Wtorek przyniósł powrót obaw o recesję, mniejszy popyt, gorsze wyniki spółek, a tym samym umocnienie dolara i wyprzedaż akcyjnych aktywów. Na GPW napędzany spadkami spółek górniczych WIG20 wyznaczył nowe minima trwającej bessy.
Jeszcze przed startem sesji notowania kontraktów terminowych na kluczowe indeksy sugerowały wzrosty po otwarciu rynku kasowego. Zresztą wyżej niż wczoraj na zamknięciu wystartowały warszawskie benchmarki i europejskie indeksy.
Szybko do głosu doszły jednak giełdowe niedźwiedzie, które wykorzystały wzrost awersji do ryzyka, obaw o recesję w światowej gospodarce i drożejącego dolara, aby sprowadzić główne indeksy na nowe minima. Na WIG20 mocno ciążyły spółki górnicze, których akcje spadały w dwucyfrowym tempie.
WIG20 spadł o 2,87 proc. do 1644,46 pkt. WIG był niżej o 2,6 proc., osiągając poziom 52 064,47 pkt. mWIG40 spadł o 2,59 proc. do 3954,91 pkt., a sWIG80 zatrzymał się na 16 926,55 pkt. po spadku o 1,17 proc. Obroty wyniosły 1,03 mld zł, z czego 865 mln dotyczyło WIG20.
Mocne osłabienie złotego sugerowało odpływ kapitału z Polski, a co za tym idzie tąpnięcie na akcjach. Katalizatorem skali przeceny były spółki górnicze, na których handlowano najwięcej i które najmocniej spadały w indeksie dużych spółek. W pierwszej fazie sesji przeciwwagą starały się być odbijające kursy banków, jednak później i one dołączyły do zniżkujących spółek, pogłębiając minima obecnej bessy.
Inwestorzy mają w tym tygodniu do wyceny jeszcze decyzję RPP o skali podwyżki stóp procentowych. Jednak w kontekście rządowych pomysłów na zyski banków sektor jest pod dużą presją kosztową i w tandemie ze spółkami surowcowymi nie daje wielkich nadziei na przełamanie słabości głównych indeksów.
Sektorowo tylko odzież (1,14 proc.) zaliczyła wzrosty, a 13 pozostałych indeksów branżowych było na minusie. Najwięcej straciło górnictwo (-11,86 proc.), chemia (-6,3 proc.), gry (-3,44 proc.), paliwa (-2,73 proc.) oraz banki (-2,51 proc.).
W WIG20 kurs JSW zniżkował o 13,45 proc. przy 119 mln zł obrotu, a KGHM-u o 11,78 proc. przy 148 mln zł. Ponad 100 mln przehandlowano jeszcze na PKO BP (-2,71 proc.). Pod koniec sesji na rynku pojawiła się informacja, że JSW przeznaczy na wypłaty jednorazowych nagród dla pracowników blisko pół miliarda zł, które obciążą wynik spółki w III kwartale.
Mocno zniżkowały akcje mBanku (-4,53 proc.) i Cyfrowego Polsatu (-4,36 proc.). Przecenie uległy też spółki paliwowe wraz z gwałtownym spadkiem cen surowca na światowych giełdach w związku z obawami o załamanie popytu. Cena w ciągu dnia spadła o ok. 10 dolarów i jest poniżej 105 dol. za baryłkę.
Wyżej były tylko spółki związane z handel detalicznym. Kurs CCC wzrósł o 1,57 proc., LPP o 1,17 proc., a poniżej 0,5 proc. wzrosły akcje Dino i Allegro. Kurs Dino na poziomie 335,70 zł za akcję, daje po wtorkowej sesji kapitalizację 32,9 mld zł i miano największej spółki w WIG20. Drugi PKO BP jest wart 32,7 mld zł, trzeci PGNiG 32,6 mld zł.
W drugiej linii mocnej przeceny doświadczył kurs Ten Square Games (-12,61 proc.) po informacji o zaprzestaniu prac nad kolejną grą pod tytułem „Football Elite” i danych o przychodach za II kwartał. Mocno przeceniono akcje Grupy Azoty (-7,94 proc.) i Datawalk (-7,74 proc.). Tylko cztery spółki z tego segmentu zaliczyły wzrosty. Były to AssecoSEE (6,22 proc.), Mabion (3,17 proc.) oraz Mobruk (2,43 proc.) i Kruk (0,83 proc.).
Na szerokim rynku o 17,44 proc. wzrosły akcje Onde, który specjalizuje się w budowie farm wiatrowych. To efekt przyjęcia przez rząd projektu nowelizacji tzw. ustawy wiatrakowej.
MKu
