Agencja Moody’s uznała, że uchwalenie przez parlament ustawy obniżającej wiek emerytalny jest negatywne dla polskiego wzrostu i kondycji finansów publicznych, a co za tym idzie, także dla ratingu.
- Odwrócenie reformy emerytalnej z 2013 r., która zakładała stopniowy wzrost wieku emerytalnego do 67 lat dla mężczyzn (do 2020 r.) i kobiet (do 2040 r.) jest negatywne dla ratingu, ponieważ osłabia finanse publiczne i pogarsza wiarygodność Polski – czytamy w najnowszym komunikacie agencji.
Agencja zwraca uwagę na to, że obniżenie wieku emerytalnego stoi w sprzeczności z trendami demograficznymi. Moody’s przywołuje w tym kontekście dane Komisji Europejskiej, według których do 2060 r. wskaźnik obciążenia demograficznego wzrośnie do 61 wobec 20,5 w 2013 r. Oznaczać to będzie, że na trzech Polaków w wieku produkcyjnym przypadać będzie dwóch emerytów – dla porównania dziś jeden emeryt przypada na pięć osób w wieku produkcyjnym.
Zdaniem jednej z trzech największych agencji ratingowych na świecie, cofnięcie reformy podnoszącej wiek emerytalny kosztowało będzie w przyszłym roku ok. 2 mld złotych (0,1% PKB). W latach 2018 i 2019 koszt ten wzrośnie do 10,2 mld zł (0,5% PKB) rocznie. Tym samym rośnie ryzyko przekroczenia przez Polskę limitu deficytu publicznego na poziomie 3%, który wyznaczają kryteria z Maastricht. Obecna prognoza Moody’s zakłada deficyt na poziomie 3,2% w 2017 r. oraz 2,8% w 2018 r.
- Odwrócenie reformy emerytalnej uchwalonej zaledwie cztery lata temu podważa wiarygodność polityki prowadzonej przez Polskę. Fakt ten, wraz z trwającym kryzysem konstytucyjnym oraz sporami z Unią Europejską, pokazuje przesunięcie polskiej polityki w mniej przewidywalnym kierunku i każe inaczej spojrzeć na rząd wybrany w 2015 r. – czytamy w ostatniej części komunikatu.
Przeczytaj także
Moody’s ostrzegał i milczał
Obecnie długoterminowy rating Polski w walucie obcej w agencji Moody’s to wciąż poziom A2, który przyznany został w 2002 r. Perspektywa ratingu jest negatywna - oznacza to, że w średnim okresie agencja spodziewa się wyższego prawdopodobieństwa obniżenia ratingu. Dzisiejszy komunikat można więc traktować jako kolejne ostrzeżenie przed cięciem polskiej noty.
Ostatniej rewizji polskiego ratingu Moody’s dokonał w maju tego roku, kiedy pozostawił główną notę na niezmienionym poziomie i obniżył perspektywę ze stabilnej do negatywnej. Ostrzeżeń podobnych do tego wydanego dziś, agencja udzielała Polsce w tym roku dwukrotnie – najpierw w styczniu, kiedy podniosła prognozę deficytu sektora finansów publicznych, a następnie w sierpniu, kiedy zwracała uwagę na konflikt na linii rząd – Trybunał Konstytucyjny. Mimo istniejących poważnych obaw o cięcie, we wrześniu Moody’s powtórzył posunięcie ze stycznia i ponownie nie zabrał głosu w sprawie naszego kraju.
W tym roku agencja Moody’s nie będzie już dokonywała przeglądu ratingu dla Polski. Ostatnią agencją, która ma nasz kraj w tegorocznym kalendarzu jest S&P – komunikat ws. Polski wydany zostanie 2 grudnia. Pełnego kalendarza agencji na 2017 r. spodziewać możemy się pod koniec tego roku.
| Decyzje ws. ratingu Polski w 2016 r. (kliknij, aby przejść do wiadomości) |
|||
|---|---|---|---|
| Fitch | Moody's | S&P | |
| I | 15.01 | 15.01 | 15.01 |
| II | 15.07 | 14.05 | 01.07 |
| III | 09.09 | 02.12 | |
| Źródło: Opracowanie Bankier.pl | |||
Jedynymi krajami, które w agencji Moody's mają rating A2 są, oprócz Polski, jedynie Bermudy, Botswana i Słowacja. W przeciwieństwie do naszego kraju, wszystkie one cieszą się jednak stabilną perspektywą ratingu.


























































