Po ukazujących się w prasie informacjach na temat rzekomo mizernych wyników głośno zapowiadanego programu dopłat „Czyste powietrze”, Ministerstwo Środowiska i NFOŚiGW odpierają zarzuty. Przekonują, że pieniądze nie są tak trudno dostępne, jak się sugeruje, a inicjatywa jest realizowana zgodnie z planem.
„Program został uruchomiony 19 września ubiegłego roku i do dziś złożono w sumie blisko 31 000 wniosków na łączną kwotę około 670 mln zł. W blisko 2,5 tys. gmin w Polsce odbyły się spotkania informacyjne dotyczące programu” – czytamy w komunikacie wydanym przez NFOŚiGW.
Jest to reakcja na zarzuty ukazujące się w sieci, a mówiące o problemach z realizacją priorytetowego programu rządowego. W artykule "Czyste powietrze" ma zadyszkę. Dużo szumu, ale mało dotacji" przybliżyliśmy problem, o którym pisał Polski Alarm Smogowy, a mianowicie, że instytucje mają poślizg z przyjmowaniem oraz przetwarzaniem wniosków.


NFOŚiGW odpiera zarzuty wskazując, że we wszystkich wojewódzkich funduszach ochrony środowiska i gospodarki wodnej złożone wnioski są rozpatrywane zgodnie z regulaminem programu. Ponadto w całym kraju podpisano 623 umowy na kwotę blisko 8 000 000 zł, a nie jak wskazuje Polski Alarm Smogowy – 147 umów.
"Czyste powietrze" ma zadyszkę. Dużo szumu, ale mało dotacji

Program "Czyste powietrze" działa od września 2018 r., jednak jak na razie fundusze podpisały zaledwie 147 umów, czyli niespełna pół promila rocznego planu – wskazuje Polski Alarm Smogowy. Czytaj dalej...
Dodatkowo przypomina, że przez pierwsze 3 tygodnie 2019 r. program był zawieszony ze względu na konieczność dostosowania go do zastosowania ulgi termomodernizacyjnej, jednocześnie wskazując, że jest on rozłożony na 10 lat.
Jeśli chodzi natomiast o zarzuty dotyczące braku systemu dystrybucji na poziomie lokalnym oraz przewlekłe procedury, NFOŚiGW wyjaśnia, że formularz wniosku o dofinansowanie jest skonstruowany tak, aby każda osoba z łatwością mogła go wypełnić i zweryfikować poprawność jego wypełnienia.
– „Nie jest też prawdą, iż wniosek można złożyć tylko przez internet. W przypadku, gdy wnioskodawca nie ma możliwości złożenia wniosku drogą elektroniczną, dopuszczalne jest jego złożenie w formie papierowej. Ta możliwość została wprowadzona właśnie ze względu na osoby starsze, które niekoniecznie mają dostęp do komputera i internetu. Ponadto nie jest też prawdą, iż wnioski muszą być dostarczone na miejsce osobiście. Wniosek składa się w terminach wskazanych w ogłoszeniu o naborze osobiście lub poprzez placówkę pocztową” – czytamy w komunikacie.