REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Morawiecki: Cieszę się, że Moody's nie zmienił ratingu

2016-09-10 00:10
publikacja
2016-09-10 00:10

Cieszę się, że Moody's nie zmienił ratingu, bo zależy nam na jak najlepszej ocenie polskiej gospodarki przez zagranicznych inwestorów - powiedział PAP wicepremier Mateusz Morawiecki komentując piątkową informację Agencji Moody's - o tym, że rating Polski nie został zaktualizowany.

fot. Michał Kosc / / FORUM

"Zapewne jest to coś innego niż w pełni potwierdzenie ratingu (...), ale brak obniżenia jest brakiem obniżenia. Można powiedzieć, że cieszę się, że Moody's nie zmienił ratingu, bo zależy nam na jak najlepszej ocenie polskiej gospodarki przez zagranicznych inwestorów" - powiedział PAP Morawiecki.

Reklama

Zaznaczył też, że ocena Moody's (A2) jest wyższa od ratingu przyznanego przez tę agencję np. Włochom, Hiszpanom czy Portugalczykom oraz zdecydowanej większości krajów rozwijających się.

Pytany o to, czy komunikat Moody's, może oznaczać, że agencja jeszcze analizuje sytuację, odparł, że "wszystkie agencje ratingowe rządzą się swoimi regułami, więc zapewne każdy scenariusz jest możliwy".

"Natomiast chcę podkreślić, że wydaje mi się, że brak decyzji obniżającej potwierdza to, co wynika z moich rozmów z inwestorami zagranicznymi, że długoterminowy potencjał wzrostu naszej gospodarki jest pozytywny" - podkreślił wicepremier.

Jego zdaniem inwestorzy docenią duży wzrost eksportu w drugim kwartale. "Warto też zaznaczyć, że słabsze PKB w II kwartale to głównie była wina inwestycji publicznych, nie prywatnych" - podkreślił. Jego zdaniem ta dynamika może dość mocno przyspieszyć, gdy "odpalą silniki unijne i publiczne". "To jest optymistyczna informacja co do wzrostu gospodarczego na kolejne kwartały" - zaznaczył.

"Warto zaznaczyć, że rynki finansowe, które inwestują realne pieniądze nie podzieliły podnoszonych w maju obaw agencji Moody's. Najlepszą tego ilustracją jest zachowanie kontraktów CDS, czyli swoistego ubezpieczenia obligacji od ryzyka niespłacenia zobowiązania wynikającego z obligacji. Można powiedzieć, że jest to instrument będący rynkowym odpowiednikiem ratingu" - dodał Morawiecki.

Jak podkreślił, koszt tego ubezpieczenia dla polskich obligacji od kilku lat pozostaje na zbliżonym poziomie, a od dnia majowego przeglądu spadł o ok. 10 punktów (z poziomu ok. 85 do ok. 75 pkt), "co oznacza że zaufanie inwestorów odnośnie wypłacalności Polski wzrosło a nie spadło".

Jego zdaniem do podobnych wniosków skłania zachowanie rentowności polskich obligacji oraz waluty, "które są przedmiotem aktywnego i nieskrępowanego handlu na międzynarodowych rynkach finansowych".

"Różnica w oprocentowaniu polskich i niemieckich, uznawanych za najbezpieczniejsze w Europie, obligacji rządowych jest praktycznie identyczna jak w połowie maja mimo, że niemieckie bundy korzystają z dodatkowego wsparcia w postaci skupu przez Europejski Bank Centralny. Z kolei polski złoty od 13 maja umocnił się o ok. 1,5 proc. z poziomu powyżej 4,40 do około 4,34" - podsumował wicepremier.

Agencja ratingowa Moody's podała w piątek wieczorem na swojej stronie internetowej, że planowany na 9 września br. przegląd ratingu Polski "nie został zaktualizowany".

"Tym samym ocena ratingowa Polski utrzymana została na dotychczasowym poziomie A2/P-1 odpowiednio dla długo i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej i krajowej z perspektywą negatywną" - ocenił resort finansów.

W maju br. ta sama agencja utrzymała rating polskiego długu na poziomie A2/P-1, ale zmieniła perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną. Wśród przyczyn takiej oceny agencja wymieniała wtedy m.in. fiskalne ryzyka związane ze znaczącym wzrostem w bieżących wydatkach, jak również intencję obniżenia wieku emerytalnego, a także "uszczerbki" w tworzeniu klimatu inwestycyjnego wynikające z "przesunięcia w kierunku bardziej nieprzewidywalnych polityk i legislacji". (PAP)

jzi/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (37)

dodaj komentarz
~kot-alik
Miosio rysio z apteki w Łomiankach który pracuje chwilowo w MON załatwił utrzymanie ratingu bez zmian
~jj
To wszystko pierdoły... Ja się pytam co z wrakiem ???
~edw
Nie będzie na kogo zwalić winy za słabą sytuację gospodarczą pod koniec roku.
~Tomi1231234
Tim razem jeszcze się udało, ale to nie powód do radości. Gdyby rating wzrósł (czyli ryzyko pożyczania Polsce spadło) to by można być zadowolonym.
~saszaladojcz
Jeżeli minister średniej wielkości państwa zwraca uwagę i wypowiada się w kontekście podejrzanych agencji ratingowych , upolitycznionych , skompromitowanych narzędzi przestępców typu Soros tzn , że ten człowiek nie dorósł do tego stanowiska.
~jak_zwykle
Ruski troll musi użyć słowa "Soros" w iluś postach dziennie, bo inaczej system nie zaliczy mu dniówki.
~bumbum odpowiada ~jak_zwykle
Spiski Sorosa są FAKTEM, ale tropienie "ruskich trolii" nieporartą niczym propagandą. Może tobie koleżko jakaś fundacja Sorosa płaci za spam?
~Fakir_Rządowy
Apel poranny: jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik i zamiast liści ...

Agencje ratingowe i ich ratingi są adresowane nie są rządów, ani polityków, tylko do tych, którzy temu rządowi pożyczają pieniądze. Czyli ci, którzy w 2017 będą decydować, czy Beacie Szydło warto pożyczyć kolejne 178 mld PLN(łącznie z rolowaniami obligacji
Apel poranny: jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik i zamiast liści ...

Agencje ratingowe i ich ratingi są adresowane nie są rządów, ani polityków, tylko do tych, którzy temu rządowi pożyczają pieniądze. Czyli ci, którzy w 2017 będą decydować, czy Beacie Szydło warto pożyczyć kolejne 178 mld PLN(łącznie z rolowaniami obligacji SP), czy nie warto i z jakim ryzykiem to się będzie wiązać.

Myślę, że sprawa wokół trójpodziału władzy, czyli TK jest nie do przecenienia. Informacje z ust Morawieckiego o wyprowadzaniu 100 mld PLN rocznie z legalnie zainwestowanego kapitału około 2 bilionów PLN, to pocałunek ŚMIERCI, nie tylko dla GPW, ale także dla gospodarki, bo są nieprawdziwe, instrumentalizowane politycznie, czy wręcz obraźliwe. Takie czyny oznaczają, że rządzący myślą, że mogą wszystko, przed czym skutecznie broni inwestorów i obywateli, także tych, obecnych zwolenników PIS trójpodział władzy.

Dla polskich przedsiębiorców istotny jest koszt średnioważony kapitału WACC, a ten rośnie.

Zmniejszając opłacalność inwestycji lub nawet uniemożliwiając ze względu na brak opłacalności NPV, IRR, ROE, ROA itd. to jest być albo nie być, a NOŻYCE kosztu kapitału dla polskich przedsiębiorców są coraz mniej korzystne w stosunku do zagranicy. Udziały rynkowe firm zagranicznych tym mechanizmem rosną, a rodzimych polskich maleją w skali makro.

Dla OSÓB FIZYCZNYCH mechanizmy są porównywalne, choć trochę mniej złożone.

Myślę, że bez tych działań rządzących rentowności 10io letnich polskich obligacji by były o ok. 100 pkt. bazowych niżej. Obniżki ratingów spowodują wzrost tych różnic do ok. 125-175 pkt. Bazowych. Rentowności papierów dłużnych są bazą do obliczeń kosztu kapitału na rynku.
Wszystkie aktywa, w tym kapitałowe są obarczone wyższym ryzykiem uwzględniając rodzaj aktywów, jak papiery dłużne SP.

Polska w promocji: grunty, GPW, fabryki, mieszkania, domy, obligacje wszystko jak leci, za
30-50% w PAPIERZE

Czy rządzący świadomie obniżają wartości prawie wszystkich aktywów kapitałowych?,
w tym także mieszkań, stwarzając dodatkowy niepokój w społeczeństwie, bankach oraz u frankowiczów. W żadnym cywilizowanym kapitalistycznym kraju władza tego nie robi. Ciekaw jestem, czy zostanie to podniesione do rangi działalności na szkodę państwa polskiego, z konsekwencjami z tego wynikającymi.

Władza najbardziej boi się utraty władzy, dlatego spodziewam się opamiętania. Pieniądze są tym dla gospodarki, czym tlen dla organizmów żywych. Polska jedzie na DEFICYCIE (kredycie). Chiny nam tego problemu nie rozwiążą, a organizm będzie się bronić przed niedotlenieniem, a władza przed jej wymianą. Muszę, przyznać, ze rządzący "umiejętnie" komunikują się z własnym elektoratem. Jak na razie nie doprowadzili do widocznego urealnienia się "mniej Polski w Polsce", głosząc hasła patriotyczne. Taki skutek jest realny i wtedy nastąpi zdziwienie społeczeństwa. Rządzący ten skutek, jako jeden z wariantów postrzegają. Już niedługo zostaną podjęte konkretne decyzje, gra w "trzy karty nie może trwać zbyt długo", bo jest awykonalna.
~bk2b
Osobiście gratulują Panie Morawiecki... Ludzie rozsądni wiedzą że to między innymi dzięki Panu ten rating został utrzymany... Część narodu zdaje sobie dzisiaj sprawę z tego że większość Polaków jest ogłupiałą zindoktrynowaną masą roszczeniowych ludzi którzy sprzeniewierza się ideom narodowym tylko dla swoich partykularnych korzyści Osobiście gratulują Panie Morawiecki... Ludzie rozsądni wiedzą że to między innymi dzięki Panu ten rating został utrzymany... Część narodu zdaje sobie dzisiaj sprawę z tego że większość Polaków jest ogłupiałą zindoktrynowaną masą roszczeniowych ludzi którzy sprzeniewierza się ideom narodowym tylko dla swoich partykularnych korzyści za 4 czy 8 lat podczas następnych wyborów... Nie wielu z Polaków zdaje sobie sprawę z tego że w Polsce dopiero dzisiaj od setek lat korzystając z rozwoju technologi handlu międzynarodowego Polska jest w stanie przezwyciężyć te trudności i ubóstwo jakie było przyczyną powstania totalitaryzmów w Europie i Świecie i z powodu których Polski naród przeszedł takie cierpienia w XX wieku podczas II WŚ i po niej aż do dnia dzisiejszego... KODziarze to zwykli pogrobowcy właśnie tych patologi jak Polska Partia K * munistyczna jaka powstała jeszcze na fali bolszewizmu w Polsce przed II WŚ...
~bumbum
KODziarze i pisiaki są siebie warci pisowski trollu. W Wolnej Polsce was rozliczymy, choćby za te pomysły Morawieckiego by Polaków zastępować Ukraińcami.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki