REKLAMA
TYDZIEŃ Z KRYPTO

Premier: Przywracamy kontrole na granicach

2020-03-13 19:20, akt.2020-03-13 20:03
publikacja
2020-03-13 19:20
aktualizacja
2020-03-13 20:03

Wprowadzenie stanu zagrożenia epidemicznego z powodu pandemii koronawirusa i tymczasowe przywrócenie kontroli granicznych zapowiedział premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej w piątkowy wieczór.

fot. Adam Guz / / Kancelaria Premiera RP

To zgodnie z ustawą jest stan, który pozwala nakładać dodatkowe ograniczenia, które są niezbędne by powstrzymać rozprzestrzenię się wirusa - dodał.

Kontrole na granicach

- Podejmujemy bardzo konkretne działania i tak po pierwsze: z myślą o bezpieczeństwie Polaków będziemy wprowadzali pełne kontrole na wszystkich polskich granicach (...) wszystkie granice, które były wewnętrznymi granice UE zostaną niejako odtworzone, najpierw na 10 dni, z możliwością 20 dnia, a późnej o kolejny miesiąc - mówił.

Granice pozostają otwarte dla przepływu towarów - nie zabraknie żywności - dodał premier.

Wstrzymane loty

W nocy z soboty na niedzielę wstrzymujemy też połączenia lotnicze i kolejowe, ale utrzymane zostaną loty czarterowe dla wracających do kraju Polaków. Oni trafią na obowiązkową kwarantannę.

- Większość przypadków, które następnie są rozsadnikami epidemii koronawirusa w Polsce, to przypadki można powiedzieć w ścisłym tego słowa znaczeniu zaimportowane" - mówił Morawiecki. - Nie chcemy, żeby koroanwirus napływał do nas znowu dużymi falami - dodał.

 Ruch samochodowy dla Polaków powracających do kraju z zagranicy zostanie utrzymany - poinformował w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że zostaną jednak wprowadzone bardzo rygorystyczne procedury.

Sklepy, banki, punkty usługowe pozostają otwarte - zapewnił Morawiecki, dementując pojawiające się w obiegu fakenewsy. - Dziękuję właścicielom sklepów, dostawcom i ekspedientom za wytężoną pracę - dodał.

Ograniczenia dla galerii handlowych

Z piatku na sobotę ograniczamy jednak działalność galerii handlowych - pozostaną w nich otwarte tylko te sklepy, które są niezbędne dla obywateli - apteki, sklepy spożywcze, pralnie itd. - Zdecydowaliśmy o tymczasowym zawieszeniu działania innych sklepów w galeriach, by nie generować dodatkowego ruchu. Poza galeriami handlowymi ograniczenie nie obowiązuje. Wszystkie sklepy, placówki finansowe czy punkty usługowe funkcjonują normalnie - mówił premier.

Restauracje - żywność tylko z dowozem 

Zamknięte mają zostać dyskoteki, puby i restauracje - te mogą jednak w dalszym ciągu dostarczać jedzenie na dowóz. 

- To nie jest decyzja ani spontaniczna, ani emocjonalna. To decyzja strategiczna - tę decyzję Polska podejmuje podobnie jak Słowacja, Czechy, jako jeden z pierwszych krajów w Europie. Chcemy być mądrzy przed szkodą, a nie po szkodzie - mówił premier.

- W obliczu światowej epidemii, czy ogłoszonej pandemii najważniejsze słowa to bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Jesteśmy zobowiązani do (...) wykonania wszystkich możliwych kroków, żeby bezpieczeństwo Polaków, zdrowotne i pod wszelkimi możliwymi względami było utrzymane. Do tego potrzebne jest odpowiedzialność; odpowiedzialne działanie, które może doprowadzić do tego, że zminimalizujemy skutki pandemii - oświadczył szef rządu. 

Wprowadzone ograniczenia zmieniają życie wielu Polaków, ale są potrzebne, żeby zabezpieczyć nas przed nieznanymi skutkami pandemii - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że w najbliższych dniach spodziewamy się wzrostu zachorowań.

"Zdaję sobie sprawę, że tego typu ograniczenia zmieniają życie wielu Polaków, ale są one potrzebne, żeby zabezpieczyć nas przed bardzo niebezpiecznymi i nieznanymi do tej pory skutkami pandemii koronowirusa" - podkreślił premier.

Powiedział, że zagraniczni liderzy alarmują, iż pandemia może potrwać dłużej, niż oczekujemy i zebrać bardzo niedobre żniwo.

"Myślę, że do takich bardzo dramatycznych scenariuszy nie dojdzie, ale wolimy dmuchać na zimne" - ocenił premier.

"Wolimy, żeby ograniczać wszelkie możliwe ryzyka, jak tylko jest to dopuszczalne w Polsce i dlatego przed innymi wdrażamy tego typu ograniczenia" - powiedział. "Robimy to po to, żeby zachować maksimum prewencji, żeby raczej wcześniej ograniczać ogniska koronawirusa, niż po fakcie. Wiele z tych rozwiązań zgłaszały organizacje lekarskie, specjaliści i samorządowcy" - dodał.

Powiedział, że głównym celem rządu jest zapobieganie. "Są eksperci, którzy mówią, że są kraje, które spóźniły się z działaniami o jeden nawet do trzech tygodni" - mówił.

Granice zamknęły też w piątek Czechy, Ukraina i Dania.

Czym jest stan zagrożenia epidemicznego?

1.
Stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii na obszarze województwa lub jego części ogłasza i odwołuje wojewoda, w drodze rozporządzenia, na wniosek państwowego wojewódzkiego inspektora sanitarnego.
2.
Jeżeli zagrożenie epidemiczne lub epidemia występuje na obszarze więcej niż jednego województwa, stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii ogłasza i odwołuje, w drodze rozporządzenia, minister właściwy do spraw zdrowia w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw administracji publicznej, na wniosek Głównego Inspektora Sanitarnego.
3.
Ogłaszając stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii, minister właściwy do spraw zdrowia lub wojewoda mogą nałożyć obowiązek szczepień ochronnych na inne osoby niż określone na podstawie art. 17 obowiązkowe szczepienia ochronne, ust. 9 pkt 2 oraz przeciw innym zakażeniom i chorobom zakaźnym, o których mowa w art. 3 stosowanie przepisów ustawy, ust. 1.
4.
W rozporządzeniach, o których mowa w ust. 1 i 2, można ustanowić:
1)
czasowe ograniczenie określonego sposobu przemieszczania się,
2)
czasowe ograniczenie lub zakaz obrotu i używania określonych przedmiotów lub produktów spożywczych,
3)
czasowe ograniczenie funkcjonowania określonych instytucji lub zakładów pracy,
4)
zakaz organizowania widowisk i innych zgromadzeń ludności,
5)
obowiązek wykonania określonych zabiegów sanitarnych, jeżeli wykonanie ich wiąże się z funkcjonowaniem określonych obiektów produkcyjnych, usługowych, handlowych lub innych obiektów,
6)
nakaz udostępnienia nieruchomości, lokali, terenów i dostarczenia środków transportu do działań przeciwepidemicznych przewidzianych planami przeciwepidemicznymi,
7)
obowiązek przeprowadzenia szczepień ochronnych, o których mowa w ust. 3, oraz grupy osób podlegające tym szczepieniom, rodzaj przeprowadzanych szczepień ochronnych
- uwzględniając drogi szerzenia się zakażeń i chorób zakaźnych oraz sytuację epidemiczną na obszarze, na którym ogłoszono stan zagrożenia epidemicznego lub stan epidemii.
 

źródło: Ustawa z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, Rozdział 8. Zasady postępowania w razie stanu zagrożenia epidemicznego i stanu epidemii, Art. 46. Ogłaszanie i odwoływanie stanu zagrożenia epidemicznego lub epidemii

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zyskaj 500 zł w promocji „Mobilni zyskują”

Komentarze (59)

dodaj komentarz
kris74keh
Z tą epidemią jest podobnie jak z falą powodziową na rzekach. Przewiduję jeszcze wzrost zachorowań po czym nastąpi wyraźny spadek ,aż do wygaszenia epidemii.;Warunkiem jest racjonalne zachowanie obywateli.
1984
Informacje o możliwości zarażenia za bardzo skupiają się na myciu rąk i unikaniu zgromadzeń. To miałoby sens gdybyśmy byli na poziomie Włoch gdzie każdy może być potencjalnym nosicielem. Na szczęście tak nie jest. Przy kilkudziesieciu zidentyfikowanych przypadkach podstawą jest unikanie podróży. Jak ktoś nie musi niech nigdzie nie Informacje o możliwości zarażenia za bardzo skupiają się na myciu rąk i unikaniu zgromadzeń. To miałoby sens gdybyśmy byli na poziomie Włoch gdzie każdy może być potencjalnym nosicielem. Na szczęście tak nie jest. Przy kilkudziesieciu zidentyfikowanych przypadkach podstawą jest unikanie podróży. Jak ktoś nie musi niech nigdzie nie jeździ. Jak ostatnio dużo jeździł lepiej niech unika kontaktów z innymi.

Najmocniej ograniczymy rozprzestrzenianie skracajac odległość na jaką sie przemieszczamy. Obecnie ilość osób z jakimi utrzymujemy kontakt jest drugorzędna. O wiele groźniejsze jest spotkanie 5 osób które ostatnio podróżowały po świecie niż 500 z których w ciągu miesiaca nikt nie wyjechał poza miasto. W małych miasteczkach leżąchcyh tam gdzie psy d... szczekają nawet kilka tysięcy w jednym miejscu stanowi minimalne ryzyko złapania koronawirusa.
samsza
Nie ustawaj w wysiłkach, każdy milion, który przekonasz żeby zrobił to co musi lub powinien zapisze ci sie na koncie dobrych uczynków.
inwestycjesa
Czy kantory w centrach handlowych mogą być otwarte? Gdzie można znaleźć informację lub gdzie o to pytać? Sanepid w Katowicach nie wie. Radzi pytać na policji. Oficer dyżurny KWP w Katowicach nie wie. Każe czytać rozporządzenie. więc jak jest?
hulalula
Teraz będzie mniej zachorowań na grypę anginę itp... ZUS zaoszczędzi na L4 i o to chodzi.
samsza
Podziwiam wiarę, że jak ludzie przestaną się spotykać w restauracjach i pubach, a nadal będą się odwiedzać prywatnie, spotkają się w pojazdach komunikacji zbiorowej, sklepach, urzędach, kościołach, czy innych nie zamkniętych miejscach, że to coś poprawi. Najgorzej mają rodziny osób niesamodzielnych, wiedzą że muszą pójść i pomóc Podziwiam wiarę, że jak ludzie przestaną się spotykać w restauracjach i pubach, a nadal będą się odwiedzać prywatnie, spotkają się w pojazdach komunikacji zbiorowej, sklepach, urzędach, kościołach, czy innych nie zamkniętych miejscach, że to coś poprawi. Najgorzej mają rodziny osób niesamodzielnych, wiedzą że muszą pójść i pomóc lub przysłać opiekuna, a jest świadomość ryzyka zakażenia.
hfjdj
No ja jak chodzilem do restauracji to zawsze tam byli z 20 osob. W ciagu tygodnia spottkalem tam 100 roznych ludzi. Teraz jak zamkneli te restauracje to spotykam sie z nimi prywatnie.
1984
To nie wiara lecz czysta matematyka. Aby doszło do zakażenia w danym rejonie musi pojawić się pacjent zero z zewnątrz. Teraz pozostaje analiza prawdopodobieństwa pojawienia się chorej osoby w danym miejscu:

1) Sklep osiedlowy - minimalne zagrożenie bo chodzą tam mieszkańcy jednej dzielnicy
2) Duża galeria handlowa - średnie
To nie wiara lecz czysta matematyka. Aby doszło do zakażenia w danym rejonie musi pojawić się pacjent zero z zewnątrz. Teraz pozostaje analiza prawdopodobieństwa pojawienia się chorej osoby w danym miejscu:

1) Sklep osiedlowy - minimalne zagrożenie bo chodzą tam mieszkańcy jednej dzielnicy
2) Duża galeria handlowa - średnie zagrożenie bo ściagają ludzie z całego miasta
3) Komunikacja zbiorowa - im dłuższy dystans tym większe zagrożenie
4) Kościół - podobnie jak w sklepie osiedlowym małe zagrożenie bo gromadzą sie tam mieszkańcy jednej parafii

Popatrz jak to wyglądało w Polsce. Pacjent zero przyjechał z Niemiec i zostawił wirusa w Zielonej Górze. W tym samym autobusie była osoba która zawlekła go aż do Ostródy. Gdyby w porę nie zidentfikowanoby tych przypadków byłoby jak we Włoszech czyli wirus rozlazłby sie po kolejnych miastach w lubuskim i warmińsko-mazurskim oraz innych województwach. Ale udzało sie w porę zareagować więc w Gorzewie czy Olsztynie nie było lokalnych pacjentów zero. Obecnie w tych miastach można w miarę bezpiecznie jeździć czerwoniakami, chodzić do marketów itp. W Ostródzie na razie lepiej nie wystawiać nosa poza osiedle bo nie wiadomo czy ktoś nie jest niezidentyfikowanym nosicielem. Z drugiej strony osoby podejrzewajace kontakt z zakażonymi powinny siedzieć na d... w domu by nie stać sie pacjentem zero dla innego miasta lub województwa.

samsza odpowiada 1984
Wyobraź sobie Polskę jako boisko, przychodzi ktoś i odgradza 1/4 boiska. Ludzi jest tyle samo, komunikacja działa, rząd nie zamyka stacji benzynowych aby ludzie nie pojechali do sąsiedniego miasta lub na wieś. Gdy będą krążyć po coraz ciaśniejszych strefach łatwiej się zarażą, moim zdaniem. Nie ma bezpiecznych małych ojczyzn bo wszędzie Wyobraź sobie Polskę jako boisko, przychodzi ktoś i odgradza 1/4 boiska. Ludzi jest tyle samo, komunikacja działa, rząd nie zamyka stacji benzynowych aby ludzie nie pojechali do sąsiedniego miasta lub na wieś. Gdy będą krążyć po coraz ciaśniejszych strefach łatwiej się zarażą, moim zdaniem. Nie ma bezpiecznych małych ojczyzn bo wszędzie może się wybrać nawet 1 który gdzieś był lub kogoś gdzieś spotkał.
samsza odpowiada hfjdj
Żaden problem aby przy zamówieniu spisać od każdej grupy telefon kontaktowy

Powiązane: Koronawirus w Polsce

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki