teraz posiadane przez PGE koncesje pozwalają na zrealizowanie ponad połowy z naszych planów, ale staramy się o kolejne obszary, by maksymalnie wzmocnić nasz potencjał" - zapowiada. (PAP)

pad/ ann/

Źródło:PAP
Tematy
MINI pełne przygód.

MINI pełne przygód.

Komentarze (21)

dodaj komentarz
leming
Koszt 1 MW ma morzu jest 2x droższy od 1 MW w węglu nie mówiąc o późniejszych kosztach zamknięcia elektrowni więc energia z wiatru wcale nie będzie tania w dodatku rządusi dotować ta energię aby banki były skłonne pożyczyc kasę na te projekty bo PGE jest drenowanie z kasy kosztami CO2 gdyby ich nie było nie potrzebne by były kredyty Koszt 1 MW ma morzu jest 2x droższy od 1 MW w węglu nie mówiąc o późniejszych kosztach zamknięcia elektrowni więc energia z wiatru wcale nie będzie tania w dodatku rządusi dotować ta energię aby banki były skłonne pożyczyc kasę na te projekty bo PGE jest drenowanie z kasy kosztami CO2 gdyby ich nie było nie potrzebne by były kredyty i dotacje państwowe
leming
Koszt uprawnień do emisji CO2 w 2023 r tylko dla grupy PGE to ok 20 mld zł to muszą zapłacić klienci i to pniejsza zdolności tej firmy do inwestowania UE wysysa kasę bo gdyby nie to to PGE mogłaby nie pożyczać na budowę morskich Farm wiatrowych co oznaczałoby tańsza energię a tak znowu Polacy będą musieli zapłacić za ten kredyt miliardy Koszt uprawnień do emisji CO2 w 2023 r tylko dla grupy PGE to ok 20 mld zł to muszą zapłacić klienci i to pniejsza zdolności tej firmy do inwestowania UE wysysa kasę bo gdyby nie to to PGE mogłaby nie pożyczać na budowę morskich Farm wiatrowych co oznaczałoby tańsza energię a tak znowu Polacy będą musieli zapłacić za ten kredyt miliardy złotych zagranicznym bankom
samsza
Poproszę o link do wyliczeń uzasadniających twierdzenie o ''zielonej zmianie''.
Koszty dla środowiska wszystkie, na etapie budowy, eksploatacji, utylizacji, dla różnych rodzajów źródeł w przeliczeniu na jednostkę uzyskanej energii.
samsza
I info w jaki sposób budowane farmy wiatrowe będą rozbierane, po okresie użytkowania, czy dokładnie wiadomo co, gdzie i jak (rozumiem, że bez kosztów) trafi i co z każdym elementem się stanie?
Czy jak swobodny Dyzio, zakładamy, że jakoś to będzie?
lancealot
Czyli, żeby mieć zniżki trzeba szybko spłodzić 3 dzieci, najlepiej jedno niepełnosprawne, zrobić kurs na rolnika i kupić hektar ziemi.
A jak już spełnisz warunki to wprowadzą kolejny etap - członkostwo w partii.
To wszystko już było za czasów PRL i, jak widać, obecna władza z rozrzewnieniem wspomina tamte czasy.
bankierbank
Kalkulator kosztów prądu i opłat w zależności od zużycia i limitu (2000/2600/3000 kWh/rok) można sprawdzić na www.symulatorogrzewania.pl/ceny-pradu
tubak
Jeżeli w domu mieszkają dwie rodziny do zużywają więcej niż te 2000 łaski. Mogą zużyć nawet 4000, bo takie są realia wyliczone przez PGE. Ale jest jeden licznik w większości takich domów. Więc po cenie rynkowej zapłacą połowę. Cwaniaczyć i cyganić to wy potraficie, a przoduje w tym wasz Mateusz co słucha rozkazów Jarka.
lipsk
Te wiatraki i panele to nie jest recepta na tani prąd. Choćby cała energia w PL była produkowana z OZE czyli za darmo bo wiatr i słonce kosztują 0 to i tak wszyscy zapłacą tyle jaka będzie cena na giełdzie. Ale mało kto o tym wie a dużo sie o tym nie mówi bo po co denerwować wyborcę. Np. w austrii 80 % energi z oze a rachunki jakie Te wiatraki i panele to nie jest recepta na tani prąd. Choćby cała energia w PL była produkowana z OZE czyli za darmo bo wiatr i słonce kosztują 0 to i tak wszyscy zapłacą tyle jaka będzie cena na giełdzie. Ale mało kto o tym wie a dużo sie o tym nie mówi bo po co denerwować wyborcę. Np. w austrii 80 % energi z oze a rachunki jakie ? https://www.advantageaustria.org/pl/zentral/branchen/energiewirtschaft/zahlen-und-fakten/Zahlen_und_Fakten.pl.html
rafalkarol
Skoro dzięki tarczy solidarnościowej przeciętne gospodarstwo domowe zaoszczędzi w tym roku około 2000 złotych a trzeba liczyć, ze takich gospodarstw domowych jest w Polsce jakieś 10 mln to daje sumę 20 mld PLN. Czyli gdyby nie tarcza solidarnościowa to PGE zarobiłaby 20mld. więcej na krzywdzie obywateli? sporo... A może zarabia dużo,Skoro dzięki tarczy solidarnościowej przeciętne gospodarstwo domowe zaoszczędzi w tym roku około 2000 złotych a trzeba liczyć, ze takich gospodarstw domowych jest w Polsce jakieś 10 mln to daje sumę 20 mld PLN. Czyli gdyby nie tarcza solidarnościowa to PGE zarobiłaby 20mld. więcej na krzywdzie obywateli? sporo... A może zarabia dużo, dużo więcej i może pozwolić sobie na 20 mld straty...? A może to po prostu biorąc pod fakt, że na światowych giełdach ceny nośników energii jak węgiel, gaz, ropa naftowa są niższe niż rok temu to i prąd powinien stanieć? No chyba, że trick polega na tym by zamrozić ceny na wysokim poziomie aby po spadkach cen na giełdach nadal sprzedawać bardzo, bardzo drogo i jeszcze wmawiać obywatelom jakieś bajki o dobroczynności spółek energetycznych.
niederfurzdorf
Ja kiedyś straciłem 2 miliony USD. Wiesz jak? Nie kupiłem willi znanej aktorki z Hollywood za 8 milionów USD gdy była warta wg wyceny 10 milionów. Logika tefałenowych znaFCUF.

Powiązane: Energetyka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki