Przewalutowanie kredytów we frankach zgodnie z ustawą, z poprawkami SLD byłoby katastrofalne dla sektora bankowego. - To jest szaleństwo i tyle - stwierdza Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion S.A. - Wreszcie wszyscy się połapali, że to uderza w budżet - dodaje analityk.


- Przy takim nacisku i przy takim opisaniu sprawy, wydaje się nieprawdopodobne by senat nie powrócił do starej wersji. To ciekawy mechanizm, wyprowadzanie kozy, bo poprzednia wersja też była zła dla sektora bankowego, ale była lepsza niż ta z poprawkami SLD - komentuje Piotr Kuczyński, główny analityk DI Xelion S.A.
Piotr Kuczyński w wywiadzie dla Bankier.pl odniósł się także do sytuacji na rynkach światowych.
- Chiny włączyły się do wojen walutowych. Na razie słabiutko, ale ma to kolosalne znaczenie. Na razie doszło do łańcuszkowej reakcji. Na razie Wietnam zdewaluował swoją walutę, no i Kazachstan uwolnił kurs swojej waluty. No i to, niby nic. Nie ma znaczenia, ale w sytuacji gdy hossa trwa 6 lat to każdy pretekst jest dobry, by sprzedawać - stwierdza Kuczyński.
Nowa "wędrówka ludów" z Bliskiego Wschodu
Nie mamy absolutnie żadnego wpływu na to co się dzieje na rynkach światowych, ale geopolityka państw w teorii słabych z terenów Bliskiego Wschodu decyduje o decyzjach i kierunku polityki prowadzonej w Europie.
- Zagrożone są Węgry, Włochy, Francja, Wielka Brytania, Niemcy. Niemcy oczekują 800 tys. imigrantów w tym roku. W 2015 roku podobno było 200 podpaleń w ośrodkach dla uchodźców. Polska jeszcze nie jest specjalnie zagrożona, ale mamy Schengen. Na szczęście nie mamy bezpośrednich granic takich przez, które mogliby przenikać ludzie. Nasza cywilizacja sama wywołała te afery na Bliskim Wschodzie i teraz mamy to co mamy - daje Kuczyński.
Dolar nie rośnie, a nawet traci
Dolar ostatnio nie umacnia się, a nawet zaczął słabnąć. Istnieje podejrzenie, że Fed nie będzie się specjalnie śpieszył z podniesieniem stóp.
- Od pewnego czasu dolar nie chce się umacniać, a nawet zaczął słabnąć. Może to być ropa, ale raczej inwestorzy zaczęli podejrzewać, że Fed nie będzie się śpieszyć z podwyżką stóp. I rentowność obligacji też spada - wyjaśnia analityk.
Z Piotrem Kuczyńskim rozmawiał Łukasz Piechowiak.