Jedna decyzja SNB wystarczyła, aby kredytobiorcy spłacający zobowiązania we franku złapali się za serce. Skokowy wzrost kursu helweckiej waluty spowoduje nagłe zwiększenie obciążeń kilkuset tysięcy gospodarstw domowych w Polsce. O tym, jakie będą realne konsekwencje tego ruchu przekonamy się wkrótce, gdy cena franka szwajcarskiego się ustabilizuje - na razie rynki finansowe szaleją zaskoczone pierwszym, i miejmy nadzieję ostatnim, tegorocznym czarnym łabędziem.
Dla kredytobiorców w niektórych bankach pocieszeniem nie może być fakt, że jednocześnie obniżeniu ulegnie LIBOR 3M CHF. Część kredytodawców zabezpieczyła się przed przeniesieniem oszczędności wynikających z ujemnych stóp procentowych na kredytobiorców umieszczając w umowach zapis, że w takim przypadku oprocentowanie wynosi zero.




























































