REKLAMA

Kobiecy sposób na inwestowanie

Krzysztof Kolany2011-06-09 06:00główny analityk Bankier.pl
publikacja
2011-06-09 06:00
W potocznej opinii giełda i akcje są domeną mężczyzn, których natura obdarzyła smykałką do robienia interesów i liczenia pieniędzy. Są jednak spółki, gdzie naturalną przewagę mogą uzyskać inwestorzy-kobiety.

„Dlaczego nie zainwestować swoich pieniędzy w spółki, które naprawdę lubisz?” – pytał retorycznie Warren Buffett, który na giełdzie zbił fortunę. Inwestor będący jednocześnie klientem swojej spółki zna jej produkt od podszewki i często lepiej od profesjonalnych analityków potrafi ocenić jakość firmy i jej oferty. Taki inwestor umie dostrzec wartość, której inni nie widzą. Ponadto, jako jeden z pierwszych widzi, że ze spółką źle się dzieje.

Dlatego też w pewnych branżach inwestorzy-kobiety dysponują naturalną przewagą nad zawodowymi analitykami i żądnymi zysku inwestorami nie mającymi tak dobrego obeznania z biznesem spółki. Sektory odzieżowy, obuwniczy, spożywczy czy kosmetyczny powinny okazać się domeną pań. Porównaliśmy wyniki inwestycyjne i finansowe 12 najbardziej znanych „kobiecych” firm notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.

Jak wypadają „kobiece” spółki z GPW


Spółka Popularność* Roczna zmiana kursu C/WK C/Z ROE Stopa dywidendy Marka
Amica 111 17,6% 1,1 19,4 5,0% 6,9% Amica
AmRest 363 -0,7% 1,8 39,9 5,6% - KFC, Pizza Hut
NG2 314 2,4% 5,3 20,7 27,9% 2,6% CCC, Boti, Lasocki
LPP 139 32,8% 5,3 25,8 18,9% 2,1% Reserved, Cropp
Monnari 47 84,7% 1,7 1,2 144,0% - Monnari, Pabia
Prima Moda 506 50,7% 2,1 33,5 7,2% - Prima Moda
Hygienika 168 -7,8% 1,5 - -7,0% - Bambino, Lineli
Pollena-Ewa 209 -16,3% 2,1 84,34 2,5% - Pollena-Ewa
Bakalland 249 9,1% 2,3 30,5 17,6% 2,9% Bakalland
Jutrzenka 66 -13,8% 0,9 15,7 5,3% - Goplana, Grześki
Wawel 258 44,0% 3,1 14,7 21,6% 2,0% Wawel
Makarony Polskie 346 -13,6% 0,9 41,6 4,9% - Makaron Jajeczny
ŚREDNIA 231 15,8% 2,3 29,8 21,1% 1,4% -
WIG - 20% 1,4 18,1 - 1%  
Źródło: Dział Analiz Bankier.pl * lokata w rankingu popularności giełdowych spółek portalu Bankier.pl. Ranking liczy 670 pozycji.

W zdominowanym przez mężczyzn giełdowym świecie (wg badań SII kobiety stanowią tylko 10,8% inwestorów w Polsce) „kobiece” spółki nie cieszą się zbytnią popularnością. Wśród kobiecej dwunastki tylko jedna wskoczyła do pierwszej setki najpopularniejszych spółek. Inną przyczyną ich niskiej popularności mogą być nienajlepsze rezultaty inwestycyjne. W ciągu ostatnich 12 miesięcy firmy z „kobiecego portfela” dały zarobić średnio 15,8% wobec średniej dla całego rynku (tj. dla WIG-u) wynoszącej 20%.

Miary statystyczne nie oddają jednak istoty sytuacji. Podczas gdy takie spółki jak Monnari, Prima Moda czy Wawel dały zarobić po kilkadziesiąt procent, to posiadacze walorów Hygieniki, Jutrzenki czy Polleny-Ewy zbiednieli o kilkanaście procent. Przy czym wyraźnie lepiej od średniej zaprezentowała branża odzieżowo-obuwnicza, gdzie inwestorzy mogli już zdyskontować poprawę koniunktury w handlu detalicznym.

Kobiece walory widziane okiem inwestora


Obecnie spółki z kobiecego portfela prezentują się mniej atrakcyjnie od reszty rynku pod kątem podstawowych wskaźników giełdowych i z reguły są wyceniane powyżej średniej. Za złotówkę wartości księgowej „kobiecych” spółek inwestor musi zapłacić o 40% więcej od średniej dla całego WIG-u. Wyższa jest także wycena bazująca na historycznych zyskach. Relacja ceny do zysku sięga aż 29,8 wobec średniej 18,1 dla całego rynku. Lepiej wypadają za to pod kątem wypłacanej dywidendy, której przeciętna stopa sięga 1,4% i jest o 0,4 pkt. proc. wyższa od przeciętnej. Wart podkreślenia jest fakt, że zyskiem za 2010 rok zamierza podzielić się aż 41% „kobiecych” spółek.

Pomysł inwestowania w spółki, których produkty znamy i cenimy, w przypadku warszawskiej giełdy jest jednak mocno zawodny. W Polsce wiele usług świadczonych jest przez małe firmy, które nie są notowane na GPW. Z kolej znaczą część zakupów robimy w sklepach należących do wielkich międzynarodowych koncernów. Po akcje Tesco, Carrefoura, Nestle, czy Danone musielibyśmy udać się na giełdy w Paryżu, Zurychu czy Londynie. Wciąż może to być jednak wskazówka do zbudowania ciekawego i dość bezpiecznego portfela inwestycyjnego.

Krzysztof Kolany
Analityk Bankier.pl
k.kolany@bankier.pl

Komentuje Barbara Sielicka, Bankier.pl

Nie ma badań, które potwierdzałyby, że kobiety - inwestorzy wybierają tzw. "kobiece spółki" na giełdzie. W związku z tym nie można mówić o takim właśnie sposobie inwestowania. Panie stanowią niecałe 11% inwestorów indywidualnych w Polsce. To stosunkowo niski procent i można przypuszczać, że te kobiety, które są inwestorami, znają się na tym, a co za tym idzie, nie wybierają spółek tylko na podstawie tego, że dana firma produkuje rzeczy i usługi im dedykowane i znane.

Byłoby to bowiem bardzo lekkomyślne podejście do tematu, na co inwestorzy, w tym panie, nie mogą sobie pozwolić. W grze na giełdzie chodzi przecież o prawdziwe, czasami bardzo duże sumy pieniędzy.

Poza tym spółki traktowane w zestawieniu jako "kobiece" mogą być w równym stopniu traktowane jako "męskie". Wielu panów zna bowiem takie firmy jak KFC, CCC (sponsor wielu zawodów sportowych), czy też Wawel i Goplana.

Niemniej nie można negować przykładu Warenna Buffetta, który na giełdzie zbił fortunę, ponieważ inwestował w spółki, których produkty znał. Należy jednak brać pod uwagę szereg innych czynników, szczególnie jeżeli nie jest się doświadczonym graczem giełdowym.



Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Do pobrania

tabelakobiecapng
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~mik
Wnioski Kolnego trafiaja w próżnię, bazuja na stereotypach . Jestem kobietą i do głowy mi nie przyszlo inwestowanie w "kobiece spółki " . Przytaczana np. przez kolnego branza odzezowa od kilku /kilkunastu lat jest w zapaści . Firmy krawieckie sa w dołku, udaje się nielicznym, dołuje je import tandety odzezowej z Chin.Wnioski Kolnego trafiaja w próżnię, bazuja na stereotypach . Jestem kobietą i do głowy mi nie przyszlo inwestowanie w "kobiece spółki " . Przytaczana np. przez kolnego branza odzezowa od kilku /kilkunastu lat jest w zapaści . Firmy krawieckie sa w dołku, udaje się nielicznym, dołuje je import tandety odzezowej z Chin. Artykulik na poziomie gmnazjalnym nie wnoszacy nic ciekawego a powielający obegowe stereotypy co do kobiet.

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki