Nationale-Nederlanden OFE i Góralska Park nie sprzedadzą swoich walorów w wezwaniu na akcje Izobloku, ponieważ uważają, że zaproponowana cena nie odzwierciedla wartości spółki - poinformowały oba podmioty w oświadczeniu.
Analizując cenę w wezwaniu na akcję Izobloku, NN OFE i Góralska Park, zwróciły uwagę m.in. na, ich zdaniem, krzywdzącą dla akcjonariuszy mniejszościowych premię płaconą wcześniej przez wzywającego za akcje imienne spółki, wobec ceny oferowanej za akcje zwykle na okaziciela. Premia ta wyniosła ponad 269 proc.
Spółki Logine i Bewi Asa na początku listopada ogłosiły wezwanie do sprzedaży 574,5 tys. akcji Izobloku, oferując za jedną akcję 50,41 zł. Wzywający chcą osiągnąć 100 proc. w akcjonariacie Izobloku i wycofać spółkę z giełdy. W lipcu Bewi Asa nabyło pośrednio 54,21 proc. akcji Izobloku, dających 65,66 proc. głosów na WZ spółki, za łączną cenę około 16,5 mln euro. Nastąpiło to poprzez kupno 100 proc. udziałów w spółce Logine.
"Nawet gdyby do wyceny przyłożyć mnożnik głosów przypadający na akcje (2:1 dla akcji imiennych), wzywający odkupili od części akcjonariuszy walory z premią 169 punktów procentowych w stosunku do ceny oferowanej da akcjonariuszy mniejszościowych" - napisano w oświadczeniu NN OFE i Góralska Park.
"Analizując transakcje fuzji i przejęć w regionie, oraz w krajach rozwiniętych, wysokość premii jest bezprecedensowa" - dodano.
Według wyliczeń NN OFE i Góralska Park, akcjonariusze akcji imiennych - po odjęciu wartości przypadającej na dodatkowe głosy - otrzymali od Bewi Asa o ponad 85 zł na akcję więcej od ceny w wezwaniu. Uważają, że ta premia nie ma żadnego fundamentalnego uzasadnienia.
"Podsumowując, mechanizm transakcji tworzy nieodparte wrażenie, iż wysoka cena zapłacona za akcje uprzywilejowane była możliwa w skutek pokrzywdzenia mniejszościowych akcjonariuszy, których słabsza pozycja została bezprecedensowo wykorzystana. Rodzi to również poważnie wątpliwości prawne" - czytamy w oświadczeniu.
Oba podmioty wskazują również, w kontekście ceny w wezwaniu, na przejęcie przez Bewi Asa w listopadzie mniej zaawansowanej technologicznie niż Izoblok firmy Kemisol za siedmiokrotność EBITDA. Zwracają ponadto uwagę na wysoki udział polskiej spółki w europejskim rynku spienionego polipropylenu oraz liczne możliwe do uzyskania przez Bewi Asa efekty synergii.
NN OFE i Góralska Park (podmiot zależny od FRAM Fundusz Inwestycyjny Zamknięty) posiadają łącznie 21,14 proc. akcji Izobloku.
Oświadczenie obu podmiotów zostało wysłane do Izobloku, ale - jak podano w komunikacie - spółka nie opublikowała tej informacji.
"W naszej opinii, jest to istotna i cenotwórcza informacja, którą racjonalny inwestor chciałby wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji o odpowiedzi na wezwanie" - oceniono we wtorkowym komunikacie.
Bewi Asa jest spółką notowaną na giełdzie w Oslo, osiąga roczne obroty rzędu 460 mln euro. Sprzedaż komponentów ze spienionego polipropylenu (EPP) dla motoryzacji nie przekracza 5 proc. przychodów. Firma posiada zakłady produkujące komponenty EPP w Szwecji i Portugalii.
Izoblok to producent wyrobów ze spienionego polipropylenu dla przemysłu motoryzacyjnego. Firma posiada około 20-proc. udział w rynku komponentów EPP w Europie i jest liderem rynku. (PAP Biznes)
kuc/ mfm/
