REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

MKiŚ: Prowadzimy rozmowy z branżą drzewną i Lasami Państwowymi

2021-08-22 08:31
publikacja
2021-08-22 08:31

Prowadzimy rozmowy z branżą drzewną i Lasami Państwowymi, by wypracować rozwiązania w związku z rozregulowaniem rynku drewna. W LP utworzono także zespół wspierania przedsiębiorczości - poinformowało PAP MKiŚ, pytane o apel branży drzewnej dot. zakazu eksportu tego surowca.

MKiŚ: Prowadzimy rozmowy z branżą drzewną i Lasami Państwowymi
MKiŚ: Prowadzimy rozmowy z branżą drzewną i Lasami Państwowymi
fot. OlegRi / / Shutterstock

Branża drzewna wystosowała apel o przyjęcie zasad sprzedaży drewna, które pozwolą na ograniczenie eksportu drewna. Jej zdaniem, polskie drewno jest eksportowane w znacznie większej skali niż podają Lasy Państwowe, co po części winduje ceny surowca drzewnego do rekordowych poziomów.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska, zapytane przez PAP o apel branży, przyznało, że "w związku z sytuacją na świecie i skokowym zapotrzebowaniem na surowiec drzewny rynek drewna uległ rozregulowaniu".

"Również polskie firmy znalazły się pod dużą presją. Dane GUS, jak i KAS wskazują, że rzeczywiście mamy wzrost eksportu drewna okrągłego w szczególności na rynek niemiecki i chiński. Obecnie prowadzimy rozmowy z branżą drzewną, jak również z Lasami Państwowymi, by wypracować jak najlepsze rozwiązania w tym zakresie" - wskazał resort.

Ministerstwo podkreśliło jednak jednocześnie, że Lasy Państwowe nie eksportują drewna, nie promują oferty za granicami, nie poszukują klientów zagranicznych, ani nie posiadają w swojej organizacji struktur odpowiedzialnych za obsługę klientów zagranicznych i eksportu.

"W MKiŚ prowadzone są rozmowy, w tym z przedstawicielami branż, które wystosowały apel. W odpowiedzi na zastałą sytuację, Dyrektor Generalny Lasów Państwowych utworzył 5 sierpnia 2021 r. Krajowy zespół do spraw wspierania przedsiębiorczości w zakresie przerobu surowca drzewnego" - poinformowało MKiŚ. Jak podano, celem zespołu jest rozpoznanie utrudnień i zagrożeń dla funkcjonowania przedsiębiorców prowadzących na obszarze RP działalność gospodarczą opierającą się na potrzebie surowca drzewnego. "W skład zespołu wchodzą między innymi przedstawiciele organizacji reprezentujących przedsiębiorców z sektora przemysłu drzewnego" - dodano w informacji resortu.

Jednocześnie ministerstwo zwróciło uwagę, że eksperci branży drzewnej jako przyczynę wzrostu cen drewna w Polsce podają wzrost cen tego surowca na rynkach światowych, głównie w USA, gdzie dominuje budownictwo drewniane. "Sprawozdania finansowe polskich firm drzewnych potwierdzają, że branża przeżywa niesamowity rozkwit, osiągając bardzo dobre wyniki sprzedaży" - ocenił resort.

W jego opinii, "Lasy Państwowe nie odpowiadają za obecny wzrost cen produktów i półproduktów drzewnych na polskim rynku, gdyż nie mają one istotnego wpływu na ceny w sklepach czy hurtowniach". Jako przykład wskazano cenę płyty OSB. "Cena drewna wykorzystywanego do ich produkcji wzrosła w tym roku tylko o 3 proc., tymczasem w sklepach produkt ten zdrożał 10-krotnie" - podkreśla odpowiedź resortu.

We wcześniejszej informacji przesłanej PAP resort ocenił, że "wzrost cen średnich nie jest silny, gdyż ceny wzrosły średnio o około 3 proc.", podczas gdy "inflacja w roku 2021 wyniesie około 4 proc.".

Według organizacji branżowych, takich jak Związek Polskie Okna i Drzwi (POiD), Polska Izba Gospodarcza Przemysłu Drzewnego (PIGPD), Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli (OIGPM), Polskie Stowarzyszenie Dekarzy (PSD) oraz Polski Komitet Narodowy EPAL, trzeba zmienić obecne zasady sprzedaży drewna, by ograniczyć eksport tego surowca.

Zdaniem branży, z Polski co roku wyjeżdża 4 mln m sześc. drewna, podczas gdy Lasy Państwowe pozyskują około 40 mln m sześc. drewna. "Od roku 2018 wzrost eksportu drewna z Polski skoczył do nigdy wcześniej nienotowanych poziomów. Oznacza to, że polskie drewno jest eksportowane w znacznie większej skali niż podają Lasy Państwowe" - napisały organizacje.

W ocenie branży, ceny drewna są obecnie najwyższe w historii, co dotkliwie odczuwają m.in. budownictwo, segment meblarski, rynek stolarki okiennej i drzwiowej oraz rynek papieru.(PAP)

autorka: Małgorzata Werner-Woś

mww/ jann/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (20)

dodaj komentarz
kenn
Bankier usunął mój link do filmiku z konferencji nt. sytuacji dot. rynku drewna, ciekawe czemu - ponownie podaję:

https://www.youtube.com/watch?v=KABr_mYeghI
furgas
Dla mnie, jako klienta końcowego, te "rozmowy" nie mają większego znaczenia. Przetworzone materiały i tak będą eksportowane za granicę i ceny drewna konstrukcyjnego, OSB itd. będą wysokie. Wynik tych rozmów zdecyduje jedynie o tym, czy zyski z obecnej sytuacji na rynkach światowych trafią do Lasów Państwowych (czyli budżetu Dla mnie, jako klienta końcowego, te "rozmowy" nie mają większego znaczenia. Przetworzone materiały i tak będą eksportowane za granicę i ceny drewna konstrukcyjnego, OSB itd. będą wysokie. Wynik tych rozmów zdecyduje jedynie o tym, czy zyski z obecnej sytuacji na rynkach światowych trafią do Lasów Państwowych (czyli budżetu Polski) czy do Polskich firm przetwarzających drewno. Oczywiście lepsze jest to drugie rozwiązanie, żeby dać szansę przetrwania tej branży w Polsce.
kenn
Ale z jakichś powodów, rząd wybrał to pierwsze. Dlaczego? Ponownie podaję link, bo widzę, że bankier usuwa:

https://www.youtube.com/watch?v=KABr_mYeghI
jas2
Polska ma chyba najlepszą na świeci gospodarkę leśną.
Lasy państwowe umiejętnie łączą biznes z ekologią. Co roku wycina się niecały 1% najstarszych drzew i sadzi nowe.
Ten proces może trwać w nieskończoność, cały czas będą lasy i cały czas będzie drewno.
jas2
To swoiste perpetuum mobile. Zwłaszcza, że przy rosnącym stężeniu CO2 i cieplejszym klimacie, lasy rosną teraz znacznie szybciej niż rosły dawniej.
jarunia
jesli uznać pisowskie stada w LP za gatunek chroniony, to LP chronią przyrodę
kenn
Nie masz pojęcia o czym mowisz. Od kilku lat lasy państwowe wycinają nasze lasy na potęgę.
jarunia
Merd!!! szyszkowa gwardia się nie poddaje
bulu
Dość smutne, że ilekroć wspomina się o branży drzewnej/leśnej to albo ma się na myśli przetwórców drewna albo same Lasy Państwowe. Już nie pamiętam kiedy widziałem jakieś konkretne wiadomości poświęcone ZUL'om (Zakład Usług Leśnych). W tej branży powoli nikt nie chce już pracować, ponieważ stawki za usługi od lat stoją w miejscu,Dość smutne, że ilekroć wspomina się o branży drzewnej/leśnej to albo ma się na myśli przetwórców drewna albo same Lasy Państwowe. Już nie pamiętam kiedy widziałem jakieś konkretne wiadomości poświęcone ZUL'om (Zakład Usług Leśnych). W tej branży powoli nikt nie chce już pracować, ponieważ stawki za usługi od lat stoją w miejscu, bądź nawet się są zmniejszane a praca jest dość trudna. W niektórych nadleśnictwach pilarz nie jest wstanie wypracować najniższej krajowej będąc na samozatrudnieniu jeśli chce wykonywać pracę zgodnie z zasadami bhp. Więc ilekroć słyszę, że Lasy Państwowe tworzą jakiś kolejny z tyłka wyciągnięty zespół do wspomagania przedsiębiorczości to mi się niedobrze robi z tej hipokryzji.
mkx
Bo LP robią przetargi na wykonanie tego czy owego w lasach przez zewnętrzne prywatne firmy.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki